Czy Frontend jest konieczny / wymagany na pierwszą pracę dla Backendowca?

0

Cześć,

Jestem w trakcie pisania projektu w którym mam wystawione endpointy w kontrolerach - w bardzo dużym skrócie mówiąc.
Pytanie: czy muszę w takim razie się od początku uczyć się np. JS + Angular i zrobić z tych endpointów WIDOCZNY użytek? O froncie pojęcia nie mam w sumie żadnego poza liźnięciem html+css. Chodzi mi o wymagania na pierwszą pracę - w przyszłości chcę sobie to 'ogarnąć' jednak czy teraz jest mi to niezbędne na tyle, że żaden rekruter mi ręki nie poda bez tego?

Pozdrawiam.

4

Jeśli startujesz na backendowca, to startujesz na backendowca i żadnego frontu nie musisz stawiać (podobnie jak frontendowiec nie musiałby przecież stawiać backendu, a grafik komponować muzyki).

Przygotuj np. instrukcję w formie readme + zestaw endpointów do Postmana i będzie dobrze.

1

Zależy od firmy, ogólnie to możesz to ogarnąć jakimś postmanem, więc po co się szarpać jak to docelowo nie twoja działka.

0

Właśnie mnie to dziwiło, że jest wymaganiach np:
dobrze by było znać: 5 różnych frameworków do frontu...

W postmanie odpytałem sobie to i wszystko jest pięknie :) w readme masz na myśli: pokazać to 'ładnie' na github co się stanie po odpytanym endpoincie? Np. /api/apiName/taskList/1/task/1 ?

1

Bo to albo Januszownia albo outsourcing.
W outsourcingu mają różnych klientów z różnymi technologiami i projektami. Razem, podsumowując wszystkich, klienci używają aż 5 frameworków. Jaki framework znasz to cię kieruje do konkretnych klientów i projektów w których używany jest akurat ten framework który ty znasz. Framework front-end jest potrzebny żeby przynajmniej nowy załapał co się w projekcie robi widzianym jako całość.
W Januszowni wymagana znajomość 5 frameworków front-end dla backendowca służy obniżeniu zaproponowanego wynagrodzenia (nie zna Pan 3 frameworków to sorry, możemy dać 60% dolnych widełek z oferty)

1

wymaganiach np: dobrze by było znać: 5 różnych frameworków do frontu

Na pewno nie startujesz na full stacka?

w readme masz na myśli: pokazać to 'ładnie' na github co się stanie po odpytanym endpoincie?

Wyobraź sobie, że to nie Ty pisałeś ten projekt, tylko ktoś podesłał Ci linka i powiedział przetestuj co to jest - zastanów się, czego byś wtedy oczekiwał od takiego readme (np. umieść tam krótkie podsumowanie projektu, przeznaczenie, zastosowane technologie, instrukcję instalacji, instrukcję konfiguracji oraz typowe problemy).

0

Okej, już wszystko wiem :) dzięki wielkie za szybką odpowiedź bo ostatnio przez to spać nie mogłem :X

1
Sasori napisał(a):

Właśnie mnie to dziwiło, że jest wymaganiach np:
dobrze by było znać: 5 różnych frameworków do frontu...

W postmanie odpytałem sobie to i wszystko jest pięknie :) w readme masz na myśli: pokazać to 'ładnie' na github co się stanie po odpytanym endpoincie? Np. /api/apiName/taskList/1/task/1 ?

Zrobić listę wszystkich dostępnych endpointów, i metod dla nich. Czyli na etapie projektowania API robisz np. GET do pobrania usera, i DELETE dla jego skasowania. Taka mini dokumentacja po prostu + ewentualnie jaki powinien być poprawny wynik / HTTP response status code.

2
Sasori napisał(a):

bo ostatnio przez to spać nie mogłem :X

Musisz się wyluzować, jak masz skille to pracę znajdziesz tak, czy inaczej, ale na kilka starć z januszami i betonem post-PRLu musisz się nastawić niestety, tutaj przydaje się mocna psychika.

0

Podczas jednej rekrutacji dostałem info, że moja strona (zadanie) brzydko wygląda. W takiej sytuacji jak mnie zaprosili na rozmowę, to powiedziałem że nie mogę. Od razu widać, że to jakiś "niezwykle podejrzany software house", skoro szukajac gościa od backendu chcieli bym robił front w zadaniu...

Tak jak pisali moi przedmówcy - backend to backend, frontend to frontend. Nie musisz umieć wszystkiego - ba! - jest to niemożliwe. To jak z lekarzami - ginekolog nie dorabia jako urolog i vice versa ;)

0
Pipes napisał(a):

Podczas jednej rekrutacji dostałem info, że moja strona (zadanie) brzydko wygląda. W takiej sytuacji jak mnie zaprosili na rozmowę, to powiedziałem że nie mogę. Od razu widać, że to jakiś "niezwykle podejrzany software house", skoro szukajac gościa od backendu chcieli bym robił front w zadaniu...

Nie zna pan albo nie potrafi zastosować kompozycji, perspektywy, teorii postrzegania barw. -20% do proponowanej pensji beckendowca

Tak jak pisali moi przedmówcy - backend to backend, frontend to frontend. Nie musisz umieć wszystkiego - ba! - jest to niemożliwe. To jak z lekarzami - ginekolog nie dorabia jako urolog i vice versa ;)

Jak lekarz, ma mieć wiedzę ogólną i specjalistyczną.

0

Jeszcze się zastanawiam czy po takich ogłoszeniach nie wdepnie się na mine w takim stylu, że rzeczywiście tam się będzie w Javie pisało frontend ( Java Servlet Pages ), a endpointach się w ogóle nie mówi :D

1

Od tego jest proces rekrutacji żeby dwie strony zadały sobie pytania i uzyskały odpowiedzi.

To nie targ niewolników. Ty nie być stracha jaka Wielka Pan cie kupić.

0
BraVolt napisał(a):

Tak jak pisali moi przedmówcy - backend to backend, frontend to frontend. Nie musisz umieć wszystkiego - ba! - jest to niemożliwe. To jak z lekarzami - ginekolog nie dorabia jako urolog i vice versa ;)

Jak lekarz, ma mieć wiedzę ogólną i specjalistyczną.

Taki lekarz od programowania nazywa się full-stack, i ma wiedzę ogólną, a nie specjalistyczną.

0

Specjalista ma też wiedzę ogólną bo bez niej nie dostałby dyplomu.
Nie mylić z samoukiem i konowałem.

3

Tak samo inżynier czy magister ma wiedzę o sieciach, językach formalnych czy metodach numerycznych, ale jak się z czegoś nie korzysta w przyszłości, to się siłą rzeczy zapomina ;) Dlatego potem nie idziesz na operację do internisty ;)

0

Nieużywana wiedza? Jak ją zrozumiałeś, przerobiłeś, to przypomnienie sobie trwa krótko. Możesz na poniedziałek w projekcie już coś z tym robić.
Ale "ja to pierwszy raz widzę na oczy. O co kaman?" nie ma siły, pierwsze starcie zawsze będzie trudne

2

Ludzie na tym forum mają zdecydowanie tendencje do przesadzania. To, że jest wymagana znajomość frontu to zupełnie zrozumiałe. Nie jest to jakaś mega specjalistyczna wiedza itd. Oczywiście inaczej ma się sprawa gdy chodzi o dobrą znajomość frameworków frontowych jak np. angular czy react. Jeśli zaś chodzi o HTML czy CSS w stopniu dobrym (nie eksperckim) to moim zdaniem jest to normalne.

To, że ktoś wymaga, żeby strona wyglądała przyzwoicie też jest zrozumiałe. Serio, żeby strona wyglądała ładnie nie jest potrzebna wiedza na poziomie eksperckim z UX/UI. Chodzi o podstawy, chodzi o to, czy interesujesz się wiedzą dookoła a nie tylko wybranym fragmentem swojej dziedziny.

Tak samo jak chirurg ma wiedzę również ogólną a nie tylko ze swojej dziedziny.

A na tym forum jest tak, że jeśli w ogłoszeniu jest napisane, że fajnie jakbyś znał HTML to od razu jest to JanuszSoft bo ogłoszenie jest na Backend... Nie przesadzajmy panowie, bo nikt nie wymaga żebyś był Full Stackiem na pozycji Backend ale jednak fajnie jakbyś miał trochę większą perspektywę a nie był zamknięty w bańce

2

@anonimowy: Trochę mylisz pojęcia. Do "fajnej" strony potrzeba poczucia estetyki, a tego nie można się nauczyć, i nie każdy to posiada. Nabazgrać kilka tagów html, i opisać je css to nawet małpa potrafi. Co innego gdy ktoś Ci pisze, że wizualnie to nie gada, a Ty nie masz pojęcia, bo dla Ciebie jest ok, a do tego pracujesz jako backend. Wtedy mamy do czynienia z Januszownią co jednym pracownikiem chcą zastąpić kilku.

2
axde napisał(a):

Do "fajnej" strony potrzeba poczucia estetyki, a tego nie można się nauczyć, i nie każdy to posiada.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Noszenie_skarpet_do_sanda%C5%82%C3%B3w

Niektórzy programiści i inni ścisłowcy mają świadomość, że poczucia rytmu albo estetyki nie mają. Niektórym się wydaje, że śpiewać każdy może. I strony projektować każdy może.

Są jeszcze @czysteskarpety z poczuciem humoru w projekcie swojego 'logo' ;)

0

@axde: Ale to nie ma być "fajna" strona tylko przyzwoita. Bo serio, niektórzy mają takie podejście, że skoro to nie ich działka to może wyglądać jak kicz. Chodzi mi o sytuację, gdy tworzący sam widzi, że strasznie to wygląda i nie skorzystał np. z boostrapa żeby to normalnie wyglądało.

1

Skoro to po pierwsze nie ich działka, po drugie nie znają się na tym, po trzecie nie mają zmysłu ani pojęcia o estetyce to do diabła co za matoł biznesu daje im takie prace?

0
anonimowy napisał(a):

@axde: Ale to nie ma być "fajna" strona tylko przyzwoita. Bo serio, niektórzy mają takie podejście, że skoro to nie ich działka to może wyglądać jak kicz. Chodzi mi o sytuację, gdy tworzący sam widzi, że strasznie to wygląda i nie skorzystał np. z boostrapa żeby to normalnie wyglądało.

Tworzący od backendu to ma zrobić swoją robotę, i nie powinien się przejmować jak coś wygląda. Ma działać. Dostarczać odpowiednie wyniki, statusy, nagłówki etc. Jak pracujesz u Janusza to pewnie powinieneś się przejmować. Jak jesteś w normalnej firmie to tam jest podział - chyba, że jesteś fullstack.
Wszystko sprowadza się do tego jak sobie pozwolisz wejść na głowę tak będziesz mieć.

3

Czy Frontend jest konieczny / wymagany na pierwszą pracę dla Backendowca?

Nie, ale taka wiedza na pewno się przyda.

1
anonimowy napisał(a):

@axde: Ale to nie ma być "fajna" strona tylko przyzwoita. Bo serio, niektórzy mają takie podejście, że skoro to nie ich działka to może wyglądać jak kicz. Chodzi mi o sytuację, gdy tworzący sam widzi, że strasznie to wygląda i nie skorzystał np. z boostrapa żeby to normalnie wyglądało.

Ja np. nie mam gust i poczucia dobrego smaku jeśi chodzi o wygląd stron internetowych. Wszystkie mi się podobają
I mówię to zawsze na rozmowach o pracę, gdy pytają się mnie czy chcę zostać full stackiem

2

Ludzie. Odróżnijcie FRONT od UX/UI/Grafiki. Gość od frontu z zespołu będzie miał urlop i nikt z backendów nie zmieni koloru przycisku bo się nie zna i to nie jego działka :O? Przecież nikt nie będzie wam kazał pisać całych stron i wymyślać jak to będzie wyglądać itd. Chodzi o podstawową wiedzę. To tak jakbyś nie znał SQL bo od tego są bazodanowcy. Nikt Ci nie każe pisać całej strony bo nie jesteś full stackiem ale serio skopiować jakąś stronę, która już istnieje i np. zmienić na niej wielkość przycisku to Janusz Soft?

Jeszcze dodam. W każdej byłem backendowcem. W każdej z tych prac znajomość HTML, CSS, JS była atutem. W żadnej tej z prac nie musiałem jakoś wielce się temu poświęcać ale czasem coś trzeba było zrobić, czasem robiłem, czasem coś robiłem ładniej/gorzej. Ale w czym problem, że sobie odpocząłem od backendu i porzeźbiłem? Serio ludzie chcecie zarabiać wielkie pieniądze a nie znać podstaw z można powiedzieć waszej dziedziny? Mówimy tu o HTML, którego nauczyć się można w jeden dzień

1
Sasori napisał(a):

Pytanie: czy muszę w takim razie się od początku uczyć się np. JS + Angular i zrobić z tych endpointów WIDOCZNY użytek?

Jeśli chcesz mieć widoczny użytek z endpointów, to wystaw dokumentację w postaci Swaggera. Zapewne jest jakaś paczka pozwalająca na wygenerowanie Swaggera w Twojej technologi backendowej.

anonimowy napisał(a):

Chodzi o podstawy, chodzi o to, czy interesujesz się wiedzą dookoła a nie tylko wybranym fragmentem swojej dziedziny.

Bazy danych, chmury, serwery, skalowanie, wdrożenia, bezpieczeństwo, zmiany w prawie (GDPR, 3DS)... jest naprawdę masa wiedzy dookoła backendu, z którą wypada się zaznajomić, a która nie jest frontendem.

anonimowy napisał(a):

Gość od frontu z zespołu będzie miał urlop i nikt z backendów nie zmieni koloru przycisku bo się nie zna i to nie jego działka :O?

Owszem, bo w poważnych firmach frontendowcy maja swoje zespoły, a jeśli są jednoosobowe i praca stoi w przypadku urlopu, to już jest głupota janusza-właściciela.

3

czy muszę w takim razie się od początku uczyć się np. JS + Angular i zrobić z tych endpointów WIDOCZNY użytek?

Tak jak wyżej ludzie napisali, generalnie nie, ALE moim zdaniem bez przesady. Powinieneś ogarniać front na tyle, żeby się móc dogadać z frontendowcami i wiedzieć co ma sens a co go nie ma. Bo jak zaczniesz zwracać im HTTP200 i stacktrace w JSONie #pdk to cię zjedzą ;) Albo jak ktoś przyjdzie narzekać że front nie działa przez CORS to też powinienes rozumieć w czym rzecz i jak to poprawić, a to jest rzecz "na styku". Nie musisz umieć klepać wodotrysków w JS, ale powinieneś rozumieć ogólny ekosystem web, jeśli chcesz robić aplikacje webowe.

0
Shalom napisał(a):

Bo jak zaczniesz zwracać im HTTP200 i stacktrace w JSONie #pdk to cię zjedzą ;)

No niekoniecznie, wielu frontendowców tego oczekuje. A sensowny backendowiec tego sam z siebie nie zrobi.

0

Inżynier nie powinien się zajmować niczym nawet z pogranicza design, UI itd.

Siedzę przed kursem, sensowny, konsultant z bio. 12 lat w temacie, bardzo IMO przygotowany merytorycznie.
Tylko kod nagrywany na komputerze z rozdziałką chyba 1600 px, dark mode w IDE, kolory fontów buraczkowy, brązowany, ciemnozielony, fonty nie powiększone. Materiał skompresowany do 720 px.

UI-owo jest do bani a człowiek tego zupełnie nie czuje. Dla niego prezentacja jest w porządku.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1