Zapytanie o stawki w ogłoszeniach z Anglii

0

Mam zapytanie odnośnie stawek w ogłoszeniach do firm z Wielkiej Brytanii. Często widełki są podawane w formie £50-60k. Rozumiem, że są to stawki roczne, a jak się mają co do netto/brutto? Czy w naszym przypadku chcąc pracować na B2B z takąfirmą, są to kwoty już z VAT czy bez? Dzięki z góry za info od osób, które aplikowały na ogłozenia z Anglii.

0

https://www.income-tax.co.uk/after-tax/60000/, szału nie ma. Lepiej chyba nabrać expa i póki co pracować w Polsce, i jak wyłapiesz ofertę za 100-120k funtów to wtedy się przeprowadzaj.

1
CSharpBeginner napisał(a):

Mam zapytanie odnośnie stawek w ogłoszeniach do firm z Wielkiej Brytanii. Często widełki są podawane w formie £50-60k. Rozumiem, że są to stawki roczne, a jak się mają co do netto/brutto?

Najpewniej mowa o zatrudnieniu brutto.

Czy w naszym przypadku chcąc pracować na B2B z takąfirmą, są to kwoty już z VAT czy bez?

Takie oferty nie mają najczęściej związku z B2B. A jeśli nawet mają, to VATu i tak nie ma.

1

W Anglii są ograniczenia jeżeli chodzi o pracę na b2b, nie ma tak łatwo jak w Polsce.

0

Stawki roczne i brutto. CO do netto tutaj kalkulator https://www.thesalarycalculator.co.uk/salary.php, jeden z wielu. Kod do wpisania to ten przykładowy.. 1250 chyba. Generaline szału nie ma powyzej 4xk brutto bo płacisz sporo podatku... więc sporo osób pracuje na B2B. Stawka dzienna to brutto około 500 funtów w Londynie, trochę się zmienia w czasie pandemii, i wszystko zależy od oferty. Tutaj cięzko o netto bo zależy jak chcesz się rozliczać,i ile wyciągasz ze swojej spółki z o.o. a ile zostawiasz. Nie masz urlopu czy chorobowego co czasem się zadza w PL. DO tego nadchodzą zmiany (IR35) które mogą sprawić że będzie to mniej opłacalne - ciągle bardziej niż u.o.p.
To wszystko z punktu widzenia pracy i mieszkania tutaj w UK, nie zdalnej z innego kraju. Nie wiem jak to wygląda zdalnie z PL :-(

0

zdanie z pl jakby ktos pracowal dla klienta z uk na kontrakcie to juz chyba myki ze spolkami sie opłacają, nie pod jdg

3

Wystawiasz czystą fakture bez VAT - z tzw odwrotnym obciążeniem. Klient płaci VAT u siebie. Oczywiście możesz odliczyć VAT w ramach kosztów. Wymaga to więcej fatygi, składasz pismo do US. Wtedy urzędy się rozliczają między sobą. VAT przepływa po terenie całej UE. https://programistanaswoim.pl/swiadczenie-uslug-dla-firmy-zagranicznej-wcale-nie-jest-korzystniejsze-w-kontekscie-vat-u/
Chociaż teraz tak sobie myśle - Anglia przecież wychodzi z UE, więc sam nie wiem jak to będzie wyglądało. Pewnie nic się nie zmieni.

0

W UK na kontraktach są spoko stawki - często się mówi o tym, że 500 funtów / dziennie jest standardem dla seniorów, ale jak to realnie wygląda to nie wiem. Patrząc na reed.co.uk to jest tak dużo, bardzo dużo takich ofert, ale nie wiem jak to połączyć z polską JDG.

0
Korges napisał(a):

Chociaż teraz tak sobie myśle - Anglia przecież wychodzi z UE, więc sam nie wiem jak to będzie wyglądało. Pewnie nic się nie zmieni.

Zostaną na wspólnym rynku. Inaczej City ogłosiło by niepodległość dzień przed Brexitem ;)

1

Dodam, że nie jestem pewny jak to wygląda z ich strony z nawiązaniem współpracy z JDG w PL. W UK wymagają też ubezpieczenia, do kwoty miliona czy tam 5 milionów. Kosztuje to 'grosze' bo około 15 funtów miesięcznie.

0
AreQrm napisał(a):

W UK wymagają też ubezpieczenia, do kwoty miliona czy tam 5 milionów. Kosztuje to 'grosze' bo około 15 funtów miesięcznie.

Tak, wymagają ubezpieczenia. Ubezpieczenie prowadzonej działalności + wytwarzanych dóbr/usług. W Polsce jak dobrze poszukasz to kwota na rok 400-600zł na 1 000 000 zł odszkodowania. Dość mało, dlatego wątpię by takie ubezpieczenie rzeczywiście chroniło. Generalnie tak doprecyzuj kontrakt z firmą z UK żeby nie było otwarcie opisanych kar umownych, a ubezpieczenie to tylko formalność której wymagają.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1