Zlecenia a zapłata

0

Pare razy mi sie zdarzylo, ze zrobilam duza czesc zleconego projektu, a potem kontakt ze zleceniodawcą sie urwał. Jak to zrobić, zeby "zmusic" klienta do zapłaty? Czy jest jakas forma bardzo prostej umowy, którą stosuje sie takich przypadkach? Sorry jesli glupie pytanie, nie znam sie na prawie

0

Umowa zlecenia albo o dzieło, tylko nie taka zdawkowa jak dla celów podatkowych.
w zleceniu się stara osiągnąć cel, w dziele musi być osiągnięty.

Zgaduję dużym problemem będzie specyfikacja i ocena wykonania

1

Ja w takich szemranych projektach biorę za godzinę prepaid, ile mnie doładuje, tyle wypracuje - z ludźmi co zwlekają z płatnościami, albo co płacą dopiero jak im trzeba kolejną funkcjonalność to inaczej się nie da.

5

umowa + zaliczka minimum 30% przed rozpoczęciem prac, lub przy większych projektach rozliczanie sprintów/części, dopiero po zapłacie za poprzednią dalsze prace.

2

zapłata nie za całość a za zaakceptowane części

0

Możesz stosować podejście iteracyjne czyli robić po kawałku za dane kwoty czyli uzgadniać z klientem co będzie w danym module i za jaką cenę, w wielu branżach tak robią.

0
abrakadaber napisał(a):

zapłata nie za całość a za zaakceptowane części

Z tym też różnie bywa, klient będzie grymasił i będziesz się bujał pół roku z projektem, najlepiej konkretnie wszystko opisać, omówić, nagrywanie rozmów koniecznie.

0

@czysteskarpety: zaakceptowana, podpisana dokumentacja, osobno płatna jako pierwszy etap prac :) Wtedy nie trzeba nagrywać rozmów, no i bez informacji to takie troche nielegalne jest.

1
mr_jaro napisał(a):

@czysteskarpety: Wtedy nie trzeba nagrywać rozmów, no i bez informacji to takie troche nielegalne jest.

Można nagrywać, nie można publikować, a przy kontakcie telefonicznym też bywają uzgodnienia i wtedy masz podkładkę, czy nawet jak coś zapomnisz to łatwo odsłuchać.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1