Z tym jest taki problem, że często też dają do rozwiązania zadania algorytmiczne. Nie wiem czy to można zaliczyć do tych 'z d**y' ale z pewnością nie jest to coś, co przychodzi samo-z-siebie programując typowy soft (który w tych firmach i tak się potem pisze).
Jeśli ta wiedza jest potrzebna do wykonywania danej pracy, bo faktycznie rozwiązuje sie tam na porządku dziennym takie algorytmy, to oczywiście jest to dobre pytanie, Ale znów jeśli tego nie umiesz, to znaczy że cię to osobiście nie interesuje / nie masz z tym doświadczenia i ta praca nie jest dla ciebie.
Z drugiej strony jeśli każą ci robić jakieś cieżkie algorytmy mimo że firma klepie CRUDy i formatki to znaczy że pytanie jest z d**y i nie warto się tam rekrutować. Bo potem do zespołu dostaniesz ludzi tak samo zrekrutowanych na podstawie skilli innych niż te potrzebne.
Sporo (zaskakująco dobrych) firm też pyta o konstrukty z języka, które bardzo rzadko występują - takie o których zazwyczaj się nie myśli bo albo IDE to rozwiązuje on-the-fly albo w razie wątpliwości można w 3 minuty zweryfikować zachowanie języka np. w jakimś shellu czy przy pomocy kawałka kodu z kompilatorem na boku.
Jw, jaki jest sens dla nich pracować? Dostaniesz do teamu ludzi którzy nie umieją wykonywać swojej roboty, ale za to znają kruczki jezyka :D