EPAM Java Academy dla początkujących (płatna praca na pozycji juniora)

6

Cześć,
Postaram się zwięźle:) Część osób kojarzy, że pracuję w EPAM w Krakowie i chwalę sobie. Obecnie jestem lead developerem (nie rekruterem). Muszę jeszcze na wstępie zaznaczyć, że ten post wynika tylko i wyłącznie ze szczerych intencji, gdyż w Epamie nie ma bonusów rekrutacyjnych za juniorów - to tak na wypadek gdyby, to kogoś zniechęcało.

2 grudnia rusza 8 edycja Java Academy, czyli programu, który w ramach płatnej pracy na pozycji juniora szkoli z programowania, javy, frameworków itp. Program taki trwa 3 miesiące na pełen etat. Miałem okazję przeprowadzać technical interview z paroma osobami po akademii, ba nawet w projekcie miałem kilka takich osób i muszę przyznać, że poziom techniczny ludzi po tym szkoleniu jest bardzo dobry. Osoba, która jest głównym szkoleniowcem i sprawuje pieczę nad programem, ma ponad 15 lat doświadczenia i pewnie przez wielu z was jest znana z wszelakich konferencji, ja jednak nie będę publikował nazwisk, gdyż sam występuję tutaj trochę incognito.

Osobiście, żałuję, że jak ja zaczynałem to nie było tego programu, gdyż na pewno przyspieszyłby mój początkowy rozwój. Dodam, że nie jest to, żaden bootcamp. Pojęcie to ma na tym forum dosyć prześmiewczy wydźwięk. Tutaj jest to transakcja wiązana z korzyścią dla obu stron. Nie bierzemy ludzi kompletnie zielonych - o tym za chwilę i to nie uczeń płaci, a Epam uczniowi.

Pozwolę sobie wkleić wymagania i proces rekrutacji:

BASIC REQUIREMENTS
• Basic knowledge of Java language
• English level – B2 (spoken and written)
• Full-time, in-person availability (40 hours per week)
• Commercial experience in IT development projects
• Programming tools
SELECTION PROCESS
• Complete an online Java test, 90 minutes (you will have three working days to complete this test)
• General, in-person interview with recruiter for selected candidates
• Full day, in-person exam, 9:00 am – 5:00 pm
• 2-3-hour long coding task for selected applicants

Jeśli nie zostało to podkreślone wystarczająco, to powiem to jeszcze raz. Nie płacicie za ten kurs, a wręcz przeciwnie. Jest to de facto pozycja juniorska z normalną wypłatą, na której to uczycie się programować. Pojawia się zatem oczywiste pytanie jak to się ma opłacać Epamowi. Otóż część z kwoty na umowie stanowi tak zwaną umowę lojalnościową na rok. Chodzi o to, by firma miała jakąś korzyść z przeszkolenia programisty, który to nie ucieknie zaraz po kursie.

Dla dociekliwych jak to działa? Na przykładzie:
Masz np 5000 na umowie + 1000 z umowy lojalnościowej. Co miesiąc dostajesz wypłatę 6000 brutto. Jak umowa lojalnościowa się skończy to wtedy 5000+1000 zmienia się po prostu w 6000 na zwykłej umowie. Dla Ciebie hajs się cały czas zgadza. Jedyna różnica pojawia się wtedy gdy zdecydujesz się odejść w trakcie trwania umowy lojalnościowej. Wtedy to ta część lojalnościowa podlega zwrotowi - musisz oddać to co dostałeś z tytułu części lojalnościowej.

Zapraszam do kontaktu. Pytania zadawajcie tutaj, nie na priv o ile nie są to prywatne sprawy, w końcu od tego jest forum, no nie?:)

PS Podkreślę to jeszcze raz. Polecam ten program ze szczerych intencji, nie z korzyści finansowych. Za juniorów nie mamy żadnych bonusów za polecenie. Moją satysfakcją będzie zadowolenie wasze i rozrost Epamu.

PS2 Nie było zwięźle...

PS3 Jeśli nie wierzycie w moje niematerialne chęci to możecie sami się zgłaszać do HR i nawet o mnie nie wspominać. Będę natomiast bardzo wdzięczny za informacje jeśli się zgłosicie. Chciałbym wiedzieć czy udało mi się kogoś nakłonić to wzięcia udziału.

0

Rozumiem, że tylko i wyłącznie Kraków?

0

Mogę potwierdzić, że firma jest spoko. Ogarnięci i mili ludzie w zespole, bez jakiegoś większego ciśnienia. No i bench (oczekiwanie na projekt) jest spoko, jest czas żeby nauczyć się czegoś nowego.

0
Berylo napisał(a):

BASIC REQUIREMENTS
• English level – B2 (spoken and written)

EPAM wrzuca do projektów w pełni anglojęzycznych, gdzie ludzie w mniejszej lub większej części nie znają polskiego?
Czy skład siedzący w Krakowie jest polski, po angielsku tylko komunikacja na zewnątrz?

1

@Berylo: zapomniałeś dodać jak wiele osób ucieka z EPAMu zaraz po spłaceniu lojalki. :)

0

Czy QA Automation Academy też będzie startowała w grudniu?

0

Na JDD był tez Tomasz Borek z EPAMu, świetny gość :) Po jego prezentacji od razu poszedłem dowiedziec się czy mają biuro w Warszawie, ale nie mają...

0

W przykładzie podałeś 6k, a w rzeczywistości?

0

@WeiXiao: Bez obaw, "płatna praca" w tytule. Tylko jak zrezygnujesz za wcześnie to część "płatnej" zwracasz.

0

A trza było iść w dżawę...

0

Java Academy startuje co roku? :)

9

Trochę dziwne, że ludzie narzekają na nieźle płatny początek kariery ( z którego mogą się wycofać, dość sensownie) w dobie gdy ludzie narzekają na brak pracy dla juniorów.
Ja nie znam EPAMu, nie pracowałem nigdy, z zewnątrz wygląda jak outsourcing - albo będzie fajnie albo kijowo, zależy gdzie trafisz. No ale... łatwo powiedzieć do widzenia, a tymczasem wysiedzieć tyłkogodziny i nabrać expa, otworzyć sobie drogę do lepszych ofert gdzie wymagają X doświadczenia. Albo zostać jak się komuś podoba.
To jest Akademia, a nie propozycja dla doświadczonych osób.

2

Również nie jestem w stanie zrozumieć niektórych osób. Ja po pierwszej pracy w której pracowałem trochę ponad 2 lata, poszedłem do innej firmy która kładła nacisk na clean code, i ogólnie na dobre praktyki, w której dużo się nauczyłem. Gdybym miał szanse wystartować w takiej akademii, nawet bym sie nie zastanawiał (pomimo że uważałem tą firmę za naprawdę dobrą). A ludzie marudzą, jakby kazali im za to płacić. Wiem że wszystko zależy od startu itd, ale na pewno nie jest tak łatwo się tam dostać (bo nie biorą gości z których nic nie będzie).
W tamtej pracy poznałem właśnie takiego kolegę który był na jednej z początkowych edycji, bardzo chwalił Tomka, że to było fajnie i rzeczowo zrobione, natomiast wycisk był tam straszny. Natomiast na pewno był baaardzzo ogarnięty, szczególnie znał dokładnie wszystkie smaczki, i w SPACJA końcu skończył w googlu.
Dlatego wydaje mi się że nie ma co narzekać, tylko kto może niech spróbuje. Wiadomo że dla kogoś kto ma 4 lata doświadzenia, nie bedzie to dobra opcja, ale dla juniora ?
Ja osobiście bym się nie zastanawiał
Pozdro :)

1

@AreQrm: nie mam problemu z sarną akademią. Mam problem z takim reklamowaniem się na forum bo ten post to jest przecież wyjątkowo natrętna reklama.

8

Mam problem z takim reklamowaniem się na forum bo ten post to jest przecież wyjątkowo natrętna reklama.

Po pierwsze - na pewno nie jest to nic natrętnego, wręcz przeciwnie. @Berylo kilka razy zaznacza, że nic z tego nie ma. Może jestem naiwny, ale mu wierzę.

Dla mnie sprawa wygląda tak, że jest fajna opcja/okazja, z której można skorzystać, więc @Berylo dzieli się z ziomami z 4P tą informacją. Moim zdaniem jest to bardzo pozytywne i się chwali.

Po drugie - wmawianie mu, że jest agresywny w sytuacji, w której zapytał, w jaki sposób ta agresja się przejawia, a potem dodał, że jakoś musisz z tym żyć, jest mocno na wyrost. Nie popadajmy w paranoję poprawności politycznej, w której nie można komuś w pracy zwrócić uwagi, bo to już mobbing. Moim zdaniem to @wartek01 zaatakował @Berylo, który tylko odbił piłeczkę.

Po trzecie - nie rozumiem tego sposobu naliczania premii lojalnościowej. Zazwyczaj jest tak, że im się dłużej w czymś siedziało/im później się zerwie umowę, tym kara jest niższa - chociażby rezygnacja z internetu czy telefonu przed czasem - z każdym miesiącem kara się zmniejsza. A u Was jest inaczej - jak odejdę po miesiącu, to oddaję tysiąc. Po 3 miesiącach już 3kpln, a po roku mam jakieś 12kpln do zwrotu. Czy na pewno dobrze to zrozumiałem? Bo to tak trochę działa odwrotnie, niż większość zapisów o zwrocie kosztów/lojalek, z którymi miałem styczność. Nawet w przypadku np. wysłania pracownika na szkolenie, z każdym miesiącem zmniejsza się potencjalna kwota, którą koleś ma do zwrotu w razie odejścia

I ostatnie pytanie - w jaki sposób chcecie zatrudniać? UoP czy coś innego? Bo w przypadku UoP to są duże szanse, że Wasza lojalka by była do podważenia w sądzie. Umowy nie widziałem, więc nie wiem, jak to jest zapisane, ale co do zasady to nie można zaliczyć do wydatków związanych z wyszkoleniem pracownika/podniesieniem jego kwalifikacji samego faktu, że pracuje. Czyli mówiąc prościej - nie możesz powiedzieć "Mieciu, płaciłem Ci przez pól roku po 5 tysięcy, więc teraz musisz mi oddać 30kpln, bo tyle na Ciebie wydałem", ale jak najbardziej możesz zrobić "Romek - wysłałem Cię na kurs koparki, podnośnika, spawacza oraz prawo jazdy C+E. Teraz musisz mi oddać koszt tych szkoleń"

1

Nie rozumiem pretensji. Niewielkie wymagania, potencjalnie duże możliwości. Szkolenie za darmo. Z pracę może nie kokosy ale chyba nie jałmużna.

Rozumiem, że gdyby to było jak w jednej warszawskiej firemce, oferowali za darmo szkolenie i do zapłacenia karnie ogromną karę za odejście z pracy przez 2 lata. Ktoś kto dostał opcję programisty, niektórzy z lojalką na 2 lata dostali opcję pracy na helpdesku.

Nie sądzę żeby EPAM robił akademię z programowania i nie dawał opcji zatrudnienia jako programisty. Oczywiście będą to może i projekty że tak powiem nie-urywające ale o co chodzi? Na start to dobra propozycja. Nauczyć na pewno będzie się można więcej od jakiegoś Januszexu.

Gdy ktoś poczuł się urażony albo zagrożony niby-reklamą skierowaną do przyszłych juniorów to nic nie rozumiem. Boi się, że konkurencja rośnie i się szkoli? No bez przesady.

EPAM nie reklamuje Barbary, Barbara sprzedawała ciastka, wzięła kredyt na kurs, po kursie EPAM jest rozchwytywaną przez rekruterów programistką.

1

@cerrato dzięki za zaufanie :)

cerrato napisał(a):

Po trzecie - nie rozumiem tego sposobu naliczania premii lojalnościowej.

Szczerze mówiąc ja też nie. To jest bez sensu i na logikę powinno być tak jak mówisz, ale specjalnie spytałem gościa z HR o to i tak mi powiedział. Może był niedoinformowany, podpytam kolegów po takich lojalkach jeszcze, to może powiedzą coś innego. @tdudzik ? :)

cerrato napisał(a):

I ostatnie pytanie - w jaki sposób chcecie zatrudniać? UoP czy coś innego?

Tak UoP + umowa lojalnościowa. Może ta umowa lojalnościowa ma inny charakter niż UoP. Ciężko mi odpowiedzieć na takie szczegóły, tez nie czytałem tej umowy. Zakładam jednak, że firma 25k+ pracowników raczej niepozwoliłaby sobie na jakiś fuckup na tle prawnym.

3

firma 25k+ pracowników raczej niepozwoliłaby sobie na jakiś fuckup na tle prawnym

Kilka miesięcy temu prowadziłem rozmowy z jedną z większych (o zasięgu europejskim) sieci sklepów. Chodziło o podpisanie umowy dot. współpracy (jedynie na terenie Polski). Jak ją zobaczyłem (umowę, nie Polskę) to ręce, cycki i kurs Euro bardzo mocno mi opadły. Temat przegadaliśmy z prawnikiem, a potem wypisałem im kilkanaście stron uwag i zastrzeżeń. Człowiek po drugiej stronie się mocno zdziwił, bo przecież taki wzór umowy mają od wielu lat, wiele firm ją podpisało i nie mieli uwag. Ale później, gdy przejrzał litanię ode mnie, to przyznał, że w większości punktów mam rację. Naprawdę, korporacja wcale nie oznacza, że wszystko jest OK, często wręcz przeciwnie - tam masz szereg mało znaczących trybików, które nie zawsze się odpowiednio kręcą, a w małych firmach, gdzie masz właściciela trzymającego rękę na pulsie, nieraz panuje większy porządek.

Poza tym w Twoim przypadku jest to firma międzynarodowa, więc jest takie ryzyko/możliwy scenariusz, że ta umowa jest kalką umowy z innego kraju. Kraju, który ma inne przepisy i gdzie takie akcje są dopuszczalne. Ale jakoś nikt nie pomyślał przy okazji jej tłumaczenia, że to tak u nas nie działa. Dostali odgórne polecenie, więc zrobili to, co się w korpo robi, czyli je wykonali bez narzekania i wychodzenia przed szzereg ;)

1

Zawsze można iść na AGH albo UJ, zrobić dyplom na "tych właściwych wydziałach", wybierać w ofertach.
W EPAM jak widzę nawet ukończenia jakichkolwiek studiów nie wymagają. Uczą, płacą za to że się uczysz, po nauce dają pracę.

Rynek pracownika pełną paszczą :)

0

Na studiach ciężko nauczyć się takiej usystematyzowanej wiedzy z javy bez dużego samozaparcia. Tutaj to jest 40h tygodniowo nauki, co na studiach nie jest do zrobienia.

0

@Berylo:
bo studia to nie kurs programowania tylko nauka o przetwarzaniu informacji ;)

0
Berylo napisał(a):

Na studiach ciężko nauczyć się takiej usystematyzowanej wiedzy z javy bez dużego samozaparcia. Tutaj to jest 40h tygodniowo nauki, co na studiach nie jest do zrobienia.

No nie wiem, ja tam nic nie mam osobiście do usystematyzowania tego co miałem na studiach.
Samo zaś 40h pracy tygodniowo nie musi oznaczać "efektywnie wykorzystanych na naukę".

1
danek napisał(a):

@Berylo:
bo studia to nie kurs programowania tylko nauka o przetwarzaniu informacji ;)

Programowanie jest jednym z najważniejszych narzędzi informatyki. Ma zastosowanie w większości z jej dyscyplin (w pracy oraz również w celach R&D).

Programowanie jest tym, przy pomocy czego "implementuję" się ten background teoretyczny.

1

A jak się później trafi do jakiegoś syfnego projektu, typu Cigna albo UBS to jak jest ze zmianą?

2

@Berylo: Czy wymagane jest ukończenie jakichkolwiek studiów? Przynajmniej wymagane po cichu, nieformalnie, tzn, z kandydatów zakwalifikujecie tylko ludzi po studiach?

Dostałem znów po oczach reklamą dobraną przez Google konkurencji z Warszawy - OK, dobrze mnie spozycjonowali ;)
Odszukałem na LinkedIn tą 'kelnerkę' i nie jest to żaden fake. Kobieta naprawdę ukończyła bootcamp i naprawdę szybko została programistką Java w dużej korpo.
Jednak co w reklamówkach szkoły nie ma, to kobieta zrobiła lic. i mgr na Uniwersytecie Warszawskim z finansów, pracowała w branży spożywczej ale nie jako kelnerka a na młodszym stanowisku managerskim, zarządzała personelem. W pracy programistki w korpo jej wiedza domenowa na pewno ma zastosowanie.

Jak to jest w EPAM? Każdy, czy jednak soft skill i współpraca z ludźmi dowiedzione praktycznie na stanowisku managerskim i do tego mgr z finansów na niezłym uniwersytecie?

EDIT
Warszawska reklama oczywiście nie kłamie w żadnym miejscu. Nie padają słowa "byłam kelnerką", jest "pracowałam w branży... Ciężka, długa praca" i odpowiednie zdjęcie sugerujące, że taka zwykła kelnerka z sąsiedztwa podjęła odważną decyzję, poszła na drogi kurs, hop-siup, dwa miesiące i już siedzi przed komputerem w dużej korpo.

Pada magiczne ogólnikowe "w branży" i każdy widzi co chce zobaczyć.

0
BraVolt napisał(a):

@Berylo: Czy wymagane jest ukończenie jakichkolwiek studiów? Przynajmniej wymagane po cichu, nieformalnie, tzn, z kandydatów zakwalifikujecie tylko ludzi po studiach?

nie, nie patrzą na to. Po to jest dość trudna rekrutacja, żeby znaleźć kandydatów mocnych merytorycznie, a nie na papierze.

BraVolt napisał(a):

Jak to jest w EPAM? Każdy, czy jednak soft skill i współpraca z ludźmi dowiedzione praktycznie na stanowisku managerskim i do tego mgr z finansów na niezłym uniwersytecie?

odpowiedź podobna. Papier nie ma znaczenia jeśli nie umiesz podstaw javy. Z drugiej strony, doświadczenie i zestaw soft skilli zdecydowanie Ci pomogą, ale nie jest to wymóg formalny.

0

dziś mialem test online w EPAM java academy , zaliczylem go na 230 punktow ,10/20 czy jest szansa przejść dalej z takim wynikiem?

0

@Berylo @Igorkrakow Jaki poziom wiedzy jest potrzebny aby dostać się do akademii? Jaką trzeba posiadać wiedzę aby rozwiązać ten test online? Są to same podstawy javy, czy może coś więcej jak wzorce projektowe, spring boot czy TDD?

1
Igorkrakow napisał(a):

dziś mialem test online w EPAM java academy , zaliczylem go na 230 punktow ,10/20 czy jest szansa przejść dalej z takim wynikiem?

na pewno jesteś dużo lepszy niż ja, mam 100.6ptk :(, liczą się tylko punkty bo jak odpowiednio rozwiązywałeś zadania to poziom trudności wzrastał i od tego poziomu zależy ilość ptk.

0

@Igorkrakow @Wuzu
Wybaczcie ze tak pozno odpisuje. Macie juz jakis feedback?

Niestety nie umiem odpowiedziec na wasze pytania. Najwazniejsze zeby miec podstawy ale dodatkowa wiedza jest zawsze na plus. Wszystko zalezy od tego jak wypadnie konkurencja, a poziom kandydatow moze sie zmieniac w roznych edycjach.

Moze ktos kto bral udzial w rekrutacji powie wam wiecej niz ja umiem powiedziec.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1