Wątek przeniesiony 2020-06-02 14:39 z Inżynieria oprogramowania przez cerrato.

Zarabianie na aplikacjach, nie sprzedaz

0

Chcialbym abyscie wymienili znane wam sposoby zarobienia na aplikacjach(pomijajac sprzedaz)

Spekulacje(nie sprawdzone):

  1. Dorzucenie ukrytego skryptu do kopania bitcoin lub innych kryptowalut?
  2. Wyskakujace okienko/miejsce z reklama - jak stare Gadu-Gadu albo program AQQ. Nie znalazlem odpowiedniego programu partnerskiego, tak wiec chyba dogadali sie miedzysoba prywatnie.
  3. Programy partnersie jak adsense, media.net, zanox - niestety wieksozsc z nich zabrania wstawiac reklamy w aplikacje EXE. przeszukalem internet nie znalazlem stosownego programu partnerskiego. Na upartego moznaby walnac komponent przegladarki i zlamac regulamin i zarabiac, dopoki ktos sie nie zorientuje, aczkolwiek szukam leganych spsoobow
  4. Android - tu mozna legalnie zarabiac na reklamach
  5. Wrzucenie zrzutki pieniedzy,

Czekam na wasze propzycje, sugestie lub sprawdzone sposoby!

0

Wszystko zależy, jaka to aplikacja. Można zarabiać też na konsultingu i szkoleniach z aplikacji.

0
  • Konsulting
  • Gwarancja / serwis (można się spierać, że to podpunkt poprzedniego)
  • Szkolenia
  • Sprzedaż binarek (są projekty, które udostępniają źródła i można sobie skompilować samemu za darmoszkę, ale gotowe binarki są już płatne)

Swoją drogą...
> Na upartego moznaby walnac komponent przegladarki i zlamac regulamin i zarabiac, dopoki ktos sie nie zorientuje, aczkolwiek szukam leganych spsoobow
> szukam leganych spsoobow
tymczasem chwilę wyżej:
> Dorzucenie ukrytego skryptu do kopania bitcoin lub innych kryptowalut
śmiechłem

2

Support. Podobno banki nie mogą używać aplikacji do których nie ma supportu. W rezultacie jeśli support do aplikacji wygasa muszą wyłączyć aplikacje :D

2

Instalki z niektórych stron dorzucają do siebie checkboxy pozwalające zainstalować dodatkowo inne aplikacje.

Np. Avast chyba instalował ze sobą Chrome/Operę?
Albo wtyczka Flash instalowała ze sobą Antywirusa.

Nie wiem tylko,czy da się ze swoją małą apką wejść w jakiś gotowy system tego typu. Wydaje mi się, że takie instalatory np. pobrane z dobreprogramy biorą całe zyski z instalacji.

Podczas pobierania lub instalowania programu mogą pojawić się oferty sponsorowane proponujące instalację dodatkowych programów, nowych silników wyszukiwania lub zmiany stron startowych w przeglądarce.

0
Sensacyjny Sebastian napisał(a):
  • Konsulting
  • Gwarancja / serwis (można się spierać, że to podpunkt poprzedniego)
  • Szkolenia
  • Sprzedaż binarek (są projekty, które udostępniają źródła i można sobie skompilować samemu za darmoszkę, ale gotowe binarki są już płatne)

Swoją drogą...
> Na upartego moznaby walnac komponent przegladarki i zlamac regulamin i zarabiac, dopoki ktos sie nie zorientuje, aczkolwiek szukam leganych spsoobow
> szukam leganych spsoobow
tymczasem chwilę wyżej:
> Dorzucenie ukrytego skryptu do kopania bitcoin lub innych kryptowalut
śmiechłem

Przedstawilem hipotetyczne mozliwosci zarabiania ktore przychodza mi do glowy! Burza mozgow! - nie wazne co i w jaki spsob jest napisaneWiele stron internetowych dorzuca takze ukryte skrypty do kopania kryptowalut, teoretycznie to samo mozna zrobic w programach komputerowych - co nie znaczy iz chce w ten sposob postepowac!

1

Ok, tak zupełnie szczerze - kopanie waluty samo w sobie nielegalne nie jest, ma jedynie złą reputację z powodu malware. W zeszłym roku przez chwilę nawet zdobyła odrobinę rozgłosu inicjatywa oferowania płatności za dostęp do treści na stronach internetowych przez pozwolenie na kopanie krypto. "Odrobinę rozgłosu" tzn. ktoś napisał działającą wersję i kilka niszowych portali nawet to wdrożyło. Głównym argumentem przeciw takiej praktyce są straty energii - przy natywnych apkach to nie ma takiego znaczenia, ale przy stronach internetowych, kopanie w JS jest mało wydajne; oraz fakt, że ciężkie obliczenia (a kopanie się do tych zalicza) w urządzeniach mobilnych mocno biją po baterii - zaś biorąc pod uwagę, że według statystyk w połowie 2016 wejścia na strony internetowe ze smartfonów/tabletów przegoniły wejścia z laptopów/desktopów, łatka "baterioubijacza" może być fatalna dla popularności.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1