Student vs etatowiec

Hej wszystkim,

dzisiaj takie pytanie dość dyskusyjne,
jak jest zaliczany staż pracy do korporacji gdy:

• wcześniej było się studentem (np. 3/5 etatu) i pracowało się 2 lata. Hry zaliczają to jako 2 lata? Czy może 1 rok z hakiem?
• wcześniej było się studentem (np. 3/5 etatu) i pracowało się 2 lata, a potem jeszcze rok jako etatowiec. Hry zaliczają to jako 3 lata? W ogóle widzą, że taka osoba była wcześniej na 3/5 etatu? Czy normalnie jako 2 lata?

Pamiętajcie, mówimy tutaj o większych korporacjach gdzie często staż odpowiada jakiemuś tam poziomowi wynagrodzenia ;)

Może powinienem napisać że w ciągu 10 lat zrobiłem 12 lat, bo nadgodziny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zależy od firmy, ale uczciwie byłoby przemnożyć lata pracy przez wymiar, czyli 2 lata na 3/5 to rok z hakiem.

Z drugiej strony jeżeli startujesz do firmy gdzie spełniasz wymagania powiedzmy na mida ale brakuje Ci dupogodzin, to myślę, że nie musisz wspominać o niepełnym wymiarze godzin ;)

Proponuje nie brać urlopów to będziecie mieli jeszcze więcej doświadczenia. Tego się nie liczy jak ziemniaków na kilogramy. Troszkę przesadzacie. Ja robiłem zlecenia przed pierwszą praca to wpisałem rok jako freelancer i nikt nie oponował mimo ze godzinowo przepracowałem mniej. Trzeba być dobrym i tyle, miesiąc w ta czy w ta się nie liczy (co innego kilka lat).

Nie ma reguły. Jedni zaliczą ci to jako 2 lata, a inni jako 0 bo pracy na część etatu w trakcie studiów nie będą liczyć jako "pracy" tylko jako "praktyki". I zresztą kto zlicza jakiś "staż" w korporacji? o_O Fakt czasem liczą się dupogodziny, ale zwykle spędzone w tejże korpo, a reszta nie ma znaczenia. Liczy się jak wypadniesz na rekrutacji.