Co potrzeba, żeby zostać backend developerem?

Oto droga jaką obrałem:
Kurs javy Tima Buchalki : https://www.udemy.com/course/java-the-complete-java-developer-course/
Oficjalne tutoriale Oracla https://docs.oracle.com/javase/tutorial/
Kurs Springa też Buchalki(jest tam też lombok, spring boot, gradle) https://www.udemy.com/course/java-spring-framework-masterclass/
Kurs git od Samuraja Programowania https://www.udemy.com/course/kurs-git-i-github-od-podstaw/
Kurs SQL Pasja Informatyki
oraz ćwiczenia z bazą danych na W3Schools https://www.w3schools.com/sql/
Dorzucić jakiś kurs? Przydałby się jakiś kurs lub książka tłumaczący rzeczy związane z infrastrukturą, internetem(np. komunikacja z serwerem).

Co będzie największą luką w wiedzy po tych kursach?
Jaka wiedza z JavaScripta jest potrzebna? Skoczyć z Javy na JS(obecnie jestem na 8 sekcji kursu Buchalki)?

Do tego mam roadmapę: https://roadmap.sh/backend
Pytanie jest co mogę opuścić z rzeczy oznaczonych fioletowym kółkiem(przed znalezieniem pracy)?

Zbudowałeś sobie jakiś projekt który robi coś ciekawego czy tylko klepiesz kursy?

rzezram napisał(a):

Co będzie największą luką w wiedzy po tych kursach?

Umiejętność grzebania legacy kodzie. Umiejętnośc pisania testów. Umiejętność dobrego organizowania kodu. Umiejętność komunikacji z resztą zespołu. Czyli wszystkie rzeczy których nie da się nauczyć z kursów :(
Z rzeczy o których można jeszcze poczytać to mikroserwisy i kubernetes

Jaka wiedza z JavaScripta jest potrzebna?

Jak to mówią brydżyści zależy jak leży. W jednych zespołach chcą fullstacków (i takie zespoły omijam) w innych zespołach są osobni ludzie do JSa (i w takich zespołach pracuję)

Zbudowałeś sobie jakiś projekt który robi coś ciekawego czy tylko klepiesz kursy?

Też polecam zacząć pisać jakiś własny projekt

@rzezram: Jak tam idzie robienie tutoriali? Zacząłeś już cos pisać?

rzezram napisał(a):

Oto droga jaką obrałem:

Co będzie największą luką w wiedzy po tych kursach?

W moim przypadku w back web developerce najtrudniejsze jest zrozumienie procesów. Co to robi, jak, kto z kim i dlaczego. W dużych aplikacjach ( > 200 tys. linii kodu) jest on bardzo zawiły, zwłaszcza, że braki w dokumentacji i kod pisany na szybko to standard.
A od pewnego czasu spopularyzował się nowy rak: Scrum.
Z każdym sprintem dolepia się nowe funkcjonalności, myśląc tyko o nich, a nie o całości aplikacji. Co 3 sprint musiałby być poświęcany na refactor, ale biznes wie lepiej i nie ma na to czasu. Rośnie sterta gówna i z każdym sprintem dolepiasz nowy placek kupy.