30%, 50%, a może firmie powinno zostać np. 10k, a reszta dla programisty? Jaka jest powszechna praktyka? Zauważyłem że niektórzy klienci płacą tyle samo za seniora co za juniora wtedy to dla firmy ogromy zysk.
0
13
Tyle ile ma zapisane w Umowie na podstawie której zgodził się pracować. ;)
0
A za okres pracy, w jakim nie jest produktywny oraz jest obciążeniem dla zespołu wysoko płatnych kolegów?
3
Zależy ile udziałów w firmie ma programista.
0
W poważniejszych firmach programista dostaje na godzinę jakieś 10-30% stawki jaką płaci klient, ale raczej nie ma czegoś takiego jak "powinien". Ty sprzedajesz swoją pracę za tyle ile uważasz i ktoś ją kupuje za tyle ile uważa. Chcesz dostawać procent od obrotu to tak się dogadaj z szefem albo zostań szefem.
3
Ja dostaję 100% tego co płaci mi mój klient
1
niektore firmy maja np 20/80 . 20 programista. To jest przyczyna dla ktorej wg mnie nie oplaca sie pracowac w takim modelu. Taka firma, ktora jest wlasciwie posrednikiem jest zbedna. W nowym roku bede po raz pierwszy probowac pracy bezposrednio , zobaczymy co wyjdzie
6
To że kontraktornia dostaje 30k a z czego Tobie daje 15k na przykład nie znaczy że sam wynegocjujesz te 30k ;)
1
Ty jako samotny programista nie zakontraktujesz Coca Coli na 5 milionów $, a firma, która to zrobi nie da Ci z tego 50%
0
Podobno wartość tego co się je w restauracji to 25, 30 procent rachunku
Teraz pytanie
Powinno się płacić mniej czy dostawać więcej?
Jeśli chodzi o jedzenie rzecz jasna.
0
hadwao napisał(a):
W poważniejszych firmach programista dostaje na godzinę jakieś 10-30% stawki jaką płaci klient
Gdy sam około roku temu musiałem skorzystać z usług specjalisty od skryptów e-commerce, dostałem oferty z cenami 100 zł, 130 zł, 85 zł, 95 zł za godzinę. Czy te firmy płacą programistom odpowiednio 10 zł (rozumiem że brutto), 13 zł, 8,5 zł, 9,5 zł za godzinę pracy? Jak one w ogóle funkcjonują?
0
@valdemar myślę, że porównujemy tutaj 2 różne sprawy.Tak jak zaznaczyłem w swoim poście, w poważniejzych firmach tak to wygląda. Przez poważniejszą firmę rozumiem firmę, która oferuje klientowi jakąś wartość dodaną w stosunku do wynajęcia programisty. Taką wartością będzie umiejętność realizacji dużych projektów, stabilność, dedykowanie specjaliści w różnych dziedzinach itd itp. Takie firmy nie pracują za 85zł/h bo więcej płacą seniorom a często i middom. Stawki o których piszesz to freelancerzy, albo małe agencje, które podnajmują programistów na godziny. Takie podejście sprawdzi się przy małej stronce, czy prostych automatyzacjach, ale raczej nie w poważnych projektach.
Policz sobie ile kosztują przestrzenie biurowe, ile kosztują etaty nieprodukcyjne (zarząd, administracja, sprzątaczki), ile godzin faktycznie spędza programista na pracy klienckiej, ile kosztuje amortyzacja sprzętu, pozyskiwanie pracowników, pozyskiwanie klientów itd itp. To nie jest tak, że w firmie praca programisty to jedyny koszt. Tak jest tylko w małych, garażowych "agencjach", które zazwyczaj nawet nie mają pracowników, tylko korzystają z freelancerów.
3
gaily napisał(a):
Tyle ile ma zapisane w Umowie na podstawie której zgodził się pracować. ;)
Jedyna sensowna odpowiedz na takie pytanie.
Wszelkie odgorne regulacje np. panstwowe przyniosloby, moim zdaniem, wiecej problemow niz korzysci.