Przejście na B2B, a dotacja na rozpoczęcie działalności

0

Cześć. Zmieniam firmę w najbliższym czasie. Aktualnie jestem zatrudniony na UoP, w nowej firmie ma to juz być B2B. W urzędzie pracy pod który podlegam wystarczy ponoć tylko 1 dzień bycia bezrobotnym, żeby móc złożyć wniosek o dotację na rozpoczęcie działalności. I teraz pytanie do Was, czy ktoś takową dotację brał/starał się w takiej ścieżce, jak ja?
Zastanawia mnie, gdzie tutaj jest haczyk, bo gdyby to w teorii było takie proste, to w sumie wszyscy by te dotacje brali. Czegoś nie wiem/nie rozumiem?
Pozdr.

7

Znam osoby, które tak robiły i w urzędzie robiły z siebie ofiarę. Bez urazy, ale dla mnie to januszostwo level master, bo mamy combo: unikanie podatków na B2B + wyciąganie pieniędzy przeznaczonych dla bezrobotnych, dla których faktycznie ta pomoc jest przeznaczona.

6

Jedna rzecz: co do polityki urzędu pracy to się nie wypowiem, ale skoro 1 dzień bycia bezrobotnym wystarczy do złożenia wniosku, to spoko. Pomijam kwestię etyczną - czy uważasz, że to w porzadku brać - jeśli masz kasę, pracę i możliwość zarabiania. W zamyśle to takie dotacje są dla ludzi w znacznie gorszej sytuacji, którzy inaczej by tej działalności nie byli w stanie otworzyć.

W każdym razie - abstrahując od spraw etyczno-moralnych, zauważ, że złożenie wniosku to jedno, a realne otrzymanie dofinansowania to sprawa drugorzędna. Może i złożysz wniosek pierwszego dnia, ale potem musi ruszyć cała machina - wniosek musi być zaopiniowany, sprawdzony formalnie i merytorycznie, UP musi mieć otwartą pulę na dofinansowania, musisz się załapać - często wniosków jest kilka razy więcej, niż dostępnych środków. Nawet jak się dostaniesz, to potem musisz przejść szkolenie, podpisać umowy i to wszystko może trwać dobre kilka tygodni. Przynajmniej tak było parę lat temu - czyli gdy ostatni raz miałem do czynienia z takimi dofinansowaniami.

W każdym razie - nie myśl sobie, że pierwszego dnia złożysz wniosek, drugiego założysz działalność, a trzeciego dostaniesz kasę. To tak nie działa.

I jeszcze dopytaj, czy nie ma jakichś obostrzeń w ramach których nie możesz świadczyć usługi/współpracować z byłym pracodawcą. Coś na zasadzie ograniczeń w ulgowym ZUS.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1