Witam
Rozpocząłem właśnie pierwszy rok studiów na Informatyce dziennej i chciałbym Was zapytać jak wygląda rynek pracy w Gliwicach/Katowicach.
Czy praca programisty w tym rejonie jest przyszłościowa?
Jak to wygląda z zarobkami?
Mam wątpliwości czy dobrze wybrałem stąd moje pytanie.
Najwyzej sie przeprowadzisz
// Top 3 to to nie jest
Ze Śląska do Krakowa blisko. Z Podkarpacia byłoby dalej.
Na pewno jest dużo mniej ofert (ogólnie, bez względy na język), niż miałbyś pracować we Wrocławiu, Krakowie, czy Warszawie. No i kasa też trochę gorsza.
Standardowo, najwięcej szans na robotę miałbyś umiejąc pisać w którymś z JSowych frameworków (Angular, React, Vue).
Już bez przesady, odpisujecie mu jakby było tutaj nie wiadomo jak tragicznie. Firm sporo, na praktyki biorą sporo studentów. Kasa w Gliwicach trochę gorsza niż w Katowicach.
Z drugiej strony mieszkania odpowiednio tańsze w Gliwicach, a i w samych Katowicach o wiele tańsze niż te wyżej wspomniane TOP3. Za to korki mniejsze, życie spokojniejsze, z Katowic wszędzie dolecisz a i góry blisko :D
Technologicznie no to wygląda na to że głównie JS, .NET i Java i trochę Pythona. Wydaje się że sporo PHP, więcej nie wiem.
Zdecydowanie z głodu nie umrzesz, ale polecam próbować załapać się na part time jak najszybciej.
Nikt nie mówi, że tragedia, tylko że gdzie indziej może być lepiej^^
Z moich obserwacji wynika że kolejność miast to:
Jakby nie to że chce pracować w Scali to bym na Katowice nie narzekał
Według "najlepszego wątku na 4P" Ile Zarabiacie to na Śląsku słabo
Ludzie albo nie znają adresu 4P albo nie chcą pisać albo po prostu jest jak jest.