Witam! Właśnie skończyłem liceum i nie wiem dokładnie jaką ścieżką podążyć (tak, wiem, tematów tego typu było sporo, przejrzałem je i nie dostałem jednoznacznej odpowiedzi, albo są to wątki sprzed paru lat i ich aktualność mogła się skończyć ;)) Ostatnio dobrze opanowałem podstawy C++ przygotowując się do matury (w szkole prawie nic się nie nauczyłem) i załapałem bardzo dużą zajawkę na pisanie. Po tym zaczynają się schody. Byłem przekonany, że chcę iść w Javę, ale konkurencja odrobinę nabawiła mnie strachu, że bez studiów nie dostanę się na żaden staż, a tym bardziej do pierwszej pracy. Bardzo zaintrygował mnie dart, a konkretnie flutter, ponieważ mam pewien pomysł na malutki startup, do którego potrzebowałbym aplikacji mobilnych zarówno na iOS jak i na Android. Pomysł traktuję trochę bardziej jako mój docelowy projekt który chcę napisać i będę wiedział, że coś potrafię. Jak wygląda rynek pracy we Flutterze? Bez studiów mam czego tam szukać, czy lepiej przemęczyć się i pójść zaoczne dla papierka? Za kilkaset złotych zamiast na studia zaoczne mogę kupować dużo ciekawych materiałów-książek, kursów na udemy itd. Praca to mój priorytet, gdyż po prostu będę musiał utrzymywać sam siebie, co w stolicy nie będzie łatwe i w samej pracy nauczę się dużo więcej.
Za kilkaset złotych zamiast na studia zaoczne mogę kupować dużo ciekawych materiałów-książek, kursów na udemy itd.
Skracając moje wywody:
- Dart (konkretnie Flutter) czy Java?
- Studia zaoczne czy dużo pracy w domu?
- Ostatnie pytanie trochę od czapy. Za parę lat mam w planach wyjechanie do USA, czy obowiązuje tam kult papieru, czy jako powiedzmy mid będę mógł znaleźć dobrą pracę?
Bonusowe pytanie: Jak rekrutujący zapatrują się na studia z kierunków nie pokrewnych do informatyki?