Umowa poufności i zakazu konkurencji

0

Firma nie-IT zaoferowała mi pracę na UoP w dziale IT za średnią stawkę. Tu wszystko jest ok. Jednak treść umowy mówi o:

  1. poufność zdobytej wiedzy i rozwiązań na 2 lata po zakończeniu umowy - bez kasy za to
  2. zakaz konkurencji, czyli nie mogę przejść do firmy działającej w podobnej dziedzinie przez rok od zakończenia pracy w tej firmie - bez kasy za to

Co myślicie o tym? Czy firma powinna płacić za tę poufność i zakaz konkurencji po zakończeniu umowy? Czy może stawka powinna być wyższa skoro piszę się na takie warunki?

4

To Jakiś Januszsoft na 99 procent, nawet nie musisz odpowiadać, ale bez konkretnego doprecyzowania tego + jak mówisz za dość średni hajs to gra nie warta świeczki. Na UoP taki zapis dla mnie to absurd, co innego jakbym był na B2B za 30k na fakturze i robił jakiś bardzo ważne i trudne rozwiązanie np. bankowe, giełdowe, wojskowe to bym to starał się zrozumieć. #StopPatologiomWBranżyIT

6

Zakaz konkurencji na UoP jest nieważny jeśli nie dostaniesz za to zapłaty - art 101 KP mówi że odszkodowanie nie może być niższe niż 25% wynagrodzenia,

1

Czy firma powinna płacić za tę poufność i zakaz konkurencji po zakończeniu umowy?

Wszystko jedno, bardziej problematyczne, zwłaszcza na B2B jest to, że o takich zapisach zdajesz sobie sprawę na sam koniec rekrutacji. Firmy bardzo rzadko chcą pokazać szablon umowy, nawet jak rozwiążesz zadanie to umowę pokażą, gdy przejdziesz wszystkie etapy rekrutacji.

Jeszcze gorsze są firmy, które nawet nie daje możliwości wpłynięcia na tą umowę, zasłaniają się tym, że mają jedną umowę pod wszystkich, i że nic nie zmieniają, bo będzie chaos :D

0

@pan_krewetek: miałem taką umowę i szybko zrezygnowałem z pracy dla firmy. Nawet nie dali za bardzo ponegocjować umowy. Takie firmy dla mnie od razu odpadną.

Ja nie jestem wszyscy więc tu firma będzie miała zonk.

Inna sprawa jeszcze, że firmy chcą przy rozwiązywaniu współpracy żeby im podpisać jakieś dokumenty. O których nigdy nie było mowy. To jest dopiero zabawa. "Bo nie zapłacimy faktury!"

3

Czekaj czy ty czasem nie byles takim chojrakiem co to nie "zmarnuje" nawet godziny swojego ultra cennego czasu na zadanie rekrutacyjne? A teraz rozwazasz podpisanie zakazu konkurencji bez ekwiwalentu pienieznego?

0

@Seken: nigdy nie byłem chojrakiem ale masz tu piątaka i sp..j. ;)

1

Zapomnij, że ktoś ci zapłaci za zakaz konkurencji, Janusze aż tak naiwni nie są. Na koniec i tak ci wręczy "zwolnienie z zakazu konkurencji".

No chyba, że go wkręcisz, że idziesz do konkurencji, wtedy może to 25% dostaniesz. Ale wątpię, raczej straszak na naiwnych.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1