Praca za granicą remote na b2b

Cześć, jako że w erze covidowej i tak większość pracuje 100% zdalnie, zacząłem zastanawiać się nad zmianą pracy na zagranicznego pracodawcę. Aktualnie pracuję na b2b dla amerykańskiej firmy, ale z polskim oddziałem, wystawiam faktury w PLN. W praktyce i tak na codzień pracuje z programistami / POsami z zagranicy.
Podejrzewam, że gdyby zatrudnić się bezpośrednio w zagranicznej firmie i wystawiać im faktury w obcej walucie, wg ich stawek rynkowych, to prawdopodobnie można by było więcej zarobić za podobną pracę.
Czy ktoś ma doświadczenie w szukaniu zatrudnienia w ten sposób i w samej pracy w ten sposób? Mam kilka pytań:

1. Gdzie szukać ofert? Szukanie w google mam wrażenie że wypluwa same dziwne / słabe oferty (w sumie szukanie pracy w Warszawie w googlach podobnie by działało, pewnie są jakieś branżowe portale do tego, jak u nas nofflufjobs czy justjoinit)
2. Jak wygląda legalność takiego zatrudnienia? Jako jednoosobowa działalność wystawiam po prostu fakturę podmiotowi zagranicznemu, więc wydaje mi się, że nie powinno być tutaj problemów. Są jakiejś niuanse?
3. Jak wygląda rozliczenie podatkowe w PL takich faktur w obcej walucie? Jak wygląda kwestia VATu i podatku dochodowego?
4. Czy z Waszego doświadczenia firmy w UE (UK, Szwajcaria, Niemcy, Dania, Holandia) są otwartę na współpracę w modelu B2B z jednoosobowymi diałalnościami tak jak w Polsce? (w Polsce wydaje mi się to już mocno standardowe, a przynajmniej każdemu znane)

Generalnie jeżeli chodzi o zarobki w UE to nie jest to USA gdzie bez problemu będziesz rocznie zarabiał 100k $ lub ekwiwalent chyba że jako kontraktor/SWE4, szczególnie w 100% zdalnie, więc u nas na prawdę nie jest tak źle jak koszty życia na zarobki przeliczymy. Ale może uda ci się coś w Szwajcarii/UK znaleźć :)

1. Po znajomości (naprawdę, najłatwiej trafić na świetną ofertę gdy jakiś znajomy robi np. w Londynie i firma z uwagi na koszty chce się przenieść np. do Polski i szuka specjalistów na miejscu)
2. Jeśli chodzi o firmy na obszarze wspólnego rynku i transfery pieniężne przepuszczane przez oficjalne kanały to raczej nie. Oczywiście chodzi o normalny 99% remote a nie 6 miesięcy w Lądku a reszta w PL.
3. Nie mam doświadczenia z korpo. Małe i średnie firmy na terenie UE nie powinny mieć problemu wręcz wydaje mi się że to dla nich preferowana opcja.

Podczas szukania ogłoszeń zwracaj uwagę na szczegóły, bo np jak jest w ofercie z US napisane że praca jest możliwa remote everywhere, to często znaczy to po prostu remote everywhere in US xd

furr napisał(a):

1. Gdzie szukać ofert? Szukanie w google mam wrażenie że wypluwa same dziwne / słabe oferty (w sumie szukanie pracy w Warszawie w googlach podobnie by działało, pewnie są jakieś branżowe portale do tego, jak u nas nofflufjobs czy justjoinit)

Po znajomości.

2. Jak wygląda legalność takiego zatrudnienia? Jako jednoosobowa działalność wystawiam po prostu fakturę podmiotowi zagranicznemu, więc wydaje mi się, że nie powinno być tutaj problemów. Są jakiejś niuanse?

Rejestracja VAT-UE jeśli będziesz działał wewnątrz UE.

3. Jak wygląda rozliczenie podatkowe w PL takich faktur w obcej walucie? Jak wygląda kwestia VATu i podatku dochodowego?

VAT jest odwrócony, czyli usługobiorca płaci go u siebie według swoich stawek. Ciebie to nie interesuje, Ty wystawiasz fakturę w kwocie netto ze stawką VAT "reverse charge", klient przelewa Ci oczywiście też kwotę netto. W przeciwieństwie do pracy dla polskiego klienta nie jesteś nigdy winny VAT skarbówce.
Za to jeśli odliczasz VAT od swoich zakupów, to musisz złożyć potem wniosek do US o zwrot tych pieniędzy bądź przeksięgowanie na poczet innych podatków.

Co do dochodowego:

• Fakturę w walucie zagranicznej przeliczasz na złotówki po kursie NBP z dnia roboczego poprzedzającego dzień wystawienia faktury. To jest kwota na potrzeby VAT/JPK oraz podatku dochodowego.
• Gdy dostaniesz przelew, to obliczasz różnice kursowe (zarówno dodatnie jak i ujemne), które wpisujesz do KPiR w formie DW, i które wpływają na dochodowy, ale już nie na VAT/JPK.

4. Czy z Waszego doświadczenia firmy w UE (UK, Szwajcaria, Niemcy, Dania, Holandia) są otwartę na współpracę w modelu B2B z jednoosobowymi diałalnościami tak jak w Polsce? (w Polsce wydaje mi się to już mocno standardowe, a przynajmniej każdemu znane)

Szwajcaria to nie UE, UK też. Niemcy/Holandia lubią mieć ludzi u siebie to chyba kwestia mentalności. Co nie znaczy, że nie da się znaleźć tak pracy, po prostu jest chyba trudniej niż w UK.

@furr: Większe szanse na zdalną pracę w software housach robiących E-Commerce niż w dużych firmach z własnymi usługami SaaS czy jakimiś skomplikowanymi systemami telekomunikacyjnymi, jednak te duże firmy mogą kooperować z mniejszymi firmami dostarczającymi pełne zespoły i one mogą być bardziej chętne zatrudnianiu zdalnie. Są różne firmy, jedne zatrudniają tylko na UoP, inne są eleastyczne, jeszcze innym pali się grunt pod nogami z braku chętnych do pracy u nich/w danej technologii i przyjmą każdego na każdych warunkach. Wszystkie firmy które poszukują chętnych dodają ogłoszenia na portalach, lub zatrudniają agencje szukające kandydatów, które mają swoje bardziej ogólne ogłoszenia a później dopasowują ofertę pod kandydata, to nie jest tak że umieszczają sobie ogłoszenie na swoiej stronie czy na jakiejś grupie facebookowej i czekają aż im programista spadnie z nieba. Z wysyłania profilowanych ofert do konkretnych osób na linkedinie też mają bardzo słaby odzew

Cześć
Podczepię się pod temat, mam nadzieję że to nie problem.

Jeśli stawka w ogłoszeniu jest wyrażona za rok (np 50k EUR), to jak się to rozlicza później za miesiąc? Jest jakiś standard czy kwestia indywidualnych ustaleń?
W b2b w Polsce zazwyczaj operuje się stawką godzinową albo za dzień i wtedy nie ma problemu. Przy rocznej jak to robimy? Dzielimy 50k na 12 i mamy miesięczną? Czy dokładnie 50k/ ilość dni w roku/8 i mamy godzinową? Czy raz w roku na sylwestra jest Jackpot ? :D