Inflacja a zarobki 2021

1

Witajcie,
Czy w związku z galopującą inflacją zmieniło się coś w waszych zarobkach?
Czy była to inicjatywa pracodawcy, pośrednika czy sami postanowiliście coś zmienić?
O ile procent zmieniły się stawki rok do roku? W górę lub w dół.

8

Nie chciałem prosić się, po prostu zmieniłem pracę podbijając stawkę.

5

Jak mam porównać do września 2020, to 95% w górę

8

W obecnej firmie dostałem 6% podwyżki. W rekrutacji, w której jestem, dają 60% więcej.

2

15% mniej więcej. Ale awans poza struktury to tak ok. 45%.

0

Ja co prawda nie mieszkam w Polsce ale w Wielkiej Brytanii inflacja też idzie w górę więc się wypowiem.

Ogólnie od od kiedy zacząłem pracę w nowym miejscu 2 lata temu udało mi się zwiększyć płace o 27% (zmieniając pracę i tak dostałem wypłatę o 55% wyższą) w dwóch podwyżkach, więc myślę że nie jest źle. Dopiero co w poprzednim miesiącu miałem druga podwyżkę w ramach awansu- co prawda wspominałem inflację jako jeden z argumentów podczas negocjacji podwyżki ale raczej tej argument nie miał większego znaczenia.

2

U mnie "budżetówka" więc stała podwyżka co roku wpada ale szału nie ma, jakieś 6 czy 7% rocznie.

12

Ból taki, że 25k teraz to jak 15k osiem lat temu, bo wszystko dookoła droższe.

7

Podwyżki zamrożone, premie pomniejszone, bo covid o 50% i cięcia, ale sobie odbiłem zmieniając pracę 😉

1

U nas były podwyżki dla osób, które według zarządu się czymś wyróżniły. Poza tym nic. Trzeba będzie standardowo zmienić robotę. Aczkolwiek trochę się waham bo kuszą opcjami dla osób, które przepracowały co najmniej dwa lata (od momentu ogłoszenia programu tych opcji, więc realnie więcej).

1

U mnie w firmie są podwyżki dla wszystkich (mniej więcej każdy dostaje porównywalny %, różni się to dla juniorów/midów/seniorów, jest jakiś wzór na to). Rok temu z powodu covid były nieznaczne, teraz w moim przypadku było to jakieś 25%, największa podwyżka jaką w życiu miałem, więc spoko.

0

Uświadomiłem sobie że 5 lat temu mogłem sobie za pensję moją kupić 2 metry kwadratowe mieszkania miesięcznie.

Teraz jest to mniej niż 1 metr kwadratowy.

Moim zdaniem inflacja jest o wiele wyższa niż te medialne "6%".

U mnie w korpo (kraj pochodzenia EU, w PL mają spółkę córkę wydmuszkę z o. o.) podwyżek brak, high management debatuje (przewidywane ruchy: kwiecień 2022).

0

@Patryk Maleszko:

Uświadomiłem sobie że 5 lat temu mogłem sobie za pensję moją kupić 2 metry kwadratowe mieszkania miesięcznie.
Teraz jest to mniej niż 1 metr kwadratowy.
Moim zdaniem inflacja jest o wiele wyższa niż te medialne "6%".

To nie chodzi tylko o inflację ale i pompowanie rynku mieszkaniowego, wzrostu cen materiałów budowlanych itd.

2

Zmieniłem pracę. Co prawda impulsem do rozpoczęcia poszukiwania nowego miejsca był stres, jednak argument "+120% do wynagrodzenia" był dość przekonujący.

0

6% w obecnej firmie bez proszenia się. Dopiero zaczynam "wąchać" rynek bo przez większość roku byłem zajęty innymi sprawami.

0

Ostatnią podwyżkę o 9% miałem w sierpniu, od lutego proszę o 20%.
Jeśli podwyżki nie będzie składam dokumenty od razu tam gdzie mam pewne +40%. A na oku mam ofertę, w której mogę mieć nawet +100%.
Aktualnie trzyma mnie tu dobra atmosfera i zero stresu :)

Przejście do nowej firmy to tylko kwestia wyjścia ze strefy komfortu, a że nie mam parcia na zarabianie 30k, to sobie spokojnie dążę do celu.

0

Pod koniec zeszłego roku dostałem podwyżkę ok. 60% na rękę (tyle realnie w kieszeni mam więcej co miesiąc - nie podaję brutto/netto, bo przy każdej umowie to się inaczej liczy) z inicjatywy pracodawcy w tej samej firmie. Wiązało się to m.in. ze zmianą formy umowy i paroma innymi kwestiami. Wtedy nie było jeszcze takiego zamieszania z inflacją jakie teraz jest. Było to pozytywne zaskoczenie, bo w czarnym scenariuszu widziałem nawet obniżkę. : )

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1