Panowie, dzisiaj z hukiem klient wyp… rosil squad, ktorego bylem czlonkiem, a ktory zostal wyslany przez firme dla ktorej pracuje do prostej skad inad roboty polegajacej na dopisaniu kilku prostych rozszerzen modulu administracyjnego.
Tworca aplikacji jest oczywicie firma z ktora (do dzisiaj) wspolpracowalem. Rzeczona firma zajmowala sie rowniez (do dzisiaj) jej utrzymaniem.
O co poszlo ? Otoz rzeczona firma po raz nie wiadomo, ktory wysylala do prac dla rzeczonego klienta ekipe o calkowicie zmienionym skladzie, a tym samym ludzi nie znajacych kompletnie aplikacji i ktorzy jak zwykle stanowili grupe branych z lapanki madrali krytykujacych wzdluz i wszerz kod z ktorym przyszlo im sie zmierzyc.
Oczywiscie rowniez i tym razem, zmarnowano mase czasu na dyskusje na temat zastanego "badziewia", po czym podjeto decyzje o calkowitej refaktoryzacji czesci kodu napisanego przez poprzednikow z ktorym mialy zostac zintegrowane nowe moduly, ze szczera intencja do wziecia sie do wlasciwej roboty zaraz po.
Takie podejscie powtorzylo sie po raz nie wiadomo ktory, ale tym razem klient nie wytrzymal i doslownie po pierwszym sprincie, nie widzac w trakcie review ani linijki kodu zwiazanej z biezacym zlecenim, tak jak pisalem wyp...rosil ekipe.
Dlaczego o tym pisze ? Dlatego, ze bedac zwiazany z rzeczona firma od jakiegos czasu, za kazdym razem spotykalem sie z identyczna sytuacja tzn wysylaniem tak jak pisalem wczesniej branych z lapanki przypadkowych ludzi do w zasadzie prostych zadan (integracji lub rozszerzen) i wiele razy z powodow o ktorych pisalem wczesniej bylo doslownie o wlos od sytuacji, ktora miala miejsce dzisiaj, kiedy to "wywieziono nas na taczkach".
Po calym tym zajsciu natychmiast poinformowalem kogo trzeba, ze koncze wspolprace.
I co teraz ? Otoz Panowie, dzialam w Belgii, jest tu w h… roboty, masa klientow, korzystajaca z uslug podobnych firm do tej z ktora bylem zwiazany do dzisiaj i zastanawiam sie czy zamiast jak zwykle szukac zajecia w lokalnych januszsoftach jak podwykonawca nie zaczac dzialac szerzej. Sam jestem typowym backend'owcem (php) z 4 letnim doswiadczeniem i bedac swiadomym wlasnych ograniczen raczej nie podejme sie samodzielnej realizacji calego projektu (lacznie z frontendem), ale jesli mialbym z kim podzielic robote ...
Mam w zwiazku z tym pytanie. Czy sa tu na tym forum jacys ludzie z jajami, ktorzy maja doswiadczenie w prowadzeniu tego biznesu i mieli by ochote sprobowac swoich sil z dala od swojego bezpiecznego polskiego zascianka i sprobowac na powaznie swoich sil troche dalej?