Język programowania dla ważnych rzeczy

1

Jak raz jeden trafił mi się projekt, który miał szansę się na coś przydać, być użyteczny, to było to w Pythonie. Co prawda zaorali go, nim zdążyliśmy się przekonać czy naprawdę będzie taki pomocny... Tak czy owak, może Python?

Bo co do takiego JVM / Javy to mam mieszane uczucia. Niby masz takiego Szaloma który klepie te softy do LHC, teleskopów i może nawet łazików marsjańskich, trochę przydatnych narzędzi które na tym stoją, a z drugiej strony masz te wszystkie korpo-systemy i masę roboty, która prawdopodobnie nigdy, nikomu, do niczego się nie przyda. No ale przynajmniej jest co do garnka włożyć.

2

A propos robienia wielkich i ważnych rzeczy, jest taka anegdota:
Junior poezji pyta: Mistrzu chciałbym zrobić coś wielkiego i czystego. Co mam robić?
Słonimski odpowiedział: Umyj pan Słonia!
Zgadzam się z @jarekr000000 i @mr_jaro. Zamiast pakować sobie głowę bzdurami o zbawianiu ludzkości, lepiej znaleźć coś, co komu na pewno jest potrzebne i tego oczekuje. Każdy człowiek jest egoistą, bo z punktu widzenia psychologii to cecha każdego normalnego człowieka (tzw. zdrowy egoizm). To co gubi ludzkość to egocentryzm, czyli przeświadczenie, że tylko ja mam rację, bo np. czynię dobro.

0
cs napisał(a):

Zgadzam się z @jarekr000000 i @mr_jaro. Zamiast pakować sobie głowę bzdurami o zbawianiu ludzkości, lepiej znaleźć coś, co komu na pewno jest potrzebne i tego oczekuje. Każdy człowiek jest egoistą, bo z punktu widzenia psychologii to cecha każdego normalnego człowieka (tzw. zdrowy egoizm). To co gubi ludzkość to egocentryzm, czyli przeświadczenie, że tylko ja mam rację, bo np. czynię dobro.

To podejście jest bardzo wygodne bo zrzuca odpowiedzialność za współtworzenie zła. IBM w latach trzydziestych znalazło sobie klienta na swoją technologię perforowanych kart, konkretnie Adolfa Hitlera, i świadomie pomagało mu w przeprowadzeniu holokaustu. Podobnie ma się sprawa z Hugo Bossem, który zaopatrywał nazistów w mundury.

1
GutekSan napisał(a):

Wszyscy się pytają o język, w którym da się najwięcej zarobić, najszybciej dojść do 30K, który ma najmniejszy próg wejścia, itp.

Dlaczego nikt nie pyta: w jakim języku pisze się rzeczy, które mają największy wkład w rozwiązywanie problemów świata? W jakim języku najbardziej pomogę ludziom? Zrobię coś ważnego? Czy nikomu już nie zależy na tym, by jego praca miała sens i czyniła dobro? I czy to ile dobra czynię koreluje z pieniędzmi, które zarabiam?

Myślę, że wtedy język programowania będzie najmniejszym problemem.
Możesz np. zostać naukowcem, ale wtedy będziesz musiał poświęcić ileś lat na naukę danej dziedziny, skończyć studia, zrobić doktorat, whatever. Nauka języka programowania staje się czymś trzeciorzędnym.

Możesz zostać przedsiębiorca i rozwiązywać problemy świata za pomocą biznesu - ale to znowu - w jakim języku programowania byś pisał wtedy soft rozwiązujący dany problem świata, nie ma takiego znaczenia jak cała reszta (ba, nawet w ogóle mógłbyś nie zajmować się wtedy programowaniem, tylko zlecać to komuś).

Możesz rozwiązać jakiś konkretny problem, wtedy możliwe, że język programowania byłby podyktowany tym, co chciałbyś konkretnie osiągnąć.

Poza tym często ludzie mają wyje*ane na wybór właściwej technologii, a i tak rozwiązują praktyczne problemy świata - np. Zuckerberg napisał FB w PHP (języku wyśmiewanym przez wielu), a i tak zaspokoił potrzebę kontaktowania się między ludźmi przez internet (nie on pierwszy i nie ostatni i oczywiście FB jest jednym z tysiąca różnych sposobów, w jaki sposób mogą się ludzie komunikować przez internet). Czasem wystarczy zrobić coś w języku, który się zna.

1

A> ##### GutekSan napisał(a):

cs napisał(a):

Zgadzam się z @jarekr000000 i @mr_jaro. Zamiast pakować sobie głowę bzdurami o zbawianiu ludzkości, lepiej znaleźć coś, co komu na pewno jest potrzebne i tego oczekuje. Każdy człowiek jest egoistą, bo z punktu widzenia psychologii to cecha każdego normalnego człowieka (tzw. zdrowy egoizm). To co gubi ludzkość to egocentryzm, czyli przeświadczenie, że tylko ja mam rację, bo np. czynię dobro.

To podejście jest bardzo wygodne bo zrzuca odpowiedzialność za współtworzenie zła. IBM w latach trzydziestych znalazło sobie klienta na swoją technologię perforowanych kart, konkretnie Adolfa Hitlera, i świadomie pomagało mu w przeprowadzeniu holokaustu. Podobnie ma się sprawa z Hugo Bossem, który zaopatrywał nazistów w mundury.

II WS to temat szeroki, ale jeśli taki Pius XII nie dał rady zająć jednoznacznego stanowiska w sprawie Hitlera i jego pomagierów (np. Ustasze), to co chcesz od firm, które "tylko" zarabiają pieniądze. Wojna to zło i bagno, doszukiwanie się w nim jakiegokolwiek dobra jest błędem, chodzi tylko o przeżycie.

3
cs napisał(a):

II WS to temat szeroki, ale jeśli taki Pius XII nie dał rady zająć jednoznacznego stanowiska w sprawie Hitlera i jego pomagierów (np. Ustasze), to co chcesz od firm, które "tylko" zarabiają pieniądze. Wojna to zło i bagno, doszukiwanie się w nim jakiegokolwiek dobra jest błędem, chodzi tylko o przeżycie.

A nie czasem o emocje? Emocje to bardzo ważna rzecz - poczynając od siebie, rodziny, na ekonomii i językach programowania kończąc. W końcu najlepiej przyjmują się te języki które dostarczają ludziom w nich pracującym najwięcej emocji (JS/PHP).

Tak więc w odpowiedzi na tytuł wątku proponuję zająć się NLP.

1
GutekSan napisał(a):

w jakim języku pisze się rzeczy, które mają największy wkład w rozwiązywanie problemów świata? W jakim języku najbardziej pomogę ludziom? Zrobię coś ważnego? praca miała sens i czyniła dobro?

C
C++
Ada83

źródło: https://en.wikipedia.org/wiki/Lockheed_Martin_F-35_Lightning_II

Jakby nie było F-22, F-35 to nie byłoby ani giełd ani badań nad rakiem, itd.

0

Tiaa, samoloty, allegro itd. to oczywiście poważne rzeczy wymagające poważnych języków. Jest taki suchar: kto jest najlepiej ubezpieczonym członkiem rodziny? ... samochód. W tym artykule autor pisze, że w branży oprogramowania urządzeń medycznych nie wypracowano żadnych standardów tworzenia oprogramowania, a jeśli już ktoś chce stosować to stosuje ...: MISRA C / C ++ branży samochodowej. W ankiecie z zeszłego roku 70% firm stwierdziło, że nie stosuje żadnych standardów. Miejmy nadzieję, że te 70% robi kod do termometrów lub lampek, które "leczą".

6
GutekSan napisał(a):

Wszyscy się pytają o język, w którym da się najwięcej zarobić, najszybciej dojść do 30K, który ma najmniejszy próg wejścia, itp.

Dlaczego nikt nie pyta: w jakim języku pisze się rzeczy, które mają największy wkład w rozwiązywanie problemów świata? W jakim języku najbardziej pomogę ludziom? Zrobię coś ważnego? Czy nikomu już nie zależy na tym, by jego praca miała sens i czyniła dobro? I czy to ile dobra czynię koreluje z pieniędzmi, które zarabiam?

Kilka lat temu sporo pracowałem nad równoległymi algorytmami numerycznymi z zakresu medycyny w obszarze rekonstrukcji kwantów gamma w PET oraz DSP w zakresie chorób serca.
Technologie, które wykorzystywaliśmy to głównie: C++, Root, Cuda, Python oraz Matlab. Same rozwiązania z tego co wiem, uratowały życie ludziom.
Kasy z tego nie było(3-4k netto), zresztą w tamtych czasach, nie myślałem w tych kategoriach.
Po latach jednak doświadczenie oraz sposób myślenia przyniosły owoce.

0

Edukacja to ważna rzecz, więc może Logo albo Scratch?

1

Trochę ludzi ze świata nauki siedzi w Pythonie. A rozwiązywanie problemów naukowych przyczynia się do rozwoju ludzkości.

1

Słyszałem, że soft dla Teleskopu Kosmicznego Jamesa Webba ma hulać na zmodyfikowanym JavaScripcie.

3

Python w praktyce to burdel. Cyrk na kółkach, a nie latający cyrk Monty Pythona.

2

C++ jest do ważnych rzeczy używany, więc polecam.

1

Nie znam sie to się wypowiem: Java/C++/Python a critical systems jeszcze Ada

akceleratory, łaziki, statki kosmiczne, teleskopy, wszystko na tym stoi

1

Nie wiem czy to wyjątek czy nie bo znam tylko jeden przypadek, ale osoby zajmujące się odkrywaniem i ulepszaniem leków używają R.

0

Co do Pythona w DS/ML no to ja sie troche bawie tym:
https://github.com/scalanlp/breeze
I imho sprawdza sie to lepiej niz ten dynamiczny szajs. Ale niestety ludzie i tak beda cisnac w Pythonie bo tak.

0
KamilAdam napisał(a):

Allegro jest przepisane w większości do Javy. Wniosek - to Java jest językiem do ważnych rzeczy

W sensie do tworzenia baniek na GPW? To C++ chyba też jest dobry. ;)

Wiele banków i płatności online stoi na Javie. Wyobrażacie sobie Świat jak w latach '90 bez płatności internetowych? Zwłaszcza w czasie pandemi?

A teraz wyobraź sobie rewolucję, która wybuchłaby na świecie, gdyby ludzie rozumieli jak działa współczesny system bankowy.

Pinek napisał(a):

Co znaczy, czy wartość pracy jest adekwatna do zarobków? To pytanie nie ma sensu, bo zarobki są wynikiem wolnego rynku, podaży i popytu (ewentualnie narzucone z góry jeśli to sektor publiczny).

Po prostu nie wszystko, co dużo kosztuje, jest wartościowe.

GutekSan napisał(a):

Wszyscy się pytają o język, w którym da się najwięcej zarobić, najszybciej dojść do 30K, który ma najmniejszy próg wejścia, itp.

Dlaczego nikt nie pyta: w jakim języku pisze się rzeczy, które mają największy wkład w rozwiązywanie problemów świata? W jakim języku najbardziej pomogę ludziom? Zrobię coś ważnego? Czy nikomu już nie zależy na tym, by jego praca miała sens i czyniła dobro? I czy to ile dobra czynię koreluje z pieniędzmi, które zarabiam?

Ale co to znaczy "już"? To kiedykolwiek zależało? Ludzie generalnie są prości i leniwi, a świat do przodu pcha może promil promila, i tak to trwa od tysięcy lat. Cała reszta istnieje po to, aby się rozmnażać, żeby w następnym pokoleniu znowu był ten promil promila.

1

Tych pytań nie ma, bo ludzie chcą wejść w branżę IT szybko, nachapać się ile się da, a potem z kasą, wiedzą, znajomościami i dodatkowymi umiejętnościami mieć więcej opcji na inne życiowe pasje, pomysły na biznes i tym podobne sprawy.

W przypadku rzeczy ważnych to niestety żaden język tego nie gwarantuje. Teraz wybór języka bardziej określa to o czym nie zamierza się myśleć niż to drugie. Nie wiem czy to dobre wyjście, z pewnością wygodne, a z drugiej strony taka rzecz ogranicza wyobraźnię, a ta jakby nie patrzeć, w przypadku rzeczy ważnych powinna mieć najistotniejszy wpływ.

1

Jeśli ważne rzeczy to pieniądze, podatki i giełdy, to ani chybi język Cobol.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1