Jaka praca na czas szukania pracy w IT by miec sile sie uczyc i brac udzial w rekrutacjach?

0

Hej, najprawdopodobniej bede w najblizszym czasie zwolniony. Zycie pokazalo, ze przed pandemia pracy szukalo sie tak okolo pol roku, wiec szacuje ze obecnie w pandemii znalezienie ponowne pracy w branzy zajmie pewnie kolo roku. Niestety, roznie to bywa z oszczednosciami i trzeba dzialac szybko.
Chcialbym zapytac - jakiej pracy w obecnych czasach dorywczej/dodatkowej szukac by nie byla jakas bardzo meczaca i moc sie po godzinach uczyc i uczestniczyc w procesach rekrutacji?
Z pewnoscia ktos byl w podobnej sytuacji, jak sobie wowczas radziliscie?

1

Takiej, w ktorej bedziesz mogl sie uczyc i uczestniczyc w procesach rekrutacyjnych po godzinach :)
Nie wiemy co Cie meczy, a co nie. Dla jednych praca po nocy na magazynie, a nauka i rozmowy w dzien nie beda problemem, a inni beda odsypiac caly dzien.

1

Jaka jest twoja branża? Co umiesz z IT? Jakiej pracy w IT szukasz? No bo nie musisz być programistą

0

Zycie pokazalo, ze przed pandemia pracy szukalo sie tak okolo pol roku, wiec szacuje ze obecnie w pandemii znalezienie ponowne pracy w branzy zajmie pewnie kolo roku.

Rok czasu szukać pracy, a na czas szukania pracy zatrudnić się jako tester, aha xD Sorry, nie umiem tego inaczej skomentować.

0
idziebezrobocie napisał(a):

przed pandemia pracy szukalo sie tak okolo pol roku

backend .NET, troche front endu

Bez urazy
Pomyśl nad przebranżowieniem.
Jak dwa lata wcześniej backendowiec (ze znajomością FrontEnd) szukał pół roku to nie ma co się męczyć i na siłę siedzieć w programowaniu.

8

Ochrona / Monitoring / Kanar :D

0

@idziebezrobocie: z jakiego powodu zostaniesz zwolniony?

2

Serio pół roku lub rok szukania? Z moich własnych i znajomych doświadczeń jak jesteś w miarę dobry to maks miesiąc szukania.

O jakim mieście wgl mówimy i ile masz doświadczenia? Może warto założyć konto na linkedin, jeżeli takiego nie masz. Jest jeszcze masa opcji z pracą zdalnie.

6
vott napisał(a):

..jak jesteś w miarę dobry to maks miesiąc szukania.

Słowo klucz jak jesteś dobry :P poza tym miesiąc to może potrwać jeden proces rekrutacyjny do jednej firmy.

4
Pinek napisał(a):

miesiąc to może potrwać jeden proces rekrutacyjny do jednej firmy.

Gdy aplikujesz bo "nie chcesz zmieniać pracy", to dla trzymania ręki na pulsie aplikujesz do jednej firmy.
Gdy się nie ma pracy to się aplikuje do wielu jednocześnie.

4
BraVolt napisał(a):

Gdy aplikujesz bo "nie chcesz zmieniać pracy", to dla trzymania ręki na pulsie aplikujesz do jednej firmy.
Gdy się nie ma pracy to się aplikuje do wielu jednocześnie.

Of course, ale jak to się ma do tego co napisałem? :P Czy jak zaaplikuję do 30 firm, to proces potrwa 1 dzień? to tak nie działa :P

0

@Pinek:

Nie wiem jaki będzie rozkład czasu odpowiedzi przy 30 firmach.
Ale można przy tej liczbie ustrzelić pracę jeszcze w tym samym miesiącu.
Oczywiście te "3 sigma" będzie powoli toczyć temat miesiąc albo dłużej

3

No nie wiem czy tak długo się szuka, znajomi z pracy odeszli nie mając jeszcze niczego nowego. Znalezli nową prace w tydzien. Jak jesteś dobrym programistą to praca jest wszędzie.

0

W tym kraju nie ma pracy dla programistów. Rynek zalewa się przez bootcampowiczów i ludzi którzy się przebranżawiają. A kiedyś to był elitarny zawód po studiach. Teraz programista to jak kasjerka w Biedrze nic specjalnego.

1

Jeżeli ktoś z 3+ letnim doświadczeniem szuka pracy rok to to jest naprawdę dziwne. Musisz albo być strasznie kiepski, albo mieć strasznie słabą okolice. Mam ponad 2 lata doświadczenia jako Inżynier Systemów (po korporacyjnemu to będzie DevOps). Jak zacząłem szukać pracy jako BackEndowiec to po 3 miesiącach już ją miałem, a wysłałem 3 CVki, tylko tam gdzie faktycznie zainteresowała mnie oferta.

Odrzucali cię na poziomie CVki czy na poziomie rozmów rekrutacyjnych?

3

Już pomijając wszystko - co cię trzyma w zawodzie, w którym znalezienie roboty zajmuje rok? Zakładam, że nie pieniądze, bo skoro potrzebujesz roku do znalezienia roboty to nie jesteś w pozycji do stawiania żądań.

0

Do OPa - nie jest tak źle w czasie pandemii. Jeśli o mnie chodzi to dowiedziałem się w lutym, że w czerwcu kończą ze mną współpracę. Liczyłem, że do września będę bezrobotny, a się okazało, że jednak nie miałem wakacji wolnych :(

I nie byłem jednostkowym przypadkiem - znam kilku ludzi, którzy w trakcie pandemii zmieniali pracę (z różnych powodów), nikt nie szukał zajęcia dłużej niż 3 miesiące. Więc zastanów się czy nie bardziej opyla się trochę pożyć z oszczędności (jeśli masz) i po prostu odpocząć.

0

Jakbym miał rok szukać pracy w swoim zawodzie to co to za zawód? Energetyk jądrowy?

1

Naprawdę odpisujecie na oczywistą zarzutkę i fantazjowanie autora tematu? Ta składnia + data rejestracji + opisany case = oczywisty, zmyślony shit, który ma pobudzić dyskusje, tylko nie wiem po cholerę. Komuś się bardzo nudzi.
Dajcie spokój.

3

Fajnej pracy może się szuka 6-12 miesięcy ale będąc przyciśniętym do ściany to kwestia dosłownie 2 tyg.

1

najlepiej sie rozgladac ciagle pracujac. na portalach ogloszeniowych sa zazwyczaj ogloszenia w przedziale 10-20k. te powyzej 20k a czasem 30k sa czesto z polecenia i co jakis czas ktos sie na linkedinie odezwie z taka oferta

0

Wszystko zależy od technologii, doświadczenia i twoich wymagań. Do takiego comarchu to pewnie szybko byś się dostał jakbyś potrzebował na już. Natomiast jak szukasz czegoś co jest w miarę ok dla Ciebie no to trochę trudniej. Dodatkowo często jak się aplikuje do bardzo dużych korpo to rekrutacje same z siebie trwają długo. Ja z perspektywy juniora c++ mogę powiedzieć, że nie ma tak szybko.

1

Trochę mnie już nudzą te śmieszki z Comarchu. Nie wiem jakie są tam warunki pracy, ale ja tam akurat przerabiałem swój najtrudniejszy proces rekrutacyjny :P

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1