Okres próbny a umowa

Witam,

Tydzień temu brałem udział w rekrutacji do pewnej firmy. Po kilku dniach otrzymałem telefon z pytaniem o wybór długości okresu próbnego (mniejszego niż 3 miesiące) oraz od kiedy mogę zacząć pracę. Po wskazaniu terminu dostałem tylko odpowiedź w stylu "widzimy się o 8". Nie jest to moja pierwsza praca, więc zdziwił Mnie trochę fakt braku informacji dotyczącego podpisania umowy czy doniesienia jakichś dokumentów.

Odnoszę wrażenie że firma chce od razu posadzić mnie za biurkiem bez podpisywania umowy. Nie była również poruszona kwestia ważności badań okresowych.

Czy ktoś z użytkowników miał podobną sytuację? A może po prostu przesadzam i wszystko jest w porządku?

Ale może po prostu jest tak, że się widzicie w poniedziałek o godzinie 8, ale zamiast iść do biurka, to pójdziesz do HR kadr, gdzie dostaniesz wszystkie potrzebne formularze i dokumenty oraz skierowanie na badania lekarskie? Nie napisałeś co Ci konkretnie powiedzieli, ale dla mnie taki scenariusz jest najbardziej sensowny.

I nie wiem, co w tej sytuacji zmienia fakt, że ma to być umowa na okres próbny. Zasadniczo to okres próbny ma głównie wpływ na możliwość rozwiązania umowy/nie przedłużenia, ale poza tym to wiele nie zmienia, formalności są takie same, jak przy zatrudnianiu kogoś na stałe, więc nie wiem, po co to zaznaczyłeś. A jeśli ten okres próbny ma tutaj istotne znaczenie, to napisz proszę jaśniej, o co pytasz :P

cerrato napisał(a):

Ale może po prostu jest tak, że się widzicie w poniedziałek o godzinie 8, ale zamiast iść do biurka, to pójdziesz do HR kadr, gdzie dostaniesz wszystkie potrzebne formularze i dokumenty oraz skierowanie na badania lekarskie? Nie napisałeś co Ci konkretnie powiedzieli, ale dla mnie taki scenariusz jest najbardziej sensowny.

Problem w tym że nic konkretnego Mi nie powiedzieli. Dostałem tylko 2 pytania i tyle. Próbowałem zadzwonić i dopytać się o szczegóły ale nikt nie odbiera.

cerrato napisał(a):

I nie wiem, co w tej sytuacji zmienia fakt, że ma to być umowa na okres próbny.

Być może firma bada nowych pracowników nie podpisując z nimi umów, żeby w razie czego nie zapłacić im za przepracowany okres.

firma bada nowych pracowników nie podpisując z nimi umów, żeby w razie czego nie zapłacić im za przepracowany okres

Nie znam Twojej sytuacji, nie wiem też co to za firma, ale jeśli rzeczywiście mają takie praktyki, to uciekaj stamtąd jak najszybciej, to to dziadostwo i zło w najczystszej postaci ;) Czy chociaż kasa w miarę OK, czy będziesz zasuwać przez miesiąc za 1740 na rękę?

Ale być może niepotrzebnie się teraz nakręcasz, pójdziesz do nich w umówiony dzień i wszystko pójdzie OK, dostaniesz dokumenty i nie będzie żadnych problemów.

cerrato napisał(a):

Ale być może niepotrzebnie się teraz nakręcasz, pójdziesz do nich w umówiony dzień i wszystko pójdzie OK, dostaniesz dokumenty i nie będzie żadnych problemów.

Tak zrobię. Chciałem tylko zasięgnąć informacji od bardziej doświadczonych w branży :)

Dzięki za pomoc.