Aplikowanie do firm w czasach koronawirusa

0
Silv napisał(a):

czy obecna sytuacja – po uspokojeniu się – przyczyni się do wzrostu zapotrzebowania na pracowników o niskich wymaganiach finansowych

Po uspokojeniu sytuacji firmy "ze zdziwieniem odkryją", że nie tak łatwo już nakłonić do zmiany pracy z powodu "normalnej w karierze programisty zmiany".
Deweloperzy mieniali pracę dla zmiany projektu, żeby zobaczyć jak się popracuje po zmianie, wzrost wynagrodzenia nie był istotny, mogło być nawet niższe, liczyło się żeby było ciekawie.

Dość duża rotacja była naturalna bo nie było problemu żeby szybko znaleźć nową firmę. Kiedy się to usztywni to po odejściu pracowników, rozszerzeniu projektów, nie będzie już tak łatwo skłonić ludzi do odejścia z obecnej do nieznanej pracy.

Zmiana pracy w ciemno bo jak nie spodoba mi się, to jutro aplikuję gdzie indziej być może nie będzie taka łatwa, ale ten kij ma dwa końce.
Pracownik zastanowi się, czy teraz ryzyko mu się opłaca i pomyśli na ile więcej ryzyko (i siebie) wycenić.

Nie ma bezrobotnych programistów (i nie będzie - nie liczę wyrobnictwa webowego w agencjach reklamowych itp small janusz business).
O pracownika było łatwo bo łatwo było zmienić pracę.
Firmy wstrzymają masowo na pewien czas rekrutację bo tak jakiś krawat zdecydował w Londynie.
OK, jest akcja.
Pracownicy wrzuca na luz z szukaniem "nowych wyzwań".
Na akcję jest reakcja.
Za pewien czas krawaty w Londynie zdecydują żeby przełożyć wajchę na pozycję rekrutujemy.
Rekrutacje spotkają się z odpowiedzią na pytanie o zmianę pracy - po tym co miało ostatnio miejsce nie planuję zmiany dla samej zmiany.
Możliwa powtórka (na mniejszą skalę) z lat 2014, 2015 i inwestowaniem w ludzi "od podstaw", np. od inż. juniora (na inwestycję w pracownika z poziomu od krawcowej z bootcampem po developera nie liczyłbym).

Jak masz zakredytowane mieszkanie przy końcowej stacji metra kupione okazyjnie (bo tak tanie mieszkania szybko się sprzedały, teraz są droższe) po 15 tys za metr w stanie surowym, a był zastój w rekrutacjach, to trzy a nawet pięć rzazy się zastanowisz, czy nie przepracować spokojnie i bezpiecznie roku, dwóch tam gdzie jesteś. Albo nowa propozycja musi być znacząco lepsza finansowo, pokryć ryzyko na niepewne czasy.

0

dostalam przed koronawirusem 2 zaproszenia na rozmowe. Jedna przesunieta na kwiecien a druga ma sie odbyc przez internet

0

Kurde akurat tez wpadlem w kanał projekt, a teraz cizko z szukaniem nowej pracy ... Chociaz widze ze nowe ogloszenia wpadaja ciagle na serwisy

0

Jeżeli ktoś szuka pracy w 100% zdalnej, to chyba zbyt wielkich zmian w rekrutacji być nie powinno?

1
dargenn napisał(a):

Jeżeli ktoś szuka pracy w 100% zdalnej, to chyba zbyt wielkich zmian w rekrutacji być nie powinno?

Bywa różnie. Czasem przyszły zespół chce spotkać się na piwo żeby razem pogadać

1
dargenn napisał(a):

Jeżeli ktoś szuka pracy w 100% zdalnej, to chyba zbyt wielkich zmian w rekrutacji być nie powinno?

Dokładnie tak właśnie jest.

0
lambdadziara napisał(a):

dostalam przed koronawirusem 2 zaproszenia na rozmowe. Jedna przesunieta na kwiecien a druga ma sie odbyc przez internet

jednak nie odezwal sie, mam mu sie przypomniec?

1

Tak

0

Po miesiącach poszukiwań udało mi się w końcu dobrnąć do ostatniego etapu rekrutacji i teraz się zastanawiam jakie podać oczekiwania finansowe biorąc pod uwagę pandemię i katastrofalne załamanie złotego. Ma ktoś jakiś insight? (w poprzedniej pracy było 2.5k netto, rodzina sugeruje proponowac 2k, znajomi - 3k, mam rok doświadczenia w asp.net)

1

Rekrutacje, w ograniczonym zakresie, są prowadzone. Ogłoszenia wiszą i pojawiają się na nowo, bo są opłacone długoterminowo. Ale też bezpośredni kontakt rekrutujący jest.

Z punktu widzenia firm rekrutujących wygląda to tak, że ludzie pozaszywali się w home workowym zaciszu i nawet nie chcą słyszeć o rekrutowaniu się.

no-win situation

0
bluebee napisał(a):

akie podać oczekiwania finansowe biorąc pod uwagę pandemię i katastrofalne załamanie złotego. Ma ktoś jakiś insight? (w poprzedniej pracy było 2.5k netto, rodzina sugeruje proponowac 2k, znajomi - 3k, mam rok doświadczenia w asp.net)

Jeżeli widzisz katastrofalne załamanie złotego podaj nie więcej od 100 USD brutto na miesiąc
PAndemia, to może lepiej weź wypłatę w produktach żywnościowych długo utrzymujących przydatność do spożycia (póki jeszcze są dostępne). Plus jakaś giwera i naboje bo jak wszystko pier... to bez broni nie przeżyjesz.

1

Ale panikujecie. Kilka miesięcy i będzie po wszystkim. Aż was potem wszystkich otaguje tutaj.

10

@MasterOf - ale kto panikuje? To Ty założyłeś wątek :P

0
Prt napisał(a):

W sumie to jestem ciekawy jak to będzie. Zaakceptowałem ofertę z nowej firmy jak jeszcze wirus nie był taki groźny, złożyłem wypowiedzenie w starej i niby 1 kwietnia mam zacząć. W przyszłym tygodniu jeszcze medycyna pracy. Nie ukrywam że trochę się boję że nowa firma będzie się chciała jakoś z tego wymiksować.

Trochę się uspokoiłem, badania udało się wykonać i przejść, z nowej firmy piszą że zastanawiają się jak zrobić wprowadzenie w pierwszy dzień - nic nie wskazuje żeby mieli odpuścić.

1

Tymczasem u mnie:
Thank you for taking the time to consider Plumerai. Due to the current global situation caused by the Corona Virus we have had to cancel this role.
Thank you again for applying to Plumerai and we wish you all the best in your job search.
W innej firmie rozmowy rekrutacyjne (telefon, Skype, test z programowania przez Google Docs) zakończone, czekam na decyzję. W kolejnej umówione spotkanie na poniedziałek (webex). W jeszcze innej po rozmowie z rekruterem na razie cisza. Kilka innych firm w ogóle nie odpowiedziało (nie wiem na ile w związku z wirusem).

4

A mi jutro mają wysłać laptopa. A niedawno całkiem dostałem podwyżkę, mimo że jeszcze nie zacząłem pracować.
Są firmy i firmy. ;)

1
rstack napisał(a):

Tymczasem u mnie:

To nie jest czas na zmianę pracy kiedy nie musisz zmieniać pracy.
Tak ogólnie, zawsze będą wyjątki, zależy dużo co i dla kogo. firma robi.

1
BraVolt napisał(a):

To nie jest czas na zmianę pracy kiedy nie musisz zmieniać pracy.

Dokładnie. Gdybym nie znalazł w zeszłym miesiącu to w tym raczej bym odpuścił i poczekał jeszcze parę miesięcy w obecnej firmie.

2
Prt napisał(a):

Gdybym nie znalazł w zeszłym miesiącu to w tym raczej bym odpuścił i poczekał jeszcze parę miesięcy w obecnej firmie.

Mogą zatrudnić (okres próbny), mogą być zadowoleni i zostawić w projekcie, może przyjść z centrali albo od klienta nagłe info o zamrożeniu projektu albo przesunięciu środków na kluczowe dla biznesu zadania (a to akurat nie twoja działka), projekty tak zwane przyszłościowe i rozwojowe (te fajne) są w związku z tym odłożone na później.

Zamiast kobiety podstawia się programista szukający "rozwojowych projektów"

Kilka przyjaciółek z pracy wybrało się na weekendowy wypad za miasto. Postanowiły skorzystać z oferty pensjonatu Tylko dla kobiet. Przemiły portier powitał ich w drzwiach i stwierdził, że same powinny zdecydować, na którym z pięciu pięter chcą zamieszkać. Przyjaciółki ruszyły więc do schodów, weszły na pierwsze piętro i zastały tam napis:

  • Wszyscy mężczyźni tutaj mają cienkie i krótkie.
    Parsknęły śmiechem i poszły na drugie piętro. Tam zobaczyły informację:
  • Wszyscy mężczyźni tutaj mają cienkie i długie.
    Pochichotały chwilę i ruszyły na trzecie piętro. Tam zastał je napis:
  • Wszyscy mężczyźni tutaj mają grube i krótkie.
    Popędziły na czwarte piętro:
  • Wszyscy mężczyźni tutaj mają grube i długie.
    Kobiety aż zakrzyknęły z zachwytu, ale czym prędzej ruszyły na ostatnie, piąte piętro, chcąc się dowiedzieć, jaką kryje niespodziankę. A tam zastał je napis:
  • Tu w ogóle nie ma facetów. Zbudowaliśmy to piętro wyłącznie po to, by udowodnić, że kobiecie w żaden sposób nie można dogodzić.
1
cerrato napisał(a):

@MasterOf - ale kto panikuje? To Ty założyłeś wątek :P

Ja tylko chciałem zasięgnąć porady, czy warto rozważać teraz zmianę pracy.
A tutaj co niektórzy piszą, że rozważają pracę za jakieś stawki głodowe (2.5k netto).
Inni piszą o kryzysie, który nas czeka...

1

Ja załapałem się, ze zmianą pracy tuż przed kwaranntaną. Tzn dostałem info, że firma mnie chce i teraz zabawa z papierami ;). Na razie zeskanowałem moją część umowy podpisanej i wybieram się dziś na pocztę wysłać papiery do firmy. Start mam planowany na 4 maja mam nadzieję, że ogarnie się wszystko z tą pandemią chociaż praca zdalna mi nie przeszkadza :P. Ale nie zaczynałem nigdy pracy w nowej firmie od pracy zdalnej :D

1
MasterOf napisał(a):
cerrato napisał(a):

@MasterOf - ale kto panikuje? To Ty założyłeś wątek :P

Ja tylko chciałem zasięgnąć porady, czy warto rozważać teraz zmianę pracy.
A tutaj co niektórzy piszą, że rozważają pracę za jakieś stawki głodowe (2.5k netto).
Inni piszą o kryzysie, który nas czeka...

To jest najgorszy mozliwy moment na zmiane pracy, prawdopodobnie nikt z nas jeszcze nie przezyl takiego kryzysu jaki nadciaga.

1

Czemu tak uważasz?
Chiny mają już to za sobą i jakoś przetrwały
screenshot-20200320171301.png
screenshot-20200320171316.png
screenshot-20200320171332.png

1

WSZĘDZIE, nie tylko w Polsce piszą o globalnej recesji, Europa jest dopiero na początku epidemii koronawirusa - co mam więcej dodać......

0

Co nas nie zabije to nas wzmocni :D

1
wiewiorek napisał(a):

To jest najgorszy mozliwy moment na zmiane pracy, prawdopodobnie nikt z nas jeszcze nie przezyl takiego kryzysu jaki nadciaga.

Zasadniczo masz rację, sam bym teraz nie rozważał zmiany, gdyby nie fakt, że nową umowę podpisałem zanim to wszystko się zaczęło.

0
somekind napisał(a):
wiewiorek napisał(a):

To jest najgorszy mozliwy moment na zmiane pracy, prawdopodobnie nikt z nas jeszcze nie przezyl takiego kryzysu jaki nadciaga.

Zasadniczo masz rację, sam bym teraz nie rozważał zmiany, gdyby nie fakt, że nową umowę podpisałem zanim to wszystko się zaczęło.

No czy ja wiem. Można szukać przecież. Może będzie mniejsza konkurencja :D

1
somekind napisał(a):
wiewiorek napisał(a):

To jest najgorszy mozliwy moment na zmiane pracy, prawdopodobnie nikt z nas jeszcze nie przezyl takiego kryzysu jaki nadciaga.

Zasadniczo masz rację, sam bym teraz nie rozważał zmiany, gdyby nie fakt, że nową umowę podpisałem zanim to wszystko się zaczęło.

Ja tak samo mam. Zacząłem nową pracę 2 tygodnie temu xD Nawet nie zdążyłem się wdrożyć^^ Ale zdalnie też nie ma z tym problemu na szczęście.

0

Mi sie projekt posypal tak, ze prawdpodobnie bede zmuszony poszukac czegos

0

To co to za projekt?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1