Ktoś z was ma jakieś doświadczenia z próbą wynegocjowania / wynegocjowaniem wynagrodzenia w obcej walucie podczas gdy pracujecie dla Polskiego pośrednika? (kontraktorni tudzież software house'u który ma klienta z zagranicy).
Do tej pory wydawało mi się to trochę niedorzeczne i nawet nigdy żadnego rekrutera o to nie pytałem, ale jako że coraz więcej ludzi podnosi ten temat może ten trend już się zaczoł zaczĄŁ ale go przegapiłem.
*ofc nie mówie o sytuacji gdy pracujemy bezpośrednio dla firmy z zagranicy bo wtedy wiadomo że ona zapłaci nam swoją własną walutą.