Dostałem swoją pierwszą pracę w IT !

58

Po prawie 4 latach odkąd zacząłem uczyć się programowania (JS, web development) dostałem pierwszą pracę w IT.
Przy wdrażaniu systemów ERP :D
Więc jeszcze nie zostałem zawodowym programistą, ale i tak cieszę się jak dziecko.

Postanowiłem się tym podzielić, bo uznałem, że w dziale Kariera jest zbyt dużo pesymizmu.
Warto dodać raz na jakiś czas coś, co zachęci do dalszej nauki i poszukiwania wymarzonej pracy.

2

Lepsze niż JS. Gratulacje

2

Brawo, @adams0 . :) Życzę powodzenia.

1

Brawo, gratulacje.

Szkoda, że nie po pół roku i 15k jako senior.

3

Ściema, wszyscy w dziale Kariera wiedzą, że nie ma pracy dla juniorów.

Ale i tak gratulacje ;)

2

napisz coś więcej dla potomnych. Ile masz lat, co do tej pory robiłeś, jakie szkoły skończyłeś

0

Widzę kontrast miedzy „4 lata na to pracowałem” a „Warto dodać cos co zachęci ludzi”.

4 lata w życiu dorosłego człowieka to raczej sporo. (No chyba, ze po inżynierce i jest to twoja specka po studiach, albo w trakcie studiów uczyłeś się programowania)

Niemniej gratulacje, pokazałeś wytrwałość i dążenie do celu.

0

Pewnie po znajomości.

0

Możesz napisać, dlaczego aż 4 lata? Tak żeby nie wyciągać pochopnych wniosków. Gratuluję i powodzenia na dalszej drodze!

2

To nie było 4 lata nauki codziennie!
Były wielokrotnie okresy gdzie przez kilka miesięcy nie robiłem absolutnie nic w temacie.
Albo, uczyłem się konfiguracji webpacka na pamięć, rzadko używanych komend w gicie i innych mało istotnych rzeczy.
Nie jestem jednym z ludzi którzy pracują codziennie niezależnie od wszystkiego.
Wielokrotnie się poddawałem. Po zerowym odzewie ze strony rekruterów, już nie wysyłałem CV z nadzieją że dostanę się do pracy.
Wysyłałem żeby ćwiczyć dopasowywanie CV i listu motywacyjnego pod danego pracodawce. No expectations .
Łączynie zostałem zaproszony tylko na dwie rozmowy rekrutacyjne w IT. Jedną do frontendu i drugą na wdrożeniowca.
W pierwszej firmie po rekrutacji dowiedziałem się że firma nie chcę już brać juniora. W drugiej dostałem pracę.
Nie wiem czym przekonałem swojego obecnego szefa.
Wszystkie rzeczy które uważałem dotychczas za swoje karty atutowe nie wydawały się być dla niego jakkolwiek istotne.
Myślę że po prostu miałem szczęście.

@mechanix pytał o mój background:
Mam na imię Adam :D
Mam 24 lata.
Po liceum studiowałem na AGH ale rzuciłem studia.
Nie mam wyższego wykształcenia.
Najwięcej doświadczeń zawodowych mam w sprzedaży bezpośredniej.
Pochodzę z Polski C a zdaniem niektórych D (miasto z dużym owalnym pomnikiem)

Mam nadzieję że wiedząc to wszystko o mnie dalej będziecie mnie lubić :-)

0

Co masz na myśli, pisząc "No expectations"?

1

Głupio napisałem. Chciałem jakoś urozmaicić swoją wypowiedź. Muszę popracować nad stylem.
Chciałem powiedzieć że wysyłając CV w czasie pandemii nie liczyłem na żadną odpowiedź ze strony rekrutujących.
Skoro w lepszych czasach nikt nie odpowiadał, to teraz tym bardziej.
Cieszę się że nie przyszło mi do głowy wylewać w tym czasie żali na 4p :D

1

Też kiedyś planowałem taki post, ale jak już dostałem pracę to zrezygnowałem, bo to okres próbny, później umowa na czas określony, no i tak minęło już prawie 2 lata. Jak dostanę awans na Mida to wtedy napiszę: :)
A tak w ogóle to gratuluję!

4

Super sprawa! Z nieba nie spadło. Wiele osób pewnie to wyśmieje, ale prawda jest taka, że dla osoby "z zewnątrz", która nie żyła programowaniem od dziecka, może to być bardzo trudne, by w branżę wbić. Serio, bardzo poprawiłeś mi humor. Super widzieć optymizm w ludziach :)

2

Super. Gratuluję. W ogóle oby jak najwięcej takich postów. Albo jeden wątek przypięty, w którym każdy wrzucałby swoją opowiastkę o pierwszej pracy wg schematu podobnego do wątku "ile zarabiacie".
Tak baj de łej - przez 4 lata wysyłałeś podania o pracę czy tylko przez jakiś krótszy czas? I czy każde CV potem robiłeś indywidualnie pod pracodawcę? czy dużo miałeś projektów do pokazania?

1

@PaulGilbert: Nie wysyłałem CV przez ten cały czas. Nie pamiętam kiedy wysłałem pierwsze. To było tak że po serii CV bez odpowiedzi nie wysyłałem dalej tylko kontynuowałem naukę lub rzucałem wszystko (jak miałem gorszy humor). Pierwsze CV nie były spersonalizowane. Od pewnego momentu postanowiłem bardziej się postarać i usuwałem rzeczy potencjalnie nieistotne dla pracodawcy i wytłuszczałem te które które uważałem że mogą być szczególnie istotne. Projektów miałem mało. W sensie wywaliłem wszystkie mikro projekciki z Githuba. Nie wiem czy to był dobry pomysł.

0

A jak te projekty, które wyrzuciłeś, sam odbierałeś? Nauczyłeś się czegoś przy nich? Były dopracowane?

3

Cześć nie miała ważnych funkcjonalności które zapewniłby backend.
Nie zacząłem się go uczyć bo nie wiedziałem czy JS jest już na odpowiednim poziomie. Dalej w sumie nie wiem ;-)
Z wyglądów też nie jestem na sto procent zadowolony. Starałem się jakoś dopracowywać kolorystykę i proporcje żeby nie gryzły w oczy.
Bałem się że nauka prawdziwych zasad UI/UX była by tworzeniem sytuacji, w której uczę się wielu rzeczy a w żadnej nie jestem dobry.
Czy się czegoś nauczyłem? Jasne! Robiąc gierkę bez frameworka doceniłem jak bardzo wiele on ułatwia.
Żaden z moich projektów nie jest szczególnie duży ale w miarę rozrastania się doceniam jak ważne jest
żeby używać czytelnych nazw funkcji, żeby każda z nich robiła jedną rzecz. I żeby podział projektu na pliki był przemyślany.
Przekonałem się na sobie że można się pogubić we własnym małym projekcie.
Dokumentowanie tego jak powstawała aplikacja jest bardzo istotne. Osobiście cenie sobie dużą ilość małych dobrze opisanych commitów.

A , no i robiąc zadanka na Codewars przekonałem się jak wiele problemów jest dla mnie zbyt skomplikowanych,
a na każde moje udane rozwiązanie przypada co najmniej kilkanaście sprytniejszych, bardziej eleganckich i wydajniejszych :D

3

Adam S.
Polska C/D
Miasto z owalnym pomnikiem
Wdrożenia ERP
Przyjęty do pracy kilka dni temu

Chyba pracujemy razem. Zdemaskowałem Cię!

0

Mega fajnie, że zamieściłeś taki post. Depresji idzie dostać, jak czyta się jak sytuacja osób poszukujących pracy w IT, a ja nawet nie szukam :D

0
TheLearner napisał(a):

Mega fajnie, że zamieściłeś taki post. Depresji idzie dostać, jak czyta się jak sytuacja osób poszukujących pracy w IT, a ja nawet nie szukam :D

Ostatnio się jednak coś ruszyło - może przez szczepionkę na covid, a może nie, ale ilość ofert nowych jest mam wrażenie rekordowo duża, w dodatku znajomi z różnych korpo mówią, że u nich rekrutacje są także dla juniorów. Tak więc chyba rynek się znowu rozkręca.

3

Potwierdziłem na privie - pracujemy w tej samej firmie :D

2

No to OP ma teraz przerąbane. Koniec pisania jako anonimowa osoba xD

1

Stałeś nad przepaścią jak każdy z nas. Teraz udało ci się zrobić pierwszy krok. Brawo :)

PS: Wdrożenia ERP to nie jest czasem ten dział IT najbardziej zagrożony dopracowaniem modelu GPT-3?

0

A zdradzisz co to za ERP :)?

1

Nie. Już za dużo o sobie powiedziałem ;-)

0

Gratuluję juniorowi po fachu, sam wkręciłem się w pierwsza robótkę niedawno tyle, że w CRM'ie akurat.
Życzę dalszych sukcesów - Tobie jak i sobie :D

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1