Wątek przeniesiony 2020-11-19 22:11 z Off-Topic przez cerrato.

Obowiazki PM

1

Witam! Czy tez macie w swich zespolach Product Managera? Ja pracuje juz jakis czas w tej samej firmie i jest u nas nie techniczny PM. Gosc z ulicy. Nie kuma w ogole co sie dziej. Gosc ponad 5 last siedzi w tej samej pracy. Niby spoko nie kuma programowania, ale jak zadaje pytania co do projektu to tez nie kuma. Pytania oczywiscie nie techniczne. Np ostatnio pytam sie w naszym jednym e-commercial projekcie, gdzie moge zrobic anulowac zamowieni. Gosc, ze on nie wiem. Nastepnego dnia znowu jakis banal, a on dalej nic. I w ogóle patrzy sie na mnie z dziwieniem, ze w ogole pytam. Pracowalem wczesniej z 3 moze 4 roznych firmach IT. I zawsze byl PM czy Team Leader. I goscie zawsze byli techniczni. Zazwyczaj najstarsi wiekiem. 50% czasu programowali, 50% kontak z klientnem pisanie techniczne specifikacji czy po prostu zarzadznie ludzmi. I tutaj, pojawia sie problem. Bo ten e-commerce istnieje z 15 lat. Ja nie znam go calego. I czasem, naprawde jest ciezko ogarnac z kodu dlaczego sa jakies dziwne warunki etc. Glownie te warunki, czy funkcjonalnosc jest przez specyfikacje biznesu. Ale jak ja nie znam biznesu tez. To skad mam wiedziec co z czym sie je? I tak koncze w firmie, gdzie nie mam zupelnie kogo spytac sie jak dziala platforma. Czy to teraz jest normalna kolej rzeczy w firmach? W ogole to firma wymaga, ze sami programisci beda tworzyc tickety i pisac do nich dokumentacje. Nie wiem, moze jestem staro swiecki. Ale jak np ktos prosi mnie stworz formularz. To jak niby ja mam pisac specifikacje? Biznes musi najpier powiedziec co ma zawierac ten formulrz, co ma robic i gdzie byc zainstalowany. Ew ja moge powiedziec, ok moze lepij dodac takie inputy, albo dac formulrz w pop up window etc. Ale teraz fima oczekuje ode mnie, ze same bede pisal specyfikacje. Co za czym idzie, ze ja bede pytal sie biznesu o wlasnie tego typu rzeczy. Nie kumam ...

3

Powiedz że możesz pisać specyfikacje, ale dodatkowo dostajesz wypłatę PM

PM powinien wszystko wiedzieć na temat domeny aplikacji oraz jej funkcjonalności ;)

Programista powinien (i to zależy) doradzić co techniczne jest możliwe, ile czasu zajmie, napisać to

0

Walsnie tak zawsze pracowalem, ale teraz nie. w ogóle firma ma z 20-30 programistow. I ponoc CTO dla kazdego mowi, ze maja pisac specyfikacje. PM tylko czasem organizuje planing meeting. I niby na bazie tego mam pisac notki, a pozniej tickety. Dla mnie to abstrakcja. Nie dochodzi do mnie.

1

Śmierdzi scrumem.

0

@The Pontiff Tak, tak. Scrum, Agile, Sprins, Retro, Planing meetings etc. Ale moim zdaniem PM i tak nie wykonuje swojej roboty. W ogole to nie wiem co on robi. Pewnie nic. Tylko prowadzi stand ups.

5

Prawdziwy product manager ma przesraną robotę bo bierze odpowiedzialność nie tylko za stan aplikacji, ale też za terminy i komunikację z biznesem. To powyżej wygląd na jakiegoś typka z HR-ów po kursie scruma.

0

Dokladnie, tak powinno byc. Gosc ma placone jak dobry programista, moze nawet ciut lepiej a nic nie robi. Malo tego w moich poprzednich pracach on bral cala odpowiedzialnosc za termy raz, ale jak cos poszlo nie tak, tak samo bral to na klate. I na spokojnie komunikowal do team co trzeba poprawic, czy czego biznes zapomnial dodac etc. A tutaj, jak cos sie "zjebie" to idzie od razy na developera, nie ma zmiluj sie :)

0

W sumie to moge nawet zrozumiec, ze np PM by dodawal tickets po uzgodnieniu ze mna. Albo nawet moze zadzwonic, obgadac projekt i w tym samym czasie dodawac bilety. Ja nie lubie ich tworzyc, bo to strata czasu. Jeszcze moge poprosza, zebym sam testowac? To bede PM, dev, QA w jednym, luzik :)

3

@poniatowski: Wszędzie gdzie pracowałem to PM to Project Manager i była to osoba nietechniczna do pilnowania terminów i dogadywania umów, od znajomości produktu był Analityk czy Produkt Owner ale też nie programiści, od strony technicznej najstarszy programista to Architekt, jeśli jednak Product Manager to odpowiednik Analityka to powinien ogarniać funkcjonalności ale nie kod chyba że to jakiś Januszex w którym programiści robią wszystko

1
poniatowski napisał(a):

ktos prosi mnie stworz formularz. To jak niby ja mam pisac specifikacje? Biznes musi najpier powiedziec co ma zawierac ten formulrz, co ma robic i gdzie byc zainstalowany. Ew ja moge powiedziec, ok moze lepij dodac takie inputy, albo dac formulrz w pop up window etc. Ale teraz fima oczekuje ode mnie, ze same bede pisal specyfikacje. Co za czym idzie, ze ja bede pytal sie biznesu o wlasnie tego typu rzeczy. Nie kumam ...

Kto prosi o formularz?
Biznes nie, bo nie wie co i po co.
Ty sam nie, bo nie wiesz co i po co.
Firma czyli kto? Firma nie wie co i po co, wygląda jakby 'firma' widziała, że programiści się nudzą więc mają od robić średnio 3 formularze na miesiąc i mniej czasu marnować przy kawie.

Historia jaby z tych, w których kiedy wszystko działa i jest nudno, to się wrzuca temat: zróbcie 'z tym' coś nowego, jak nie macie pojęcia co i po co, to może nowy layout?

2

PM obrywa jesli z projektem jest cos nie tak. (Przekroczony budzet, zerwane terminy, bledy, brakujace funkcje, klijent niezadowolony). Z reguly nie chce obrywać, wiec musi piniwac projektu.

1
poniatowski napisał(a):

ten e-commerce istnieje z 15 lat
Ja pracuje juz jakis czas w tej samej firmie i jest u nas nie techniczny PM. Gosc z ulicy. Nie kuma w ogole co sie dziej. Gosc ponad 5 last siedzi w tej samej pracy.

Czy ten biznes się sypie, nie zarabia, idzie do zamknięcia?

Pracowalem wczesniej z 3 moze 4 roznych firmach IT. I zawsze byl PM czy Team Leader. I goscie zawsze byli techniczni.

Czy ten e-biznes ma się bardzo dobrze a jedyny problem w tym, że są tam na stanowiskach ludzie nietechniczni co technicznym nie pasuje?

2
poniatowski napisał(a):

@The Pontiff Tak, tak. Scrum, Agile, Sprins, Retro, Planing meetings etc. Ale moim zdaniem PM i tak nie wykonuje swojej roboty. W ogole to nie wiem co on robi. Pewnie nic. Tylko prowadzi stand ups.

PM? Chroni zespół przed idiotami. Niestety w naszych krajowych warunkach często PM to po prostu idiota/kretyn (wstaw dowolne) nie mający pojęcia o swojej robocie.

  • Realizacja celów
  • Spinanie budżetu
  • Zarządzanie projektem/projektami i zakresem prac
  • Identyfikacja potencjalnych fucków w projekcie i minimalizacja ich wystąpienia
  • Dbanie o przepływ informacji
  • Delegacja zadań w projekcie
  • Ustalanie priorytetów zadań
  • Budowanie zespołu pod kątem realizacji projektu
  • Zarządzanie cyklem życia projektu
  • Definiowanie/specyfikowanie zadań
  • Zarządzanie i analiza zmian i potencjalnych za/przeciw wynikających z ich wprowadzenia
  • Raportowanie postępów w projekcie do przełożonych
  • Prezentowanie postępów
  • Planowanie i wdrażanie standardów wytwarzania projektu
  • Utrzymanie i aktualizacja dokumentacji projektu
  • Projektowanie i usprawnianie procesów ew. ubijanie jeżeli proces nie spełnia założeń

I pewnie kilka jeszcze się znajdzie. To są zadania PM'a, a nie jakieś cipcianie, mizianie i insynuacja, że coś się robi podczas gdy utrudnia robotę albo przerzuca ją na innych.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1