Hej,
Myślę o przebranzowieniu na bioinformatyka/data scientist. Jestem po polibudzie (chemia inz i biotech mgr). Od 7 lat pracuje w brazy farmaceutycznej/biotechnologicznej (obecnie scientist). Ucze sie obecnie programowania, na razie zaczelam wiec dopiero podstawy podstaw (codecademy, C50 kursy z Harvardu).
Chcialabym sie wyszkolic tak aby miec szanse dostania pracy jako bioinformatyk lub data scientist w jakiesj korpo (pharma/biotech). Czy to w ogole realne? Sporo jest historii osob przebranzawiajacych sie na web development, front end, java etc ale nic nie moge znalezc o realich bioinfo/data science w branzy bio. Czy jako data scientist moje poprzednie doswiadczenie moze mi choc troche ulatwic start jesli celuje w firmy farmaceutyczne i ogarne teoretyczna wiedze jaka powinnam ogarnac? Bardzo ciezko o jakies konkretne kursy z bioinfornatyki i informacje ktore moga pomoc w przebranzowieniu sie. Jestem ciekawa jakie sa Wasze opinie, moze jakas dobra rada bioinformatykow pracujacych w zawodzie?
Czy to w ogole realne?
Realne.
ale nic nie moge znalezc o realich bioinfo/data science w branzy bio
Na tym forum jest więcej informacji o rynku pracy w Wygwizdowie Dolnym niż o bioinformatyce. Polecam przenieść się na reddit. (proszę nie banować mnie za to)
Bardzo ciezko o jakies konkretne kursy z bioinfornatyki
Uczelnie udostępniają swoje sylabusy, często również całe kursy.
Moim zdaniem w twoim przypadku szansa jest spora, skoro masz doświadczenie w branży w którą chcesz celować. Pytanie tylko czemu kombinujesz koniecznie ze zmiana pracy, zamiast próbować rozszerzyc obowiązki w aktualnej?
Chcialabym docelowo miec prace w pelni zdalna, niezalezna od miejsca zamieszkania (obecnie pracuje za granica i mam prace zdalna w wiekszosci, co mi sie bardzo podoba) ale nie moge pracowac na full z PL, wiec docelowym planem jest miec zawod ktory bedzie dawal takie mozliwosci i nie ograniczal zycia
no i interesują mnie takie zagadnienia np jak zastosowanie informatyki w drug development a w mojej obecnej pracy nie ma r&d jest tylko commercial, RnD tylko w USA
Weź pod uwagę ze DUŻO łatwiej będzie ci potem znaleźć tą wymarzoną pracę, jeśli będziesz mieć jakieś doświadczenie. Wiec sporym plusem byłoby właśnie rozszerzenie aktualnego stanowiska, tak żeby można potem wrzucic w CV że juz się pracowało jako taki data scientist ;)
Wlasnie w tym rzecz ze w obecnej pracy nie uda mi sie zmienic dzialu bo nie ma tu dzialu ktory by sie tym zajmowal, to wiem na pewno wiec ta opcja odpada musze znaleźć inna droge
@ewela.scientist: ostatnio natrafiłem na ciekawe koło na UJ. https://www.usosweb.uj.edu.pl/kontroler.php?_action=katalog2/przedmioty/pokazPrzedmiot&kod=SKN-UJ.WFa.KMK
Napisz do prowadzących, może polecą dobrą literaturę.
ewela.scientist napisał(a):
a w mojej obecnej pracy nie ma r&d jest tylko commercial, RnD tylko w USA
Witamy w szarej rzeczywistości niestety. Czy można robić ciekawe rzeczy jak R&D poza USA? Pewnie tak, ale dużo większą szansę na to masz jednak w stanach. Takie życie.
A jeżeli chodzi o to gdzie taką wiedzę możesz poszerzyć, to coursera ma tego pełno: https://www.coursera.org/courses?query=bioinformatics i jeszcze certyfikaty dostaniesz :)
Sirvius napisał(a):
Witamy w szarej rzeczywistości niestety. Czy można robić ciekawe rzeczy jak R&D poza USA? Pewnie tak, ale dużo większą szansę na to masz jednak w stanach. Takie życie.
@Sirvius można robić ciekawe rzeczy.
W branży biotech istnieje coś takiego, jak "research outsourcing" (czyt: farmy naukowców). Jest nawet portal poświęcony tej tematyce https://www.fiercebiotech.com/cro
W Polsce jest jedna firma, która świadczy takie usługi. Nazywa się Ardigen.
Tak się zastanawiam. Skoro outsourcuje się programistów. Skoro outsourcuje się naukowców. Czym zajmują się w ludzie USA? Liczeniem banknotów?