Siema.
Dostałem ofertę pracy po stażu na juniora.
Mam 3 opcje B2B, UOP i zlecenie, co byście wybrali na moim miejscu? Ukończyłem 26 lat i studiuję - zaocznie.
B2B odpada, nie chce mi się babrać z rozliczeniami na własną rękę jak na razie.
0
5
To weź sobie porównaj przy pomocy np. tych dwóch kalkulatorów: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/kalkulator-umow-zlecenie i https://wynagrodzenia.pl/kalkulator-wynagrodzen.
Podejrzewam, że jakiejś wielkiej różnicy nie będzie jak jesteś po 26 roku życia.
0
@UglyMan: Na zleceniu wychodzi jakieś 7 stów więcej, tyle że bez składek.
Jakieś zdrowotne by wypadało jednak mieć, a nie wiem czy na zleceniu jest to dostępne czy zależy wyłącznie od pracodawcy?
2
Eldorad O. napisał(a):
@UglyMan: Na zleceniu wychodzi jakieś 7 stów więcej, tyle że bez składek.
Jakieś zdrowotne by wypadało jednak mieć, a nie wiem czy na zleceniu jest to dostępne czy zależy wyłącznie od pracodawcy?
Jak jesteś po 26 roku życia to cię obowiązują normalne składki https://www.wroclaw.pl/przedsiebiorczy-wroclaw/zatrudnienie-studenta-w-wakacje-zasady-zwolnienia-skladki-na-zus
0
UOP to umowa śmieciowa, B2B jest dobre jak masz plany i zamiar mieć więcej klientów, najlepiej spółka ale nie w Polsce, zlecenie jest najlepsze.
2
Dostałem ofertę pracy po stażu na juniora.
Mam 3 opcje B2B, UOP i zlecenie, co byście wybrali na moim miejscu? Ukończyłem 26 lat i studiuję - zaocznie.
Według mnie UoP.
10
Dla początkującego dobrze jest być na UoP, bo większość formalności załatwia firma i do tego są prawa pracownika. To może być dobre dla osoby, która się uczy, bo nie musi się odrywać od kodowania. Potem, kiedy już człowiek pozna mechanizmy rządzące wytwarzaniem oprogramowania, będzie mu łatwiej sobie poradzić i nie wbić się na minę w postaci kiepskiej umowy. Dla juniora i tak nie będzie dużej kasy - typ umowy niewiele tu zmieni. 1000 - 2000 zł dodatkowo za cenę spokoju po godzinach? Swoją drogą to i tak dość duża różnica, nie każdy będzie taką mieć. Jeśli ktoś czuje się na siłach i chce grzebać w prawnych aspektach umowy, spoko. Jednak praktyka pokazuje, że nawet doświadczeni programiści piszą na forum pytania odnośnie umów innych, niż UoP.
4
Moim zdaniem uop ma sens jak planuejsz pracowac dla firm panstwowych, jestes jedynym zywicielem rodziny, masz chorobe przewlekla, a w przypadku kobiet jak planuja ciaze. W tej czesci swiata czy zaplacisz zusu pare stowek czy pare tysiecy to i tak standard obslugi jest taki sam. Podatkow na ulicy raczej nie widac.
Co do podatkow to raczej od tego jest biuro rachunkowe. Dobra ksiegowa wszystko wyjasni.
Co do tych paru stowek czy paru tysiecy miesiecznie zaoszczedonych to imao w skali roku robi sie z tego suma i ja wole miec to w kieszeni.
Co do umow to uwazam, ze jesli kwit dla juniora zawiera agresywne zapisy, kary przewyzszaja wynagrodzenie to raczej warto sie zbierac z takiej firmy bo jak pojawi sie skaplikowany projekt, a sprawy potocza sie nie w tym kierunku to mamy problem. Na drugi raz polecam takie rzeczy negocjowac.