Nie znalazłem nigdzie Twojej odpowiedzi na pytanie postawione wcześniej, a jestem ciekawy Twojego spojrzenia, bo masz bardzo rozsądne wpisy, więc napiszę jeszcze raz. Gdybyś miał się podjąć nauki dzisiaj w celu programowania zawodowo zdecydowałbyś się? Pomijając okres wirusa, który na pewno wpływa mocno również na branżę IT.
Odpowiem tak: ja się "przebranżowiłem" mając 32 lata... i generalnie uważam, że warto spróbować, sytuacja mocno zależy od Twojej sytuacji osobistej
- czy nie masz rodziny i kredytów, jesteś finansowo bezpieczny
- czy jestes w stanie poświęcić kilka godzin dziennie na programowanie
- czy CIĘ TO INTERESUJE
- czy masz znajomych w tej branży
- i najważniejsze -> jeśli masz jakiś plan B na wypadek gdyby coś nie pykło
Ja miałem o tyle łatwo, że studiowałem informatykę i na studiach robiłem prace na zaliczenie, pisałem programy nie tylko sobie etc, więc podstawy znałem i lubiłem to. W związku z okolicznościami zostałem grafikiem, ale po drodze zdażyło mi się robić jakieś tam stronki więc html/css ogarniałem, chciałem się "przebranżowić" wiele razy, ale nigdy nie było czasu. Potem się tak zdażyło, że po prostu pracowałem razem z programistami w jednym pokoju i udało mi się płynnie przejść z jednego do drugiego. A lata spędzone przy grafice w agencjach bardzo mi się opłaciły bo ja nie mam żadnego problemu, żeby pogadać z klientem czy cokolwiek a więc jestem komunikatywny, mam jakiś zmysł graficzny i UX'owy a to są przydatne umiejętności. Także jeśli sobie odpowiesz na moje pytania twierdząco to próbuj... i spróbuj wykorzystać to doświadczenie które juz masz. Wbrew pozorom komunikacja i lojalność są ważne imo i można tym nadgodnić braki techniczne.