Siema :D
Wiem, że kiedyś był podobny temat, ale jest stary więc zakładam nowy.
Zdarzyło Wam się kiedyś, że firma od której dostaliście ofertę (i nie skorzystaliście), "obraziła się" przy kolejnym razie i zwyczajnie Was odrzuciła? Słyszałem co najmniej 3 takie historie.
Do czego pije -> Z ostatnich rozmów finalnie dostałem kilka ofert (podobne finansowo) i na ich podstawie dokonałem wyboru tej jedynej. Niemniej zależało by mi, żeby utrzymać dobry kontakt z pozostałymi, bo nigdy nie wiadomo jak się losy potoczą.
Co możecie powiedzieć z własnego doświadczenia? W takich wypadkach "odrzucone" firmy stają "okoniem" i unosza się honorem hur dur odrzuciłeś to teraz spadaj, czy raczej wychodzą na przeciw z otwartymi rękoma?