Książki o wartości 4k vs lojalka 3 lata

0

Hejo,
Jestem python devem (1 rok expa), 2 rok studiow informatyka. Moje obecne zarobki to 5k netto w firmie po roku, chcialbym zadac pytanko czy warto podpisywać lojalke za ksiazki o wartosci lacznej 4k na 3 lata? Co o tym sadzicie?

13

nie warto

1

Kiedy byłem na stażu, to po odbyciu szkolenia BHP, zaliczeniu podstawowych szkoleń on-line dla nowoprzyjętych - o firmie, godzina czytania z odpowiadaniem - i otrzymaniu firmowego emaila dostałem z automatu pełny dostęp do Safari Books Online.

Miałem też od razu Pluralsight ale o tym przestraszony stażysta na początku nawet nie wiedział.

Jeszcze jakieś pytania? ;D

3

4000 to wyjdzie 40 książek, długo w piecu tym nie napalisz.

5

Nawet tego nie przeczytasz

A 4k to mniej niz jedna wyplata

0

Pamiętaj tylko, że jeśli mówimy o UoP to z każdym miesiącem kwota do zwrotu się proporcjonalnie zmniejsza, w twoim przypadku o 1/36

0

A jaka jest kara za zerwanie lojalki? To co mówisz, to jest 100zł miesięcznie więcej, a i tak gorzej bo masz książkę a nie wydasz na coś innego np. na alkohol. Co więcej przez te 3 lata mógł byś dostać dużo większą podwyżkę. Podejrzewam, że 500zł podwyżki zmieniając pracę to z miejsca dostaniesz. Totalnie się nie opłaca. Generalnie jestem zwolennikiem pracowania w jednym miejscu dłuższy czas. Pracowałem i dużo więcej niż 3 lata w jednym miejscu, ale nigdy nie podpisałem lojalki i nigdy nie podpiszę. Proponowali mi, ale oferowali różne benefity czy kursy etc. wartości 20-30k, a przy 4k to troszkę śmieszne.

7

Książki to słaba inwestycja. Dużo miejsca zajmują i szybko tracą na wartości. Po kilku latach nigdzie tego nie sprzedasz i tak...
Lepiej już by było dostać alkohol o wartości 4k.

0

@somedev: przy UoP nie ma czegoś takiego jak kara za lojalkę (pomijam zakaz konkurencji czy NDA). Zamiast tego pracodawca ma prawo zwrotu poniesionych kosztów w przypadku ustania zatrudnienia z winy pracownika. Dlatego w tym przypadku maksymalną kwotą do zwrotu może być wartość tych książek. I powtarzam to, co napisałem w poprzednim poście - za każdy przepracowany miesiąc kwota zwrotu się proporcjonalnie zmniejsza.

Żeby mieć podstawę do domagania się od pracownika zwrotu, trzeba podpisać stosowną umowę, w której określasz, jakie koszty zostały przez pracodawcę poniesione, czego one dotyczyły (szkolenie, materiały, książki, zdobycie uprawnień/egzamin itp.) oraz przez jaki czas jest obowiązek utrzymania zatrudnienia. 36 miesięcy to maksymalny czas obowiązywania takiej umowy.

0

Co to w ogóle za dziwny pomysł? Aż ciężko mi uwierzyć że ktoś chciałby podpisywać lojalke za książki. Sam aktualnie studiuje zaocznie- za co płaci mój pracodawca- i gdyby chcieli abym podpisywał lojalke to bym podziękował. Wolałbym sam sobie zapłacić. Chyba że podpisywałbym lojalke na każdy rok akademicki.

2

jakby Ci zaoferowali jakieś szkolenie z certyfikatem za 20-30k i lojalke na rok to możesz się zastanawiać, ale serio.. 4k... kup sobie jedną książkę co miesiąc i ją przeczytaj - po jakim czasie się znudzisz?

2

@cerrato: rozumiem, że to sie amortyzuje. Tym bardziej bez sensu, ale też jakoś nie jest taka silna taka lojalka. Ale generalnie dziwny pomysł i ja bym się wypytał po co, dlaczego, czemu tak etc.

1

Radzę popracować tam jeszcze max rok, podszkolic skillsy i uciekać. Znajdziesz duzo lepiej platna prace.

4

Lojalka na 3 lata to rekordowa o jakiej slyszalem w ciagu ostatnich 20 lat.
Jesli to jest praca w wojsku, lotnictwie, kosmonautyce czy zakonie to smialo podpisuj.

1

no way, nie bierz tego
kto to w ogóle zaproponował :)

1

@ProgramistaProgramista: To jest najdziwniejsza rzecz jaką do tej pory przeczytałem na tym forum.

1

Nie wiem jak wyglądałaby sytuacja z lojalkami na książki, bo to jakiś absurd. Z tymi lojalkami na szkolenia/edukację już jest ciekawsza sprawa. Nie ma obowiązku ich spłacania, pod warunkiem, że potrzebujesz tej wiedzy do wykonywania pracy. Czyli jeżeli jestes programistą, a prosisz pracodawcę, żeby opłacił ci kurs spawacza, to niestety taką lojalkę będziesz musiał oddać. Jeżeli jesteś programistą, a pracodawca opłaca ci szkolenie z TDD, BDD, DDD ITD za 150 cebulionów, to po zakończeniu szkolenia możesz złożyć wypowiedzenie. Inna sytuacja, że np przestaniesz przychodzić do pracy i umowa o pracę zostanie rozwiązana z winy pracownika, to wtedy lojalkę trzeba spłacić.

Jak macie jakieś lojalki z tytułu kursów, certyfikatów, szkoleń, konferencji itp. i tylko to trzyma was w firmie, to nawet się nie zastanawiajcie tylko rzucajcie papierami.

Informacja pochodzi od dyrektora z firmy, w której pracowałem, taki przypływ szczerości.

0

Nie. To śmieszna kwota za 3 lata. Może na 3 miesiące by miało sens.

8

Jak mi kupisz książkę, to ci zrobię program.

1

O kurczę jaki odzew wywołałem. Tego sie nie spodziewalem, ale poczytałem sobie. Oczywiście pare rzeczy wyjasnie z góry. Otóż ta lojalka nie jest obowiazkowa i moze byc wydana rowniez na szkolenie o wartosci 4k zł, tylko wszystkie szkolenia raczej +6k zł w jednym z głownych miast w Polsce ;) Nie zamierzam niczego podpisywać raczej. @cerrato masz rację ale jednak sie nie skuszę, mysle ze bede mogl negocjowac o wieksza stawke po roku. Dzieki wszystkim na odzew!

0
somekind napisał(a):

Jak mi kupisz książkę, to ci zrobię program.

Z kolei to jest najśmieszniejsza rzecz jaką do tej pory przeczytałem na tym forum.

0

Tak w sumie mysle ze na chomiku jest tyle ksiazek i ogolnie w necie jak poszukasz ze ten tego hmm.... :-)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1