Wątek zablokowany 2021-01-17 19:44 przez Ktos.

z PHP do .NET

0

Cześć,

Zakładałem już podobny wątek, jednak został przeniesiony do innego działu, bo doszło trochę niepotrzebnych kłótni, dlatego chciałbym spróbować jeszcze raz, a temat jest dla mnie bardzo ważny.

Mianowicie, sytuacja wygląda tak.

Sytuację opisałem dokładniej w tym wątku na innym forum:

https://maleofthefuture.com/d/72-czy-zmienic-prace

Pracuję już około 4-5 lat w PHP, jestem w tej chwili już na poziomie seniorskim, na co dzień w pracy wykorzystuję Symfony oraz trochę Laravela.

Praca całkowicie zdalna, zarobki niezłe. Jakiś czas temu jednak myślałem aby spróbować w .NET, złożyłem CV-kę, dali mi do napisania kod pokazujący, że generalnie ogarniam Entity Framework, ADO .NET, ASP .NET, Win formsy - bo trochę ogarniam, nie jakoś bardzo, ale miałem to na studiach, potem trochę w tym kodziłem, a poza tym wszystko i tak sprowadza się na mądrym rozdzielaniu kodu; wzorce projektowy, to co jest serwisem, to jest serwisem, to co encją to encją, to co kontrolerem to kontrolerem; mądre rozpropagowanie kodu, walidacje, itd.

No i choć w .NET nie siedziałem komercyjnie zbyt długo (raz tylko na 3-miesięcznym kontrakcie), to dzięki seniorskim praktykom kodowania się udało, dostałem pracę.
Mam jeszcze czas na decyzję i rezygnację.

Tam praca to głównie .NET, Winformsy, ale i .NET Core, czyli Winformsy w .NET Core, ASP .NET chyba nie używają.

Tu gdzie teraz pracuje, full praca zdalna, lekka już praca, lekka bo się na tym dobrze znam. Tam - jednak coś nowego, więc na pewno stres większy no i zawsze ryzyko, że się nie sprawdze.

Z drugiej strony jednak .NET bardziej przyszłościowy pod IoT oraz AI, nie wiadomo co będzie np. za 10 lat z PHP. W nowej pracy na początek 90% obecnych zarobków, dopiero gdzieś po roku by się wyrównało. No i brak 100% pracy zdalnej.

Jaki kierunek wybrać?

1

WinForms? Trochę słabo, szczególnie jeśli przechodzisz z webówki. Przejście na ASP Core i rozwój aplikacji webowych oczywiście bym rozumiał, ale tak to poza głębszym poznaniem nowej technologii (ekosystemu .Net) to trochę taki krok wstecz, chyba że Twoje dotychczasowe aplikacje w PHP to też nic ciekawego.

0

@Aventus: W .NET Core piszą różne API pod systemy webowe i aplikacje mobilne. Winform i WPF, zapomniałem wspomnieć.

A czy to nie jest tak, że w sumie przy .NET Core to czy to WinForms czy ASP .NET to mała różnica, bo wszystko sprowadza się do tego samego: EF, ADO .NET, walidatory, framework, LINQ, itd?

1

Bierz C#, będziesz zadowolony :)

0

@sabrosa: to zależy. W każdej technologii można trafić na minę, ale w WinForms prawdopodobieństwo się zwiększa. Jeśli jednak tak jak piszesz pracują nad różnymi systemami, a WinForms będzie tylko jedna z technologii w której będziesz pracował to może być to dobra zmiana.

Zakładając że nie rzucą Cię do utrzymywania jakiegoś starego systemu napisanego w WinForms, to możesz się wiele nauczyć. No i .Net Core to bardzo dobra technologia.

1

@Aventus: Większość desktopów w .NET jest pisanych w WinForms, bo nie ma po co brać WPF, skoro WinForms wraz z dedykowanymi kontrolkami wyczerpuje temat.
Oprócz tego robią też w .NET Core. Pomiędzy .NET czy WinForms czy .NET Core z wykorzystaniem LINQ, ADO .NET, Entity Framework, itp. a ASP .NET w którym jest praktycznie wszystko to samo + część webowa, no to ta różnica myślę, nie jest tak duża.

Skok potem z .NET Winform + .NET Core, z opanowaniem walidacji, formularzy, LINQ, ADO .net i EF na ASP .NET to raczej żaden problem.

A .NET wydaje się bardziej przyszłościowe niż PHP pod tym względem, że jest bezpośrednio związany z możliwości programowania i podpinania się pod IoT oraz AI, dlatego kto wie czy za 10 lat PHP np. nie stanie się niemal zbędny, gdy AI oraz IoT będą liczyć się 10x bardziej niż dziś.

1

To prawda, większość aplikacji dekstopowych w .Net stoi na WinForms, ale co to zmienia? I tak zazwyczaj ciekawsze są aplikacje webowe. I owszem- będziesz używał w większości tych samych frameworków, ale chodzi o dodatkowe wyzwania związane z tym co piszesz. Poza tym właśnie dla tego że większość aplikacji dekstopowych jest w WinForms, to większość z nich to stare systemy które nadal trzeba utrzymywać. I wiele z nich nigdy nie zostały "skażone" współczesnymi frameworkami, wszędzie są napchane managery (czyli klasy które wiedzą wszystko o wszystkim), nie ma ORMów, nie stosuje się dobrych praktyk czy wzorców itp.

Nie twierdzę że tak na pewno będzie i w Twoim przypadku, po prostu jeśli chodzi o doskonalenie swoich umiejętności .Net to lepiej iść w web development.

0

Przede wszystkim interesuje mnie opinia ludzi z doświadczeniem minimum 2 lata, pracujących i zarabiających pieniądze komercyjnie w tej branży.

Gadki piwniczaków o nie stosowaniu ORM-ów jako wyższej formie wtajemniczenia absolutnie mnie nie interesują i nie mam czasu na głupie rozmowy.

Każdy kto pisał duże systemy wie co to dług technologiczny, wie, że tam gdzie system i pieniądze są duże nie ma miejsca na piwniczaków klepiących swoje magiczne funkcyjki do bazy, oklepujących swój własny ORM. Dlatego opinia dzieci, studentów i ludzi którzy nie mają min. 2 lat komercyjnego doświadczenia absolutnie mnie nie interesuje w tym temacie.

.NET to C#, .NET to C++, C++ to Machine Learning, od .NET C++ do .NET C# droga jak od sklepu Kazia do plebanii proboszcza, dlatego to, że IoT oraz AI będą powiązane z .NET i C# a nie PHP jest oczywiste, więc dziwaczne posty @belzebub269 deprecjonujące to, nic nie wnoszą.

Dlatego proszę o rady ludzi w branży z kilkuletnim doświadczeniem, myślących biznesowo i realnie - studenci i ludzie z "domowym" doświadczeniem - wolałbym aby opuścili temat.

1

Ale dostałeś rady więc o co chodzi? Jeśli chcesz nauczyć się nowych technologii to idź w to, ale miej na uwadze że WinForms często oznacza to co wymieniłem wcześniej więc podejmujesz lekkie ryzyko. To czy je akceptujesz czy nie to już Twoja sprawa. Natomiast jeśli masz wybór to idź w .Net ale web.

0

@sabrosa: racja, *ebać ich!

0

@sabrosa: od .NET C++ do .NET C# droga jak od sklepu Kazia do plebanii proboszcza.

Chyba Cie w tej drodze Bóg opuścił xDD Człowieku chyba kompletnie nie masz pojecia o ML czy IoT :)

1

Jak już z PHP uciekają w WinFormsy, to znaczy, że 2020 się jeszcze nie skończył.

2
sabrosa napisał(a):

Przede wszystkim interesuje mnie opinia ludzi z doświadczeniem minimum 2 lata, pracujących i zarabiających pieniądze komercyjnie w tej branży.

Gadki piwniczaków o nie stosowaniu ORM-ów jako wyższej formie wtajemniczenia absolutnie mnie nie interesują i nie mam czasu na głupie rozmowy.

Każdy kto pisał duże systemy wie co to dług technologiczny, wie, że tam gdzie system i pieniądze są duże nie ma miejsca na piwniczaków klepiących swoje magiczne funkcyjki do bazy, oklepujących swój własny ORM. Dlatego opinia dzieci, studentów i ludzi którzy nie mają min. 2 lat komercyjnego doświadczenia absolutnie mnie nie interesuje w tym temacie.

.NET to C#, .NET to C++, C++ to Machine Learning, od .NET C++ do .NET C# droga jak od sklepu Kazia do plebanii proboszcza, dlatego to, że IoT oraz AI będą powiązane z .NET i C# a nie PHP jest oczywiste, więc dziwaczne posty @belzebub269 deprecjonujące to, nic nie wnoszą.

Dlatego proszę o rady ludzi w branży z kilkuletnim doświadczeniem, myślących biznesowo i realnie - studenci i ludzie z "domowym" doświadczeniem - wolałbym aby opuścili temat.

Kolega ma 4-5 lat doświadczenia ale poziomem (podejściem do tematu) dalej junior. Miałem okazję pracować w kilku projektach o zasięgu globalnym i faktem jest, że tam gdzie wymagana jest wysoka wydajność i szybkość przetwarzania dużej ilości danych czysty SQL bije na głowę ORMy o lata świetlne - BEZDYSKUSYJNIE. Nie jestem przeciwnikiem ORMów ale należy je używać z głową i ze świadomością na jakie kompromisy się zgadzamy (np. brak możliwości optymalizowania zapytań po swojemu). Kiedyś w jednym zespole miałem do czynienia z ludzmi, których określiłbym jako "wyznawców kościoła ORM ponad wszystko", oczywiście projekt skończył się rozczarowaniem na sam koniec w stylu "dlaczego apka tak wolno działa? :(".

7

Wypowiadałem się już w poprzednim wątku, ale nie zdążyłem odpowiedzieć na pytania zanim sobie z @Bonanzaa zaczęliście wymieniać uprzejmości ;-)

Tak więc ja zaczynałem pracę w PHP (jestem z odzysku, co jest ważne w mojej historii) miałem plan dość prosty - 2-3 lata popracować w PHP bo tą technologię znałem i potem migrować na Javę lub C#. Rynek znałem głównie z opowieści na 4programmers, więc myślałem, że w PHP robi się proste rzeczy za małą kasę. W mojej pierwszej pracy była to tylko połowicznie prawda - robiłem trochę bardziej skomplikowane rzeczy, ale za małą kasę ;-)

Po 1-1,5 roku wiedziałem, że już technologii nie będę zmieniał. Okazało się, że moje zarobki bardzo szybko rosną, praca jest ciekawa i po prostu szkoda zachodu, ale nadal jest to decyzja dosyć indywidualna. Czynniki, które ja rozważałem

  • przyszłość PHP - wg mnie nie masz racji, PHP nadal ma przyszłość. Oczywiście duża część rynku to jakieś Wordpressy i inne guano, ale sam PHP rozwija się w kierunku "enterprise dla ubogich" i w tym segmencie jest ogrom pracy. Ten segment chyba nigdy nie zniknie i zawsze będą potrzebne aplikacje wspierające biznes szyte na miarę. PHP konkuruje tu z Javą czy .net i w wielu zastosowaniach wygrywa choćby ze względów kosztowych czy time-to-market. Od wersji 7 PHP ma wszystko czego tu potrzeba i biznes to widzi - oczywiście w pewnych zastosowaniach nigdy nie wygryzie np. Javy, ale czy musi?

  • scenariusz negatywny - PHP powoli idzie do lamusa. No właśnie czy to jest scenariusz negatywny? Jest kupa softu do utrzymania, ludzie się nawet dzisiaj nie garną do PHP, więc jak nie będzie popularny to tym bardziej nie będą, a ktoś to będzie musiał utrzymać i rozwijać. Obecnie najlepiej płatne języki to między innym Cobol i Ruby. Mi by nawet odpowiadało, że gdy będę miał te 55-60 lat i dalej będę chciał programować to będzie taka cicha przystań z dobrą kasą i bez konieczności gonienia króliczka ;-)

  • kasa - po pierwsze w PHP są bardzo dobre zarobki. Oczywiście średnia jest kiepska bo zaniżają ją jakieś agencje interaktywne i magicy co nawet z git nie potrafią korzystać, ale jak już dostaniesz się do normalnej firmy to senior PHP zarabia podobnie co senior Javy czy C#. Jedynie co to mniej jest może ofert 20k+ ale w innych językach też konkurencja o takie oferty jest znacznie większa niż w PHP

  • kasa po raz drugi - tym razem indywidualnie, mam zestaw wiedzy domenowej, który zgrywa się idealnie z PHP + znam ludzi, którzy chętnie z tej wiedzy korzystają, tak więc nawet nie będąc takim prawdziwym seniorem spokojnie osiągam zarobki w kategoriach doświadczonego architekta. Zmieniając technologię byłbym pewnie z 50% w plecy na początku przez brak znajomości /wyrobionej marki.

  • w PHP mam ostatnio sporą styczność z DevOps i bardzo mi się to podoba. W korpo od każdego trybika jest inny operator i jest spora specjalizacjia. W PHP projekty są mniejsze przez co można liznąć więcej ciekawych tematów. Mam szczęście do ciekawych projektów, gdzie trzeba wiele "kombinować", lepić różnych rozwiązań z klocków i mi to bardzo odpowiada.

  • małą konkurencja - nie czarujmy się większość programistów jest słaba w porównaniu z Java/C# - próg wejścia jest mniejszy, co zdolniejsi często uciekają do innych technologii. Nie mam złudzeń, że z moją wiedzą nie byłbym w Javie nawet dobry middem, a w PHP mi ciągle wmawiają, że jestem seniorem mimo, że nie jestem. Dla kogoś, kto chce się rozwijać w ścieżce technicznej to może być minus - dla mnie jest to w sumie plus, że nie muszę cały czas konkurować z młodymi, zdolnymi. Mam teorię, że od wiedzy technicznej znacznie ważniejsze jest zrozumienie biznesu i umiejętność rozwiązywania problemów. W PHP właśnie to mogę robić.

  • lubię PHP - tak wiem to dziwne, ale ja lubię ten język. Oczywiście widzę jego bolączki, ale jako ekosystem idealnie pozwala rozwiązywać problemy z którymi się spotykam i wbrew obiegowej opinii pozwala pisać dobry kod. Ma większość rzeczy, które można wymagać od języka skryptowego i na wielu polach dystansuje konkurencję.

Co by mnie skusiło do zmiany technologii:

  • musiałbym się wkręcić w coś co robi się w innym języku i nie oznaczałoby to dla mnie ogromnej obniżki wynagrodzenia.

  • zmiana decyzji i chęć rozwoju w 100% w ścieżce technologicznej - inne języki mają lepszych programistów i większe wyzwania niż apki biznesowe, więc na pewno jako całokształt można zostać tam lepszym programistą niż w PHP. Oczywiście tutaj warunek konieczny to nie trafić do jakiegoś korpo klepiącego crudy, bo wtedy to jednak już lepiej robić fajne projekty w PHP.

  • gdybym był crud developerem w PHP to pewnie dążyłbym do zostania crud developerem w jakimś corpo (a więc Java/C#) bo przynajmniej kasa by była lepsza.

  • gdybym miał studia z czegoś związanego z IT i zaczynał dopiero karierę to wybierałbym język, który daje wiele ścieżek rozwoju, bo PHP to wiadomo tylko webdev. Mi brakuje wiedzy aby robić coś bardziej ambitnego niż webdev.

0

@don_cicio: Ależ jak najbardziej tam, gdzie wydajność jest wszystkim, ORM-y sa przeszkodzą. Jednak są to naprawdę hardcorowe przypadki, pewnie gdzieś w NASA i w zaawansowanych aplikacjach obliczeniowych bawią się w czysty SQL, tak samo jak bawią się w czysty PHP [CIACH!] w widok, zamiast niepotrzebne kompilery z smartów/blejdów/twigów, na HTML - bo przecież kompilery też pracują w locie i też zwalniają proces requesta.
TAK! Masz rację! Tylko w jakim to procencie aplikacji? to nie jest nawet promil.
Nie rozmawiamy więc o tajemnym promilu wszystkich aplikacji, przeznaczonym specjalnie dla hardcorowych piwniczaków, rozmawiamy w ogólności o typowym biznesie w IT, robieniu pieniędzy, bo nie wykonuję tego zawodu na darmo, mój CZAS to WALUTA której NIKT MI NIE WRÓCI.

Dlatego własnie, że mój CZAS jest dla mnie cenny, to nie bawię się w pisywanie swoich oklepywaczy SQL-a, bo to generalnie w 99,5% przypadków STRATA CZASU.

Co do tych lat świetlnych to gadasz głupoty moim zdaniem; jak w Laravelu używasz whereHasów które są tak naprawdę czasożernymi where existami, to TAK - trwa to dużo dłużej, jednak jak w ORM-ie używasz dobrze napisanych joinów, czyli generalnie wiesz co robisz - to te różnice między czystym SQL a ORM nie sa duże.

@hadwao

Dzięki za rozsądny wpis, widać, że mam do czynienia w końcu z kimś doświadczeniem, a nie studenciakiem który się na 4programmersach uczy "ploglamowania" i naczytał się głupot piwniczaków.

Ja w PHP klepię duże rzeczy, w tej chwili pracuję w dużej firmie, używamy głównie Symfony, PostgreSQL, sporo REST API, SOAP-u, serwisy usługowe; praca fajna i mi się to podoba, jednak gdybym robił dokładnie to samo ale w bardziej przyszłościowym .NET - (a nawet Winformsy czy też .NET Core WinForm, bo Winformsy klepie się też na .NET Core oparte o nowoczesny Entity Framework, ADO .NET, LINQ, itd. niewiele się różnią np. od ASP .NET), to byłoby lepiej.

PHP nie umiera - zgadzam się, jednak skąd wiesz co będzie za 10 lat? .NET najprawdopodobniej zachowa mocną pozycję, ale jak widzisz odnalezienie się PHP-a w świecie IoT, AI? No średnio. Python wyczerpuje wszystko, co robi PHP, ale i daje z siebie dużo więcej, bo działa na różnych platformach, można w nim klepać przeróżne rzeczy, nie tylko WWW.

Co do sympatii do PHP - ja też bardzo lubię PHP i to nie o sympatię się tu rozchodzi, a o to co powyżej.
Sam PHP jest moją ukochana technologią, to co w nim lubię najbardziej to wolność - wolność od kombajnów i ciężkiego środowiska jak w .NET, wolność od standardów - w PHP możesz napisać byle g**no które ZADZIAŁA, oraz pisać piękny kod. PHP daje wolność: możesz załatać dziurę na stronie [CIACH!] żywy PHP w blejda, a możesz poprawić sprawę bardziej na poważnie.
Jest pełny freestyle, dlatego tak lubię tę technologię. .NET pod tym względem jest bardzo ograniczający, ktoś kiedyś powiedział mi, że .NET to takie trzymanie programisty w złotej klatce. Nie można było tego lepiej ująć.

To, że w PHP można napisać spaghetti code oraz piękny kod jest właśnie piękne - WOLNOŚĆ. Brak ograniczeń, brak przymusowego kagańca jak w .NET czy Java.

Jednak to, co mnie przekonuje do .NET to rozwijający się .NET Core, przyszłość za 10 lat, oraz to, że na pewnym etapie to wszystko jest podobne: ORM, walidacje, formularze, czasem jakiś webservice - czym to się niby różni taki Symfony pisany na wzór Spinga Javy, od takiego właśnie Springa czy ASP .NET? To naprawdę, wszystko jest w sumie tym samym.

No i jednak .NET wydaje się bardziej ambitny na przyszłość.

Co do Winformsów to przecież prawie każdy desktop w .NET pisze się w Winformsach, także dziś - WPF to tylko dodatek, mało firm z tego korzysta, bo WinForms jest szybszy i ma dostęp do wielu kontrolek, jak np. DevExpress. Jeśli więc ktoś się śmieje z Winformsów jako coś przestarzałego to wiem jedno: STUDENT ALERT. Czyli ktoś bez komercyjnego doświadczenia, kto mówi z tego, co wyczytał na innym forum, na którym napisał inny student, który coś wyczytał na innym forum, na którym...

2
sabrosa napisał(a):

@don_cicio: Ależ jak najbardziej tam, gdzie wydajność jest wszystkim, ORM-y sa przeszkodzą. Jednak są to naprawdę hardcorowe przypadki, pewnie gdzieś w NASA i w zaawansowanych aplikacjach obliczeniowych bawią się w czysty SQL, tak samo jak bawią się w czysty PHP [CIACH!] w widok, zamiast niepotrzebne kompilery z smartów/blejdów/twigów, na HTML - bo przecież kompilery też pracują w locie i też zwalniają proces requesta.

TAK! Masz rację! Tylko w jakim to procencie aplikacji? to nie jest nawet promil.
Nie rozmawiamy więc o tajemnym promilu wszystkich aplikacji, przeznaczonym specjalnie dla hardcorowych piwniczaków, rozmawiamy w ogólności o typowym biznesie w IT, robieniu pieniędzy, bo nie wykonuję tego zawodu na darmo, mój CZAS to WALUTA której NIKT MI NIE WRÓCI.

Dlatego własnie, że mój CZAS jest dla mnie cenny, to nie bawię się w pisywanie swoich oklepywaczy SQL-a, bo to generalnie w 99,5% przypadków STRATA CZASU.

Co do tych lat świetlnych to gadasz głupoty moim zdaniem; jak w Laravelu używasz whereHasów które są tak naprawdę czasożernymi where existami, to TAK - trwa to dużo dłużej, jednak jak w ORM-ie używasz dobrze napisanych joinów, czyli generalnie wiesz co robisz - to te różnice między czystym SQL a ORM nie sa duże.

Generalnie nie zamierzam się wdawać w czasochłonne dywagacje na ten temat (bo też szanuję swoją walutę :) ) gdyż to kwestia doświadczenia lub jego braku no ale skoro nawoływałeś do dyskusji tylko doświadczonych programistów no to jestem. A więc po kolei:

1 - "Tylko w jakim to procencie aplikacji? to nie jest nawet promil." - to prawda, że zdecydowana większość aplikacji (zwłaszcza na polskim rynku) jeśli chodzi o skalę to zwykłe CRUDy dla warzywniaka pani Basi, które działają na 4 tabelach i 2 formularzach na krzyż. Do takich zastosowań ORMy sprawdzają się wyśmienicie - pełna zgoda. Powiem więcej nawet. Programista klepiący takie aplikacje nie musi nawet umieć/rozumieć działania "pod maską" SQLa.

2 - "Co do tych lat świetlnych to gadasz głupoty moim zdaniem ... to te różnice między czystym SQL a ORM nie sa duże" - jakieś obiektywne benchmarki/badania? Jeśli nie to polecam eksperyment w zaciszu własnego domu :) . Stwórz sobie 3 testowe tabele, po 4-5 kolumn każda z 1 miliardem rekordów w każdej. Wykonaj 2 zapytania z joinami do tych tabel gdzie jedno będzie zapytaniem wygenerowanym przez ORMa a drugie czystym SQLem w procedurze składowanej i na sam koniec porównaj czasy zwrócenia danych obu zapytań.

2

Co do Winformsów to przecież prawie każdy desktop w .NET pisze się w Winformsach, także dziś - WPF to tylko dodatek, mało firm z tego korzysta, bo WinForms jest szybszy i ma dostęp do wielu kontrolek, jak np. DevExpress. Jeśli więc ktoś się śmieje z Winformsów jako coś przestarzałego to wiem jedno: STUDENT ALERT. Czyli ktoś bez komercyjnego doświadczenia, kto mówi z tego, co wyczytał na innym forum, na którym napisał inny student, który coś wyczytał na innym forum, na którym...

Jedyna osobą wypowiadającą się tutaj w postach na temat WinForms byłem ja, więc zakładam że odnosisz się do mnie tą wypowiedzią. Od razu mogę powiedzieć że bardziej się pomylić nie mogłeś, bo swoje doświadczenie już mam, a i zawodową karierę programisty .Net zaczynałem właśnie od WinForms. Także możesz się schować z komentarzami na temat studentów (notabene swoimi haotycznymi i dosyć prymitywnymi wypowiedziami sam brzmisz jak jakiś student albo jakbyś dopiero co z siłki wyszedł i jeszcze Ci metanabol w mózgu buzował). Kłania się czytanie ze zrozumieniem też, bo wyraźnie pisałem że WinForms to większa szansa wejścia na minę i chyba nawet podkreśliłem że nie zawsze tak jest oczywiście.

Natomiast Twój opis świata WinForms to wyimaginowana wizja tego że zawsze korzystają z najnowszych technologii, co jest tym bardziej absurdalne że WinForms ma wsparcie .Net Core dopiero od niedawna. Więc większość aplikacji WinForms to będą stare kobyły. A co do tego że większość aplikacji desktop jest pisana w WinForms- o czym ma świadczyć ten argument? Większość rdzeni systemów bankowych stoi na Cobolu, i co w związku z tym?

1

Są microORMy typu Dapper czy RepoDb. Żadnych klas pośrednich, śledzenia obiektów, dawnych EMDX czy fikołków z LINQ, żeby zrobić Group By czy Partiton By. I tak, SQL jest w kodzie, i nie, nie zawsze wygenerowany JOIN (jak będzie to JOIN, a nie jakiś CROSS APPLY) będzie lepszy od tego co można w czystym SQL. Oczywiście wszystko jest dla ludzi, ale często łatwiej i szybciej użyć microORMa niż kopać się z koniem.

2
sabrosa napisał(a):

Co do Winformsów to przecież prawie każdy desktop w .NET pisze się w Winformsach, także dziś - WPF to tylko dodatek, mało firm z tego korzysta, bo WinForms jest szybszy i ma dostęp do wielu kontrolek, jak np. DevExpress. Jeśli więc ktoś się śmieje z Winformsów jako coś przestarzałego to wiem jedno: STUDENT ALERT. Czyli ktoś bez komercyjnego doświadczenia, kto mówi z tego, co wyczytał na innym forum, na którym napisał inny student, który coś wyczytał na innym forum, na którym...

Cytując klasyka: "Co ty [CIACH!] człowieku?"

Malo firm korzysta z WPF? :D
W czym niby WinForms jest szybszy od WPF? Raczej jest odwrotnie.
DevExpress tez wydaje swoje kontrolki na WPF.

A tych bredni ze wszyscy korzystają z ORM'ow i nikt nie pisze gołych SQL'i to nawet sie nie chce komentować :)

0

@kzkzg: Tak, mało firm korzysta z WPF, dlatego [CIACH!] to Ty.

Mam znajomych w .NET i wiem jak sprawa wygląda. Główną technologią do desktopów w .NET są WinFormsy a nie żaden WPF.

Jest szybszy w tworzeniu softu - pisze się szybciej, produktywniej i jest na niego więcej kontrolek.

Co do tych "bredni" no to znów pokazałeś, że najpewniej mamy do czynienia z [CIACH!] - studenciną czy piwniczakiem który [CIACH!] głupoty bo nie zna rynku komercyjnego z DOŚWIADCZENIA a nie [CIACH!] na forach.

Ja znam z DOŚWIADCZENIA i przypadki gołego SQL zamiast ORM to jest [CIACH!] PROMIL. PROMIL! Dlatego nie [CIACH!] studenciarskich głupot.

0

Tak se czytam o tej popularności WinFormsów, wspaniałości Entity Frameworka, ograniczającej platformie i złotej klatce, w której programiści siedzą, że czuję się przekonany i chyba sam przejdę na ten .NET.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1