rozmowa rekrutacyjna - jak się ubieracie

0

Jak w temacie.

13

A gdzie odpowiedź "normalnie"? W czasach rekrutacji zdalnej to t-shitrt lub polo w zależności od tego co akurat danego dnia było na wierzchu w szafie. Przy rekrutacji na żywo to smart casual, jakąś koszula + marynarka.

1

Ogólnie teraz jak coś to tylko "zdalna" praca, stacjonarnych nawet nie rozważam, więc dół to mogą być nawet dresy, krótkie spodenki, coś gdzie się siedzi wygodnie. Na górę zakładam elegancką koszulkę Polo w kolorze granatowym, ewentualnie koszulę ale w stylu "casual".

3

ale ta elegancka koszula to taka dłuższa bez dołu, cyli właściwie sukienka? a garnitur modnie bez niczego pod spodem, nawet stanika? ;) i w oógle miło że uwzględniono kobiece łaszki (ironia)

5

Ubierasz się jak normalnie byś szedł do pracy. Jeżeli do pracy byś nosił garnitur to ubierz garnitur. Jeżeli roboczy uniform to tak się ubierz. A jeżeli byś nosił koszulę flanelową to tak samo.

Ja czasami na co dzień chodzę w koszulach to też je ubieram czasami na rozmowy.

4

Na wielu rekrutacjach przepytywali mnie ludzie w jeansach i tshircie więc nie widzę powodu wychodzić poza szereg. Normalna wyprasowana koszula, spodnie które nie są dresami i czyste buty.

0

Dekolt i mini

2

Schludnie, patrzę, czy t-shirt nie jest brudny albo dziurawy (bo chodząc po domu nie dbam o ubiór, a jeśli teraz rekrutacje są zdalne, to trzeba się pilnować...).

Ogólnie teraz jak coś to tylko "zdalna" praca, stacjonarnych nawet nie rozważam, więc dół to mogą być nawet dresy, krótkie spodenki, coś gdzie się siedzi wygodnie. Na górę zakładam elegancką koszulkę Polo w kolorze granatowym, ewentualnie koszulę ale w stylu "casual".

Jak w tych memach, gdzie gość w marynarce przed laptopem, a nie ma spodni.

5

Jak przyjdziesz ubrany w elegancką koszulę to masz minus, a za garnitur dyskwalifikacja. Od razu wtedy widać, że nie jesteś programer tylko udawacz po bootcampie.
Każdy szanujący się programista chodzi w t-shirtach.

2

Raczej w miarę normalnie. Jeśli będziesz miał pracować z klientem, to raczej można rozważyć coś elegantszego. Podobnie jeśli na jakimś etapie masz mieć spotkanie z kimś „z góry” lub być przedstawiony takiej osobie już po rekrytacji to możesz zapytać o dress code.

2

Zazwyczaj jakieś polo i spodnie niedżinsowe.

3

Koszulka z mojego ulubionego anime i bojówki, nie jestem homoseksualistą także nie mogę odpowiedzieć w tej ankiecie zgodnie z prawdą

4

Na rozmowę rekrutacyjną bym przyszedł ubrany tak, jak później chciałbym chodzić do pracy.
Nie ma co się oszukiwać.

2

Garnitur zakładam tylko na pogrzeby i śluby. (protip jeśli ma się tego samego dnia pogrzeb i slub warto mieć dwie pary spodni).
Na rozmowę ubieram się jak do restauracji z plate'em Michelin czyli zakładam koszulę i dzinsy zamiast bojówek. BTW jak restauracja ma gwiazdkę to zakładam marynarkę

2

W erze przed pandemia: koszula ew. marynarka zaleznie od pogody, spodnie chinosy i buty jakies takie "biurowe".
W pandemie i rekrutacje zdalne: polo było szczytem moich możliwości

Na interview w biurze kiedyś miałem gościa który przyszedł w dresie i w czapeczce z daszkiem siedział bite 2h w tej czapce. Jeszcze żeby ten dres był taki wmiare OK a to był taki 'jasno szary' no jak piżama. Mi byłoby głupio no ale cóż...

1
DolBo napisał(a):

i buty jakies takie "biurowe".

Co do butów, to jak Cię zza biurka nie widać, to najlepsze są kapcie :-D

3

Ubieram się tak jak zwykle - t-shirt, dżinsy.

Przecież nie założę eleganckiej koszuli, bo po pierwsze musiałbym ją najpierw znaleźć (albo kupić nową), a co równie istotne, wyprasować (edit: żelazko też musiałbym znaleźć, przysiągłbym, że gdzieś tu było).

Kiedyś, jak byłem młody i niedoświadczony, to nawet na egzaminy na studiach przychodziłem w garniaku i pod krawatem, bo myślałem, że tak trzeba :-D

0

Na rozmowę ubieram dres wyjściowy, bo trzeba mieć komfortowe ubranie :P
A tak, to po prostu ubieram się, tak jak zwykle idę do pracy, nie ma co planować jakiegoś szalonego i niewygodnego ubrania. Jakaś koszulka, koszula, wygodne spodnie - zwykle jeans i normalne wygodne obuwie.

0

Niniejszym przepraszam forumowe Koleżanki za formę ankiety, w której nie zostałyście uwzględnione. W ramach rekompensaty zapraszam na kawę na mieście. Szczegóły na PW :)

0

polo i chinosy

4

To zależy gdzie. Jeśli jakiś software house to jeans + polo raczej styknie, jeśli jakaś finansjera (banki, TU) to business casual (tj. spodnie raczej z materiału, koszula, jakaś marynarka do tego, odpowiednio dobrane buty).

3

Marzę o powrocie kontuszy i żupanów :)

3

Teraz zdalnie?:
Spodnie dresowe + zwykła koszulka oby tylko nie była uwalona musztardą albo coś i powinno być ok.
Przed pracą zdalną?:
Jeansy + zwykła koszulka oby tylko nie była uwalona musztardą albo coś i powinno być ok.

3

W IT nie ma to znaczenia. Liczy się to, czy wiedza i dotychczasowe doświadczenie, sprawia że wpisujesz się dobrze w profil kandydata na dane stanowisko. Czasem jeszcze ważny jest charakter danej osoby - czy wpisze się w zespół.

3

Koszula jest dobrym rozwiązaniem na każdą rekrutację. Do zniesienia zarówno przez ludzi w game dev, jak i banku.

8

n5u93gu0jsm31.jpg

0

Zależy od firmy, typowe IT to koszula wystarczy natomiast do banku (czy podobnej branży) gdzie ludzie mogą być trochę bardziej "sztywni" raczej bym szedł w garnitur.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1