Witam,
Czy jeżeli pracuję przy rozwoju głównego systemu do likwidacji szkód, w którym przetwarzane są transakcje finansowe to znajdzie się dla mnie jakieś ubezpieczenie OC programisty?
0
0
@CyanApple:
Witam,
Ilośc ofert będzie ograniczona ale na pewno jest mozliwość usyakania oferty. Trzeba tylko bardzo dokładnie opisać zakres usług, funkcjonalności tworzonego oprogramowania itp.
Warto doprecyzować czy 1) będzie to tylko usługa IT która łączy się do bramek płatnyczych / systemów płatniczych zewnętrznych czy 2) moduły płatnosci będą w całości tworzone od zera. Zakładam opcję nr 1
0
Czesc,
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z ubezpieczeniami OC oferowanymi na rynku niemieckim?
Ofert jest dużo (Hiscox, Markel, AXA, Ergo i in). Zasadniczo wszystkie obsluguja wylacznie klientow z krajow niemieckojezycznych. Ostatnio broker Exali zaczal oferowac w calej Europie polisy od Markel.
Zakres ubezpieczenia i ceny wygladaja korzystnie, zwlaszcza w kontekscie wspolpracy z USA.
0
Czy w ofercie jest ubezpieczenie dla testerów oprogramowania?
1
to będzie ok? mogę brać w ciemno?
https://www.aviva.pl/ubezpieczenia-dla-firm/ubezpieczenia-korporacyjne/ubezpieczenia-OC-zawodowe/ubezpieczenie-oc-zawodowe-it/
2
LitwinWileński napisał(a):
to będzie ok? mogę brać w ciemno?
https://www.aviva.pl/ubezpieczenia-dla-firm/ubezpieczenia-korporacyjne/ubezpieczenia-OC-zawodowe/ubezpieczenie-oc-zawodowe-it/
AViva ma bardzo dużo niejasnych zapisów, które wg mnie eliminują ofertą jako "bezpieczną". Na uwagę zasługuje w szczególności punkt 10.3 z OWU:
Umowa ubezpieczenia nie obejmuje roszczeń wynikających z którejkolwiek z poniższych okoliczności:
brak zapewnienia przez ubezpieczonego wystarczających zasobów technicznych, finansowych lub osobowych do wykonania zobowiązania, albo niewypłacalność lub upadłość ubezpieczonego;
Ponadto w 99 na 100 przypadków nie składają po prostu oferty. Jeżeli już otrzymasz ofertę to najprawdopodobniej składka minimalna będzie wynosić 5 000 zł.
Proponuję szukać wśród sprawdzonych ofert - bez jakichkolwiek wynalazków online itp.
Kolejność przypadkowa
Colonnade - zwykły program ubezpieczenia lub Colonnade Express
Chubb
Generali - mieli wprowadzić jakiś produkt dla JDG.
Uniqa (wcześniej AXA)
Wszystko zależy od wykonywanych przez Ciebie usług IT, limitu odpowiedzialności, branży w jakich działają Twoim Klienci itp.
reiwun12 napisał(a):
Czy w ofercie jest ubezpieczenie dla testerów oprogramowania?
Samo testowanie oprogramowania to ryzyko, którego nie lubią ubezpieczyciele i bardzo często nie przedstawiają ofert. Czasami w warunkach ubezpieczenia wpisują wyłączenia odpowiedzialności w związku z brakiem wykonania odpowiednich testów (np. Allianz), natomiast tego rodzaje zapisów można modyfikować. Polecam negocjacje w tym zakresie z Uniqa - być może to będzie korzystne rozwiązanie. Można spróbować dodatkowo w Chubb lub na podstawowych warunkach Colonnade - dedykowanych program Colonnade Express wyłącza możliwość ochrony w przypadku testowania.
Ostateczne / najkorzystniejsze rozwiązanie zawsze będzie zależało od kilku czynników w tym m.in. od branży w jakiej działają Twoi Klienci.
0
@Piotr Cholewczyński: a jak w przypadku Leadenhall? Opis na stronie wydaje się sensowny. https://www.leadenhall.pl/posrednicy/ubezpieczenia.html#it
1
reiwun12 napisał(a):
@Piotr Cholewczyński: a jak w przypadku Leadenhall? Opis na stronie wydaje się sensowny. https://www.leadenhall.pl/posrednicy/ubezpieczenia.html#it
Ogólnie oceniam ją średnio. Najważniejsze aby pamiętać, że nie pokrywa całej Europy czyli jeśli mamy Klienta z UK, Szwajcarii itp. to nie mamy jakiejkolwiek ochrony. Dodatkowo wszystkie dodatkowe zakresy ochrony posiadają przeważnie podlimit rzędu 50% limitu głównego, czyli jeśli potrzebujemy ubezpieczenia z limitem 500 tys. zł to de facto trzeba wybrać limit 1 mln zł. Jest jeszcze kilka uwag do tej oferty. No i z tego co kojarzę to polisa może być wystawione tylko przez pośrednika - nie można jej kupić bezpośrednio ze strony www. Oferta wyłącza też usługi IT dla branży finansowej i medycznej z tego co pamiętam i jest przeznaczona dla działalności, które prowadzone sa już jakiś czas - np ponad rok.
0
Mam propozycję bardzo ciekawego kontraktu, ale firma odmówiła wprowadzenia do umowy zapisu o ograniczeniu odpowiedzialności, argumentując, że umowy są standardowe dla wszystkich.
Dostałam ofertę ubezpieczeń od Findii (jednak polisa tylko na 9milionów PLN) i exali (na 3 miliony euro).
Moje pytania:
- Czy ktoś spotkał się kiedyś z odmową negocjacji klauzuli o odpowiedzialności? Czy firma może mieć jakieś powody do nieumieszczania takiej klauzuli? (umowa na prawie Singapuru)
- Czy ktoś miał do czynienia z tymi ubezpieczycielami? Jakieś faktyczne roszczenia?
Moja odpowiedzialność i ryzyko są ogromne, bo udzielam rekomendacji dla biznesu.
2
Kawosz napisał(a):
Mam propozycję bardzo ciekawego kontraktu, ale firma odmówiła wprowadzenia do umowy zapisu o ograniczeniu odpowiedzialności, argumentując, że umowy są standardowe dla wszystkich.
Dostałam ofertę ubezpieczeń od Findii (jednak polisa tylko na 9milionów PLN) i exali (na 3 miliony euro).
Moje pytania:
- Czy ktoś spotkał się kiedyś z odmową negocjacji klauzuli o odpowiedzialności? Czy firma może mieć jakieś powody do nieumieszczania takiej klauzuli? (umowa na prawie Singapuru)
- Czy ktoś miał do czynienia z tymi ubezpieczycielami? Jakieś faktyczne roszczenia?
Moja odpowiedzialność i ryzyko są ogromne, bo udzielam rekomendacji dla biznesu.
Cześc,
@Kawosz - Odpowiadam na Twoje pytania:
Czy ktoś spotkał się kiedyś z odmową negocjacji klauzuli o odpowiedzialności? Czy firma może mieć jakieś powody do nieumieszczania takiej klauzuli? (umowa na prawie Singapuru)
ODP: TAK - bardzo często zdarza się, że nie da rady ograniczyć odpowiedzialnosci bo po prostu taki mają wzorzec umowyu i z niego nie rezygnują. Druga sprawa to wymagany limit odpowiedzialności w polisie. Czasami zdarza się (najczęśniej w UK) że mozna obnizyć limity gdy są wyjątkowo wysokie np. dla JDG - 5 mln GBP i wówczas obniżka do 1 mln GBP wchodzi jak najbardziej w grę. Singapur raczej nie jest elestyczny więc musi być jak jest w umowach dla każdego bo zamawiający lub pośrednicy nie będą narażać siebie na dodatkową odpowiedzialność poprzeż obniżenie Tobie limitów.
Czy ktoś miał do czynienia z tymi ubezpieczycielami? Jakieś faktyczne roszczenia?
ODP: TAK. W obu przypadkach mamy najczęściej bardzo mocno ograniczone badanie ryzyka. Nikt nie bada / nie sprawdza jakie czynności IT dokładnie wykonujesz, co robisz, dla kogo robisz, jakie są funkcjaonalności oprogramowania, które tworzyz, wspierasz, albo wprowadzasz jako konsultant. Opieranie się wyłącznie na wprowadzaniu wniosku online na www może więc spowodować, że kupisz bubla bo ryzyko związane z dokładką oceną ryzyka jest w duym stopniu przeniesione na Ciebie (zamiast na ubezpieczyciela). Nie bada tego żaden fachowiec. Ubezpieczenie OC zawodowe dla IT to jeden z bardziej skomplikowanych tematów ubezpieczeniowych więc póxniejsze "zadziałanie polisy " zależy od wielu elementów któe powinny być zweryfikowane - najlepiej przez kogoś kto to ogarnia.
Co do roszczeń - jak najbardziej pojawiają się, większosć to rezultat błędu, pomyłki, pominięcia (tzw. errors&omissions). Druga największa ilosć roszczeń pochodzi od naruszenia własności intelektualnej. W przypadku małych roszczeń przeważnie da radę załatwić to między stronami. Jeśli mamy wysokie roszczenia rzędu 1,2,5,10 mln zł to dogadywanie się nie jest już możliwe i warto skorzystac z polisy, tym bardziej, że polisa to nie tylko odszkodowanie ale również koszty prawne, których nie musisz angazować bo zrobi to za Ciebie ubezpieczyciel. Poidejrzewam, że gdybyś dostał roszczenie z Singapuru i musiałbyś zaangażować kancelarię prawną - w wtedy jest sens angazowania wyłącznie kancelarii z Singapuru to już sam koszt obrony to zdecydowanie ponad 100-200 tys. zł.
Moja odpowiedzialność i ryzyko są ogromne, bo udzielam rekomendacji dla biznesu.
ODP: Masz rację -ryzyko może być bardzo wysokie a jako JDG odpowiadasz dodatkowo całym swoim majątkiem - i swojej rodzimy w przypadku wspólnoty majątkowej.
Jeśli potrzebujesz ubezpieczenia z wyższym limitem to nie powinno być problemu z uzyskaniem ofert z limitami 4-5 mln EUR lub wyżej w zależnosci od potrzeby lub wymogu zamawiajacego / pśrednika.
0
CyanApple napisał(a):
Witam,
Czy jeżeli pracuję przy rozwoju głównego systemu do likwidacji szkód, w którym przetwarzane są transakcje finansowe to znajdzie się dla mnie jakieś ubezpieczenie OC programisty?
Witam,
@CyanApple co w końcu wybrałeś?
Mam podobną sytuacje. Mam kontrakt do podpisania, branża finansowa, rozwój bankowych systemów płatniczych, i jest wymagane OC zawodowe(a nawet to i bez tego wymogu chciałbym się ubezpieczyć). Firma zagraniczna. 500k - 1mln euro.
Czy coś się znajdzie na rynku teraz?
2
@CyanApple
@Michal39
Jeśli tworzysz oprogramowanie związane z bramkami płatności to może być ciężko znaleźć ubezpieczenie. Przy procesach związanych z likwidacją szkód będzie łatwiej. Tak na prawdę dla ubezpieczyciela jest istotne czy tworzysz takie oprogramowanie we własnym zakresie czy też jesteś cześcią zespołu kierowanego przez zamawiającego. Jeśli dobrze opiszesz wszystko we wniosku to istnieje duża szansa na uzyskanie oferty. Przy limitach 1 mln EUR szacuję bardzo wstępnie składkę na poziomie 2 tys. EUR rocznie. Mowa oczywiście o ofercie z szeroką ochroną.
2
Piotr Cholewczyński napisał(a):
@CyanApple
@Michal39
Jeśli tworzysz oprogramowanie związane z bramkami płatności to może być ciężko znaleźć ubezpieczenie. Przy procesach związanych z likwidacją szkód będzie łatwiej. Tak na prawdę dla ubezpieczyciela jest istotne czy tworzysz takie oprogramowanie we własnym zakresie czy też jesteś cześcią zespołu kierowanego przez zamawiającego. Jeśli dobrze opiszesz wszystko we wniosku to istnieje duża szansa na uzyskanie oferty. Przy limitach 1 mln EUR szacuję bardzo wstępnie składkę na poziomie 2 tys. EUR rocznie. Mowa oczywiście o ofercie z szeroką ochroną.
Ja bym zaczął od dostawców reprezentujących Lloyd's ale tam trzeba działać przez pośrednika / brokera.
W Polsce takie ryzyko będzie w stanie objąć ochroną prawdopodobnie Chubb i może Colonnade. Tutaj jednak składki będą wyższe niż 2k EUR. Na innych bym nie liczył m.in z uwagi na to, że nie oferują OC zawodowego dla JDG albo odrzucają ryzyko związane z płatnościami, transferem pieniędzy itp.