Macie tak, że zawsze gdy dostajecie zadania próbujecie wykonać je jak najmniejszym wysiłkiem i to sprowadza się zwykle do napisania jak najmniejszej ilości linijek, czyli w większości przypadków czegoś co nie jest spaghetti code. I tak dostając żmudne zadania, próbujesz wszystko zoptymalizować, a gdzie trzeba coś przyklepać i wykonać bardzo podobną czynność ok. 200 razy, napisze własny skrypt w pythonie, który zrobi to samo. Shina