Jakie obowiązki poza samym programowaniem macie w firmach?

0

Cześć. Pytanie jak w temacie. Ostatnio zastanawiam się jak daleko sięgają obowiązki programistów w różnych firmach. Nie tylko chodzi mi tu o to, że backendowcowi każą robić devopsy czy jakieś UI ale też o kwestie "miękkie".

Ja tu głównie pytam o prezentowanie na demo, bo do tej pory w firmach nie musiałem tego robić, ale chcę się przenieść do takiej gdzie kumpel mówi, że to się zdarza, że dev prezentuje. Czy to jest w większości firm norma? Stresujące wydaje mi się prezentowanie tasków ze sprintu przed 150 osobami. Czy to stało się normą, że dev też prezentuje przed wielką publiką co zrobił czy to nie jest reguła? Do tej pory zazwyczaj robił to jakiś scrum master czy inny PO/PM.

9

Prezentowanie na demo przez deva który robił dany ticket jest chyba dość normalne, bo przecież to jest osoba która najlepiej wie o co chodziło i jest w stanie odpowiedzieć na pytania.

1

Nie licząc zaspokajania bezsensownej biurokracji to tak:

  • ustalanie architektury
  • prezentowanie na demach (ale to raczej max 20 osób, poza tym zdalnie, bez kamerki, więc luz)
  • rekrutowanie nowych ludzi do zespołu
1

Pierwsze spotkania z klientami - zarys techniczny - co jest mozliwe do osiagniecia w limicie czasowym, podzial na core requirements i features. Pozniej juz gadam tylko z account managerem, ktory za mnie rozmawia z klientem. Na koniec projektow zawsze przesylamy wszystko do translatorow, ktorym robie szkolenie z tego gdzie i w jaki sposob moga zrobic tlumaczenie.
Tak w kolko caly czas. Idealnie byloby, gdyby account manager wiedzial co potrafie zrobic i co jest osiagalne, wtedy odpadlyby pierwsze spotkania z klientem - ale czesto sam nie wiem co potrafie, wiec pewnie jest to nieosiagalne.

2

Ja często się zgłaszam do takiego "mentoringu" jeśli firma przyjmuje kogoś na stanowisko juniora/stażysty i działa to w taki sposób, że przez kilka pierwszych tygodni staram się pomagać takiej osobie w robieniu tasków, odpowiadam na pytania, rozwiązuje problemy, tak żeby dana osoba mogła się w prosty sposób wprowadzić w tryb działania firmy.

1

Analiza wymagań klienta, instalacja systemu, utrzymanie systemu. Demo przed 150 osobami (kto w ogóle robi takie dema) to nic jak musisz jechać do klienta i wyjaśnić, dlaczego coś się zepsuło i dlaczego to wina ich IT:) Ogólnie im dłużej pracuj, tym mniej rzeczy mnie w pracy stresuje (może dlatego, że nie jest nowa dla mnie) .

12

Oczekiwanie na zadania (dużo mi to zajmuje)

0

Wysylam i odbieram.maile

1

Co do demo, to różnie, obecnie prezentuję. Chyba im się to podoba, bo nawet jak miałem 2 tygodniowy urlop i wróciłem do pracy na ostatni dzień sprintu, to też ja pokazywałem co było robione podczas sprintu, i chwalili że dobre demo xD

Ogólnie przydaje się być wyluzowanym, mieć świadomość że gości na demo nie interesują detale, tylko raczej high-level flow, no i przed każdym demo dobrze jest przedstawić kontekst. Bo typowy dev zazwyczaj zaczyna prezentację mówiąc Okej, a więc w OrderService dodaliśmy feature usuwania produktu po okresie karencji, tutaj mam przygotowane produkty, włączam test... i proszę bardzo, są usunięte. Jakieś pytania? i nikt nie zada pytań bo nikt nie wie o uj mu chodzi xd

No i fajnie też jest jakimś żarcikiem zarzucić, dla rozluźnienia atmosfery (i żeby chociaż ktokolwiek poza PO zaczął słuchać).

3

Zmywanie naczyń, wieczorem gaszenie świateł, rano jak się przyjdzie wrzucenie ekogroszku do pieca. W środy i soboty mycie wszystkich podłóg.

3

Kiedyś Zbigniew Wodecki mówił, że nie jest piosenkarzem, ale kierowcą - bo najwięcej to jeździ
Młodzi lekarze i policjanci mówią, że oni to najwięcej to biurokracji robią, a nie leczenia - z 15-minutowej wizyty lekarskiej, dla pacjenta są max 3 minuty
O wojsku mówi się, że to tan na prawdę urzędnicy w mundurach

kimże zatem jest przeciętny dev?
jest pracownikiem biurowym niższego szczebla, który ma za zadanie ogarniać system, lub jakąś jego część (co to znaczy to zależy) i udowadniać swoją przydatność poprzez wypełnianie różnych narzędzi rejestrujących czas pracy (to czasami jest najbardziej kreatywna rzecz w całym dniu pracy)

w takim smutnym świecie żyjemy, który bardziej przypomina jedną z wysp nonsensu odwiedzoną przez Tytusa z kumplami, tą od biurokracji

2

W jednej pracy my nagrywaliśmy demo, a architekt prezentował przed US. W innej pracy natomiast sam robiłem demo Epicow nad którymi pracowałem. Prezentacja online po angielsku przed 100 ludźmi z całego świata była dla mnie z początku meeega stresująca ale po pewnym czasie podszlifowalem angielski i się przekonałem, że poza paroma osobami z managementu z US, nikogo za bardzo nie obchodzi co prezentuje :)

1

Zdecydowanie za dużo tych obowiązków. Zarekrutowałem się na stanowisko A a realnie robię B,C,D... I tak do końca alfabetu. Na szczęście wypo niedługo się dopełnia <3

Co do demo to techniczne rzeczy najlepiej zostaną wytłumaczone przez osobę, która je stworzyła. Po jednej takiej prezentacji stres mija.

3
  • groomowanie zadań
  • wycenianie zadań
  • planowanie prac zespołu/swoich
  • projektowanie rozwiązań
  • konsultacje z biznesem
  • prezentowanie gotowych funkcjonalności

Szczerze? Bardzo lubię każdy z tych elementów. Jeśli moim jedynym obowiązkiem w pracy byłoby "programowanie" to pewnie bym się wypalił po paru miesiącach.

2

Co firma, to obyczaj, ale generalnie to przez lata, oprócz samym klepaniem kodu, zajmowałem się:

  • zbieraniem wymagań od klientów i konsultowaniem, czy nasz pomysł te wymagania spełnia
  • projektowaniem rozwiązań (czy to na poziomie kodu, czy bardziej koncepcyjnym) i konsultowaniem ich z zespołem
  • stawianiem serwerów oraz deployowaniem na nich naszej aplikacji
  • debugowaniem problemów z performance oraz siecią
  • pisaniem dokumentacji
  • robieniem code review
  • wynoszeniem śmieci
  • estymacją zadań
  • prezentowaniem rzeczy na demo
  • nawracaniem ludzi z Waterfall na Scruma
  • robieniem wewnątrzfirmowych prezentacji i szkoleń
  • aktualizowaniem tech stacku
  • szukaniem usługodawców, co by zamiast pisać feature samemu, rzucić komuś trochę hajsu i tylko odpytywać jego API
  • stawianiem CI/CD
  • gaszeniem pożarów

Więcej grzechów nie pamiętam, ale nie wszystkich żałuję.

1

Jako Java Developer przez 4.5 roku pracowałem jako tester manualny, tester automatyczny, biznes analityk, analityk, DevOps, programista Java, Front-End Developer, prezentowanie na Demo to było norma przed Anglikami :D Wszystko to outsourcing/kontraktornie.

Niestety po czasie odbiło mi się to czkawka i zrezygnowałem z programowania, na rzecz specjalizacji w niszy.

2

Jak nie programuję to wciąż ściemniam i udaję, że nie skonczylem jeszcze taska wlasnie po to zeby nie zapychali mojego czasu bzdetami. Taka uroda korpo.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1