Wątek zawodowy -> nowa praca

Bry ;)

Mam pytanko. Swego czasu poradzono mi by w celu znalezienia nowej pracy założyć konto na LinkedIn i czekać na telefony/wiadomości od rekruterów. Znam kilku programistów w realu i nawet utrzymuję z nimi relacje. Jednak jest ich mało. Czy jeżeli ktoś z Was ma konto na LinkedIn czy mógłbym liczyć na akceptację zaproszenia do znajomych na tym portalu po uprzednim daniu na siebie namiarów? :D

Dziękuję
Michał

Ten co pokemony zbiera

Posiadanie devów jako fałszywych znajomych nic ci nie da, oni nie wysyłają wiadomości do randomowych ludzi których nie znają, pododawaj sobie rekruterów.

Jak dobrze opiszesz konto czym się zajmujesz doświadczenie itp. to sami Cię znajdą

Rekruterzy szukają według pewnych kryteriów i wystarczy je spełnić.

Crowstorm napisał(a):

Ten co pokemony zbiera

O mnie mówisz?

Aha dobrze wiedzieć. Póki co mam puste konto. Uzupelnię zgodnie z waszymi radami. Dziękuję ;)

Michał

Zrób sobie testy na linkedin i poproś znajomych żeby potwierdzili twoje umiejętności. To może dać coś więcej niż dodawanie lodowych programistów

Takie rady żeby szukajka cię lubiła:

• miej zdjęcie, najlepiej takie w którym wyglądasz jak normalny człowiek, bonus jeśli wyglądasz na zadowolonego z życia
• dodaj sobie jakiś generyczny headline który nie odstrasza ludzi
• dodaj sobie jakieś generyczne summary które nie odstrasza ludzi
• ustaw sobie URL profilu na nie-generyczny który nie odstrasza ludzi
• wpisz sobie poprzednie pozycje i edukację
• jeśli udzielasz się w schronisku, pomagałeś z jakimś projektem albo dokarmiałeś pingwiny na Antarktydzie to dodaj sobie to jako volunteering experience
• pododawaj sobie kilka kluczowych skilli (>5), poproś o rekomendacje i potwierdzenie umiejętności ludzi z którymi pracowałeś
• pododawaj ludzi których znasz, jak masz mało znajomych to jesteś nisko w wynikach wyszukiwania (>50)

Generalnie fajnie jeśli twój profile jest oznaczony jako complete. Poniżej tego spadasz w wynikach (nawet biorąc pod uwagę malo skoków między tobą a rekruterem).

W wynikach szukania z tego co kojarzę ma wpływ ilość słów kluczowych które są zgodne z twoim profilem, odległość społeczna od rekrutera (więc dobrze mieć innych rekruterów w znajomych - https://en.wikipedia.org/wiki/Friendship_paradox), kompletność profilu, lokalizacja.

dopóki nie masz widocznego doświadczenia (+/- 2 lata) to kontakt ze strony rekruterów będzie nikły. Linkedin to taka wirtualna cv'ka -> Ładnie zrobiona przyciąga. Zapraszanie obcych ludzi z którymi nie masz nic wspólnego jest zwyczajnie dziwne i w niczym nie pomoże :P

Weź się chłopie do roboty i zaaplikuj sam tu i ówdzie.

1. Ustaw lokalizacje
2. Ustaw buzzwordy
3. Ustaw że jesteś otwarty na oferty
4. Profit!

mpaw napisał(a):

Bry ;)

Mam pytanko. Swego czasu poradzono mi by w celu znalezienia nowej pracy założyć konto na LinkedIn i czekać na telefony/wiadomości od

Jak jesteś gościem, który nie znajdzie roboty bez linkedina to nie znajdziesz jej na linkedinie. Na linkedinie pracę znajdują ludzie, którzy by sobie spokojnie poradzili bez niego.

Skoro coś się dzieje i tak, to dlaczego by nie zarobić przy tym parę groszy i stworzyć sobie globalnej bazy danych ludzi. Taka moja teoria spiskowa nt. tego portalu. Zauważ, że i LInkedin i LIzard zaczynaj się na "LI". Przypadek? Nie sądze.