Z developera na devopsa, warto?

0

Hej. Do tej pory pracowałem jako .net developer. Obecnie projekt, w którym byłem zakończył się. Do wyboru mam nowy projekt (również jako .net dev), ale z mojej perspektywy dalszego rozwoju raczej słaby, albo możliwość dołączenia do zespołu devOpsowego (azure). Lubie prace .net developera, ale teraz pojawia się możliwość nabrania nowego doświadczenia.
Co byście zrobili na moim miejscu - iść do słabszego projektu ale jako .net developer czy spróbować czegoś nowego? Sądzicie że będzie większe zapotrzebowanie na devOpsów niż na devów?
Dobrze mi w obecnej firmie, zarobki raczej się nie zmniejszą a może i podskoczą. Kończę niedługo studia i nie widzi mi się teraz zmiana firmy.

1

"Co byście zrobili na moim miejscu - iść do słabszego projektu ale jako .net developer czy spróbować czegoś nowego?"
Iść.
"Sądzicie że będzie większe zapotrzebowanie na devOpsów niż na devów?"
Nie. Niedługo bańka w IT pęknie i my wszyscy nie będziemy potrzebni.

0

Powiem tak. Nie lubię słowa devops , zwłaszcza do stanowiska. Faktycznie jest to dla mnie ciekawsze. Zawsze jako dev byłem bardziej opsowy.

Ale ogólnie ponad połowa ludzi "devops", wszelkiej maści platform engineers I SRE w statystykach nie są zbyt szczęśliwi. Podobnie też moi znajomi.

Po prostu utrzymywanie tego co robią programiści, często sklejki , które biznes akceptuje by dowozić jakkolwiek. A Tobie zostaje wyrywać sobie włosy z głowy albo siedzieć często on call do tego syfu.

Ale to też niezły challanges i w dobrej formie na pewno spoko.

No i pod słowem devops każda firma widzi coś innego.

0
karsa napisał(a):

Powiem tak. Nie lubię słowa devops , zwłaszcza do stanowiska. Faktycznie jest to dla mnie ciekawsze. Zawsze jako dev byłem bardziej opsowy.

Ale ogólnie ponad połowa ludzi "devops", wszelkiej maści platform engineers I SRE w statystykach nie są zbyt szczęśliwi. Podobnie też moi znajomi.

Po prostu utrzymywanie tego co robią programiści, często sklejki , które biznes akceptuje by dowozić jakkolwiek. A Tobie zostaje wyrywać sobie włosy z głowy albo siedzieć często on call do tego syfu.

Ale to też niezły challanges i w dobrej formie na pewno spoko.

No i pod słowem devops każda firma widzi coś innego.

Tutaj devps to przede wszystkim chmurowe rozwiązania ms czyli głównie azure. Programowania nie za wiele, chyba że jakieś skrypty w powershell'u.

Nie wiem jak wygląda taka zmiana z perspektywy osoby, która wcześniej była tylko developerem. Dodatkowe umiejętności wpadną na pewno, ale nie chcę się znaleźć w grupie tych ludzi co według statystyk są niezadowoleni. Bycie programistą sprawia mi olbrzymią satysfakcję, devopsem nigdy nie byłem.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1