Cześć.
Jestem samoukiem, PHP na dość podstawowym poziomie znałem od dłuższego czasu. Jakoś 2~ lata temu wziąłem się za porządne podlevelowanie skilla. Po kilku miesiącach rozesłałem CV i w sumie bardzo szybko rozpocząłem pracę (2,5k netto, jak dla mnie spoko na start). Rzecz w tym, że równie szybko musiałem z niej zrezygnować (z powodów niezależnych).
Minęło trochę czasu, obecnie zaczynam się ponownie rozglądać za ofertami pracy i widzę problem - praktycznie nie ma w ogóle ogłoszeń dla osób bez doświadczenia komercyjnego (poza jakimiś dziwnymi stażami za grosze).
Co Waszym zdaniem najlepiej zrobić w takiej sytuacji?
- Śledzić na bieżąco ogłoszenia w poszukiwaniu w pełni adekwatnych do skilla / doświadczenia.
- Wysyłać mimo wszystko CV na ogłoszenia z wymaganym doświadczeniem, licząc, że kogoś zainteresuje moje CV anyway.
- Podnosić cały czas skilla, robiąc rzeczy potencjalnie zwiększające szanse powodzenia opcji nr 2 (może mocne zaangażowanie się w jakiś projekt open source, może napisanie biblioteki chętnie używanej przez innych, może coś innego (co?)).
- Coś jeszcze innego?
PS: mieszkam w Krakowie.