Określanie stawki godzinowej za strony internetowe

Cześć!
Mam nieustanną zagwozdkę dotyczącą stawki godzinowej za kodowanie stron.
Głównie stronki statyczne, ale także w wordpressie. Stronki kodowane z projektów w psd, figmie czy adobe xd.
Freelancer wystawiający faktury vat
Poziom określam jako średni - ogarniam sass, bootstrapa, jquery. Teoretycznie 3 lata doświadczenia, w praktyce mniej bo kodowanie to zajęcie dodatkowe.

No i pojawia się pytanie: Jakie są realne widełki stawki godzinowej netto?
Był czas gdy liczyłam sobie 25zł netto /h - czy dobrze podejrzewam że to śmiesznie niska stawka?

Byłabym wdzięczna za podpowiedź

To zależy. Jak ktoś kupi te usługi po 200 PLN to sprzedawaj po 200. Ciężko ocenić stawkę, gdyż nawet określenie poziomu, jak średni przez ciebie nic nie mówi. No i np to co ty robisz 10 h po 25 PLN ktoś zrobi w 5 h po 40 PLN to i tak będzie taniej dla zlecającego. Tym przydługim wywodem próbuje ci powiedzieć, że nikt tego nie zrobi za ciebie, chyba że zatrudnisz człowieka, który zrobi badanie rynku, w jakim działasz i ci powie, jakie tam są stawki.
BTW: za 25 to chyba lepiej iść na budowę, bo lepiej płacą.

tyna13 napisał(a):

No i pojawia się pytanie: Jakie są realne widełki stawki godzinowej netto?
Był czas gdy liczyłam sobie 25zł netto /h - czy dobrze podejrzewam że to śmiesznie niska stawka?

śmiesznie niska ale i specjalizacja śmiesznie łatwa w której musisz konkurować z licealistami.

Stawka zależy od tego, ile wytargujesz. A to ile wytargujesz, zależy od twojej mocy przekonywania, od tego, kto jest klientem, jaki ma budżet itp.

Ale 25zł / h to faktycznie śmiesznie mało.

Jakie są realne widełki stawki godzinowej netto?

Nie musisz się rozliczać godzinowo, a za projekt czy dostarczoną wartość. Just saying.

Stawka godzinowa to z jednej strony fajna sprawa, bo jak masz trudny/nieprzewidywalny projekt, to nawet jak się przedłuży, to masz płacone cały czas, czyli bardziej przewidywalna robota. Po prostu masz płacone za robociznę. Ale z drugiej strony to ogranicza. Jeśli robisz coś długo, to niezależnie od tego jak jesteś efektywna i jak bardzo automatyzujesz sobie pracę, to zarabiając za godzinę nic nie zyskujesz, co najwyżej tracisz, bo jeśli będziesz za szybko robić, to mniej godzin się nabije. Owszem, można wtedy podnieść swoją stawkę godzinową, ale przecież też nie w nieskończoność.