Mi dziewczyna ze studiów mówiła ostatnio, że na sto osób u nich w firmie to może ze 7 ma wykształcenie informatyczne, a reszta to najczęściej przebranżowieni humaniści, więc też o czymś to świadczy.
1
3
a tam, raz mielismy gostka ktroy przeszedl rekrutacje na juniora i wyslal zgode 5 minut po otrzymaniu oferty.
Szefostwo sie zainteresowalo bo zazwyczaj kazdy analizowal jeszcze srednio 1 dzien.
Okazalo sie ze gostek junior dostal gorne widelki seniora, a ze firma duza to i policy - po podpisaniu umowy nie mozna jej bylo zmienic :D
A gostek nie byl po studiach i mial 18 albo 19 lat wtedy potrafil tyle ile od juniora wymagano.