Cześć,
Na wstępie chciałbym się przywitać - 1szy post :)
A teraz do rzeczy:
Jak rozwiązujecie kwestię pracy zdalnej przy zatrudnieniu na UOP? W UOP jest konieczne wpisanie miejsce świadczenia pracy.
W przypadku dłuższej historii zatrudnienia u danego pracodawcy zapewne nie jest to tak mocno zastanawiające, jak przy podejmowaniu nowej pracy.
Wyobraźmy sobie sytuację, gdy podpisujemy UOP z pracodawcą (z różnych względów nie decydując się na b2b), umawiając się na pracę zdalną + sporadyczne wizyty w siedzibie (np. 100km od miejsca zamieszkania). Na papierze miejsce świadczenia pracy - siedziba pracodawcy.
Jeżeli dobrze rozumiem, to jest to idealna furtka do "szybszego" pozbycia się takiego pracownika, wystarczy polecić mu pracę (oficjalnie, np. mailem) w biurze firmy. Taki pracownik oczywiście nie będzie jeździł (100km to może jeszcze tak, ale np. 300?) więc wystarczy rozwiązać z nim umowę z winy pracownika (w końcu nie stawił się do pracy) i koniec.
Wynika z tego, że w takim przypadku mamy identyczną "ochronę" jak na b2b, gdzie mogą nam podziękować za współpracę z dnia na dzień.
Jak zabezpieczyć się przed takim przypadkiem? Rozważana sytuacja nie jest czysto hipotetyczna - właśnie w takiej się znajduję :) Praca nie dla januszsoftu, a zagranicznego korpo. Warunki dograne, wszystko ok, zgrzyt pojawia się w momencie wpisania miejsca świadczenia pracy/wpisu o pracy zdalnej.