UoP najbardziej pomaga tym, który mało zarabiają, a którzy jednoczesnie przez wzgląd na słąbą sytuację finansową mogli by być bardziej wyzyskiwani przez pracodawców. To jest dobra umowa w przypadku Polski, bo tu biznesy sprowadza się do cięcia kosztów więc najbardziej na tym może stracić szeregowy pracownik.
Sytuacja programistów jest o tyle wyjątkowa, że mamy trochę lepszą atmosferę, mniej odpowiedzialną, a same zarobki pozwalają dość szybko przyoszczędzić więc jest znacznie mniej powodów, aby kontynuować współpracę z firma, która leci sobie w kulki.