Ile czasu na wykonanie zadania rekrutacyjnego?

0

Jeśli dostajecie jakieś zadnie do rozwiązania w procesie rekrutacyjnym to jaki zazwyczaj dostajecie na to termin? A jeśli nie dostajecie terminu to w jakim czasie najpóźniej staracie się dostarczyć rozwiązanie?

1

Zadania rekrutacyjne - czas realizacji

Z mojej perspektywy, w jednej firmie były 3 dni na realizację, a w drugiej nie było terminu, kiedy oddam wtedy sprawdzą. A dostarczam zazwyczaj na ostatnią chwilę, chyba że mi zależy żeby się dostać.

3

@rysiek81:Jak od razu mówią że dostaniesz zadanie rano i za 4 godziny masz oddać to uciekaj bo to znak, że w firmie nie będzie kolorowo

1
rysiek81 napisał(a):

Jeśli dostajecie jakieś zadnie do rozwiązania w procesie rekrutacyjnym to jaki zazwyczaj dostajecie na to termin?

Poważne firmy rozumieją, że mamy inne zobowiązania poza rekrutacją i pochodzą do terminu elastycznie.

A jeśli nie dostajecie terminu to w jakim czasie najpóźniej staracie się dostarczyć rozwiązanie?

Zależy od natury zadania. Osobiście uważam, że zadania wymagające więcej niż kilka godzin pracy w ogóle nie powinny funkcjonować - to sposób na wyłonienie kandydatów najbardziej zdesperowanych, a nie najlepszych. Dla mnie takim umownym standardem jest tydzień. Jeśli nie jesteśmy w stanie wyrobić się w tydzień, który siłą rzeczy obejmuje weekend - to albo zadanie jest za duże (patrz wyżej), albo wybraliśmy sobie kiepski moment na uczestnictwo w rekrutacji.

Myślę przy tym, że nawet jeśli nie dostajemy sprecyzowanego terminu, dobrym zwyczajem jest mimo wszystko na jakiś termin się umówić. Choćby orientacyjnie. Jeśli z jakiegoś powodu nie zdążę, to o tym informuję. Jest to kwestia pewnej elegancji, często nieodwzajemnianej - bywają firmy, gdzie po otrzymaniu wykonanego zadania zapada milczenie.

1

Najsensowniejszym rozwiązaniem wydaje mnie się ściśle określony limit czasu, tj. treść zadania schowana za spersonalizowanym linkiem, od czasu otworzenia linka mam np. 3 godziny. Taka forma ogranicza rozmiar zadań i przeciwdziała chęci ciągłego poprawiania rozwiązania bo "a może tu coś ładniej bym zrobił".

Jak firma przysyła zadanie i mam dobę albo dwie od czasu wysłania e-maila, traktuję to jako czerwoną flagę.

3

Tydzień, czasem półtora. Niestety z uwagi na wbudowane lenistwo zawsze kończy się to tak że biorę ofertę firmy która po prostu cyrków nie robi a zadanie czasem wysyłam dla sportu. Biorąc pod uwagę feedback wychodzi na to że nikt tych zadań nie przegląda.

0

Ja kiedyś robiłem do Allegro - dostałem zadanie (oni od lat wysyłają to samo niezależnie od stanowiska/teamu etc) przez tydzień nie miałem czasu wiec mnie pingali jak mi idzie po tygodniu. Chyba nie bylo terminu do kiedy trzeba to wyslac ale chyba rekomendowali jak najszybciej wiadomo.

Ogólnie nie spodobało mi sie podejście HR (zrób zadania to będziemy gadac nawet nie mogłem nic HR spytac podczas telefonu co trwal 3 mozee 4 min).

Zadanie tamtejsze wymagało rejestracji na githubie (pare minut) , rejestracji na Bitbucket (pare minut + nigdy tego wczesniej na oczy nie widzialem wiec straciłem kilka minut na rozkmine). Ogólnie jak mnie pingali to coś tam nabazgrałem pomyślalem ze sie pobawie nowymi zabawkami i przy okazji wyśle.

Dostałem nawet feedback rzeczowy i sensowny dzien pozniej. W sensie dużo komentarzy ale nie chciało mi się odpowiadać bo i tak by nic z tego nie bylo raczej.
Feedback po angielsku ogólnie 1 bład rzeczowy reszta to rzeczy w stylu:
zarzut o strukture projektu - no ale nie chciało mi sie elaborować czemu mój projekt miał płaską strukture i brakowalo wielu rzeczy - no zwyczajnie w te kilka godzin (tyle rekomendowali) to szkoda bylo sie rozwodzic i to "piescic" - ten projekt to bylo kilka metod jakis tam test integracyjny i opcja zeby to odpalac jakos tam i udokumentowac jak odpalic.

4

Ja ostatnio dostalem zadanie od wielkiej korporacji. Musialem pobawic sie w kompilator. Ja sie pytam po co sa takie zadania jak wyszukiwanie bledow w skladni? Przeciez to jest zbedne, jezeli program mi je wylapie, ze gdzies jakiegos przecinka brakuje. "A to powazna firma byla". Zadania robilem godzine, po czym system im sie wysypal, Pani mi je wyslala drugi raz, to sie tylko zasmialem.
Poza tym kiedys zrobilem zadanie, dla jednej firmy, za ktora latalem, zeby mi je sprawdzila i tego nie zrobili po wielokrotnym nagabywaniu. Napisalem im opinie w google to sie osmielili zadzwonic, zebym ja usunal. Ja sie pytam po co sa te zadania?
Dobra firma wezmie jakiegos swojego programiste czy kogos, zada ci pytania i na tym koniec. Dlatego nie polecam tracenia czasu dluzszego niz 15 minut na rozwiazywanie jakis zadan. Pytaj czy cie przepytaja?

0

Ostatnio dostałem zadanie, które muszę wykonać w ciągu 24h od otrzymania (wcześniej zwlekałem 2 tygodnie z zasygnalizowaniem, żeby przysłali treść o konkretnej godzinie). Czy zadania, które otrzymujecie, też zwykle wiążą się z tym, co robi się w danej firmie? Czy ich treść ma dla Was znaczenie przy podejmowaniu decyzji, czy brnąć w to dalej, czy nie?

1
Jaime napisał(a):

Czy zadania, które otrzymujecie, też zwykle wiążą się z tym, co robi się w danej firmie?

Uważam, że jest miłym akcentem, jeśli się wiążą. Np. robiłem kiedyś zadanie na Androida dla niemieckiej platformy randkowej - polegało na wyświetleniu listy profilów ze zdjęciami, z prostą nawigacją typu master-detail.

Zadania nieraz są jednak uniwersalne, co nie dziwi, w każdym razie w moim obszarze, czyli apek mobilnych. Bo w końcu większość z nich to takie czy inne klienty do API... i nie ma większego praktycznego znaczenia, czy zaciągamy listę ofert używanych samochodów, czy może kont bankowych itp.

Czy ich treść ma dla Was znaczenie przy podejmowaniu decyzji, czy brnąć w to dalej, czy nie?

Dla mnie ma o tyle, że jeśli treść narzuca zastosowanie pewnych technologii i rozwiązań, to świadczy, że firmie akurat na nich zależy. Może też odzwierciedlać ogólną postawę, że nie lubią zostawiać programistom swobody w takich kwestiach. Ja dostałem kiedyś zadanie, którego założenia wymagały użycia przestarzałych (już wówczas) rozwiązań, m.in. Loaderów. To pewien sygnał alarmowy.

1

Ja teraz dostałem zadanie, ktore polega na stworzeniu 2 apek. Jedna ma rozmawiać ze sobą za pomoca mechanizmów IPC (za wyjatkiem socketow). Czyli jedna ma liste komend, ktore wyysla do drugiej. Druga waliduje komendy i wykonuje czynnosci takie jak: rysowanie roznych kszlatow typu kolo, kwadrat itp. Teoretycznie czas tydzien, ale im dluzej to zadanie robie tym widze ile jeszcze jest do zrobienia... i chyba podziękuję, bo to chyba już przesada.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1