Praca na pełen etat i założenie działalności gospodarczej

0

Pracuję obecnie na UOP, pełen etat. Po pracy i w weekendy mam sporo wolnego czasu, myślę nad założeniem działalności gospodarczej i dorabianie sobie na projektach lub zatrudnieniu dodatkowo w innej firmie na B2B. Być może w pózniejszym okresie czasu potraktuję to jako glówne źródło dochodu i zrezygnuję z etatu. Jestem przekonany, że znajdą się osoby, które również pracują w ten sposób, mam kilka pytań:

  1. Jeśli dobrze się zorientowałem to pracując na etacie i zakładając JDG jesteśmy zwolnieniu z płacenia ZUSu, ponieważ pelen ZUS jest odprowadzany z tytułu UOP?
  2. W powyższej sytuacji jedyne, obowiązkowe opłaty za prowadzenie działalności to składki chorobowe w wysokości 300~ zł miesięcznie? Które na dodatek można odliczyć od podatku dochodowego odprowadzonego z tytułu UOP?
  3. Czy taka forma działalności może prowadzić do jakichś niejasności podatkowo-prawnych, czy jest to w pełni legalne (oczywiście zakładając, że się ze wszystkiego rozliczamy) i zatrudniając biuro rachunkowe za 200 +/- zł miesięcznie nie musimy się o nic martwić?
  4. Czy w powyższej sytuacji mogę zatrudniać inne osoby do swojej działalności na podstawie dowolnego typu umowy?

Dziękuję za pomoc,
Paweł

9

1) nie cały ZUS. Płacisz tylko "zdrowotne" - czyli jakieś 3 i pól stówki miesięcznie. Jakby nie patrzeć - jakoś tysiąc jesteś do przodu w stosunku do "pełnego" ZUS

2) nie mieszaj ubezpieczenia chorobowego od zdrowotnego. Zdrowotne odpowiada za to, że możesz się zapisać na NFZ do szpitala i już w 2039 roku doczekasz się zabiegu ;) Chorobowe za to jest odpowiednikiem słynnego L4 - czyli w razie choroby jesteś zwolniony z konieczności płacenia części składek oraz możesz liczyć na zasiłek. Aczkolwiek w przypadku działalności - 99% osób wybiera najniższą możliwą podstawę naliczania składek, więc ten zasiłek chorobowy powinno się raczej nazywać jałmużną chorobową ;)

3) Jest to zupełnie legalne, jeśli nie będziesz robić wałków i się poprawnie rozliczysz to nie ma żadnych powodów do obaw. A te 2 stówki za księgową (a także ZUS, telefon i inne wydatki) sobie wrzucisz jeszcze w koszty, więc realnie wszystkie wydatki poniesione w ramach działalności wyjdą Cie taniej (zyskasz na podatkach, których nie zapłacisz, bo sobie nabijesz koszty)

4) TAK. Możesz zatrudnić dowolną ilość pracowników, możesz na zlecenia, UoP (pełen albo część etaty, bezterminowo albo na jakiś czas), umowa o dzieło - co tylko sobie wymyślisz. 200% legal

5) Teraz jest ulga ZUS na start. O ile pamiętam to przez 2 lata płaci się obniżone stawki. Ale nie wiem, jak to się ma do faktu bycia zatrudnionym w innym miejscu. Ale temat też warto zgłębić.

6) Wybadaj temat, czy Twój aktualny pracodawca nie ma nic przeciwko temu, żebyś sobie dorabiał. Bo możesz mieć zakaz konkurencji w umowie i jego naruszenie może skutkować względem Ciebie wyciągnięciem jakichś konsekwencji. A nawet jeśli nie jest to napisane, to i tak mogą zacząć się krzywić, patrzeć na Ciebie podejrzliwie.

1
  1. tak (jak na razie)
  2. zdrowotne. To nie to samo. Wydaje mi się, ze jakby wybrać liniowy podatek, nie można odliczyć od podatku z UoP
  3. czy ktoś powiedział, że w PL prowadzenie firmy jest jasne? A bardziej serio, w TYPOWEJ sytuacji z biurem jasne. UWaga na rodzaj umowy z biurem, wymagaj ich odpowiedzialności, bo wiem, że niektóre biura się ślizgają.
  4. tak. ZUS, BHP, badania okresowe, PIP ...

5 nie pytałeś o wybór podatku liniowy vs "wg skali"

3
cerrato napisał(a):

5) Teraz jest ulga ZUS na start. O ile pamiętam to przez 2 lata płaci się obniżone stawki. Ale nie wiem, jak to się ma do faktu bycia zatrudnionym w innym miejscu. Ale temat też warto zgłębić.

Ulga na start to jest 6 miesięcy bez składek. To, o czym Ty piszesz, to składki preferencyjne. Ale obie te rzeczy dotyczą tylko składek społecznych, zdrowotną i tak trzeba płacić normalnie.

Jest jeszcze coś takiego jak działalność nierejestrowana, tzw. firma na próbę. Jeśli nie przekracza się 1050 zł miesięcznie, to nie trzeba ani rejestrować firmy ani płacić składek. Więc może od tego warto zacząć?
Ale nie wiem, czy do tego limitu 1050 zł wliczają się dochody z UoP, jeśli tak, to bez sensu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1