Jestem .NET developerem od ponad 5 lat. Od jakiś dwóch lat, więcej niż programowaniem zajmuję się DevOpsowaniem i designowaniem - docker, kuberenetes, ansible, procesy CI/CD, prometheus, grafana, elasticsearch i inne, ale bez clouda (wewnętrzna infrastruktura firmy). Oprócz tego często designuje architekturę bardziej skomplikowanych systemów w firmie i trochę implementuję, ale akurat implementacją zajmują się już z reguły inne osoby. Moja rola kończy się często na zdefiniowanych taskach, opisie wymagań i ogólnej architektury. Projekt w którym pracuje to nie jest typowy CRUD, a trochę bardziej CRUDowo - DevOpsowy.

Jestem trochę w rozkroku, w którą stronę teraz kierować swój rozwój. Bardzo lubię k8s, dockera i ogólnie tematy DevOpsowe. Jednakże nie chciałbym rezygnować z developmentu, bo to również bardzo lubię. Lubię tematy bazodanowe, problemy skalowalności, integracje systemów itd. Nie przepadam za frontendem, ale znam Angulara. Nie chciałbym natomiast robić też tylko tego, czyli dostawać taski do klepania i je robić. Lubię mieć wpływ na rozwój projektu i proponować nowe technologie. Dlatego moje oczy ostatnio skierowały się trochę ku Golangowi. Ofery pracy często są bardzo ciekawe, jest trochę takich dotyczących rozwoju DevOpsowych narzędzi, ale często też czysty backend. W środowisku golangowym często używane są fajne narzędzia, korzysta się z k8s, prometheusa, NATS - czyli ciekawych dla mnie projektów. Uderza mnie jednak brak sensownych ORMów, sensownych bibliotek do manipulacji danymi, co raczej zamyka ścieżke do pracy przy typowym systemie w korpo. Za to bardzo podoba mi się prostota i funkcjonalność tego języka. Mam wrażenie że w .NET ostatnio wszystko zmienia się z dnia na dzień i zamiast spędzać czas na developmencie, doborze narzędzi i rozwiązywania problemów domenowych, trzeba tracić dużo czasu na gonienie nowości, chociaż ogół zmian jest oczywiście na plus.

Myślałem też trochę o ścieżce Data Engineer, albo coś związanego z AI. W przypadku AI, moje obecne skille pewnie nie byłyby zbyt wartościowe. W przypadku Data Engineeringu pewnie by były, ale nie wiem czy to dla mnie i czy w Polsce jest w tym ciekawa praca.

Może jest tu ktoś bardziej wyspecjalizowany jako DevOps, albo ktoś pracujący w Go i mógłby coś doradzić ze swojej perspektywy?