Zmiana pracy a wybrzydzanie

Cześć

Jestem sobie programistą Javy. Prawie będzie 1.5 roku. Szukam sobie pracy, bo moja mnie nie satysfakcjonuje. Szukam sobie od marca (z przerwami). Do tej pory miałem 4 propozycji współpracy, a także teraz dostałem 2 propozycje i tak:

• propozycja 1: software house, projekty nawet ciekawe, pensja taka sobie, zrezygnowałem z powodu 3 letniego zakazu konkurencji dla klienta;
• propozycja 2: software house, praca u klienta, na głowie miałbym 6-7 projektów, pensja ok. Zrezygnowałem, bo trochę bałem się, że zagubię się w tych projektach;
• propozycja 3: software house, projekty ciekawe. Zrezygnowałem, bo na rozmowie kwalifikacyjnej ciężko mi się gadało z team liderem + mówiąc o stawkach powiedziałem stawkę poniżej widełek, których nie zauważyłem w ogłoszeniu, firma zgodziła się na proponowaną stawkę i nawet nie podciągnęła do tych minimum (różnica to 200 zł);
• propozycja 4: firma IT, projekty takie sobie, stare technologie, pensja taka sobie. Zrezygnowałem z powodu starych technologii.

• propozycja 5: firma IT, praca u klienta międzynarodowego, projekt taki sobie (+ogarnięcie frontu, którego nie lubię) . Pensja jest dosyć słaba i rozdzielona na część stałą + stawka dzienna za wykonane zadania. Kierunek odpowiedzi na nie (boje się, że dadzą mi tyle zadań, abym nie był w stanie wyrobić tej stawki dziennej za zadania).
• propozycja 6: firma nie związana mocno z IT. Projekty nawet ciekawe. Minusem jest słaby dojazd (jadę 1h z 3 przesiadkami), praca wyłącznie 9-17, mam wrażenie że tutaj mogę się mniej rozwijać. Pensja dobra. Kierunek odpowiedzi: waham się.

Po co Wam to wyszczególniłem? Powiedzcie szczerze, czy jak to mówi przysłowie "czy wyżej s..... niż d..... mam"?
Chciałbym znaleźć pracę w której będę rozwijał się, w miarę ok zarabiał, były nowe technologie i będę miał z niej satysfakcje. No i właśnie fajnie byłoby gdyby były w miarę elastyczne godziny pracy i dobry dojazd. A z drugiej strony mam wrażenie, że pomimo tylko pozycji juniora zacząłem mocno wybrzydzać.
I co wy o tym sądzicie - mocno wybrzydzam czy faktycznie te propozycje są słabe?

Ja bym tutaj nawet powiedział, że jest odwrotnie, że nie doceniasz prawdopodobnie swoich możliwości. Z tego co piszesz ja bym wybrał propozycję 2 bez obaw o zagubienie się lub prpozycje 5. Nie powinieneś z góry zakłądać że firma będzie podkładać ci kłody bo pocy by miała. A zresztą sam byś mógł po miesiącu zrezygnować jeśli ci coś nie przypasuje. Moją taktyką było przy szukaniu pracy wysłanie CV do jednej góra 2 firmy i potem rozmowa i zatrudnienie na chwilę. Wysyłanie wileu CV sprawi że zamyka się drogę później do tych kolejnych. Bo tak byś mógł wziąć propozycję nr 2 a jak nie to potem 5 a tak zamkniety jesteś już na 2 i jak ci 5 nie przypasuje to nie wróćisz do 2.

Także ode mnie : Więcej wiary w siebie i swoje możliwości o WIelki Żelku.

2 najfajniejsza, trzeba było dopytać w jakim trybie się pracuje. Mi już zdarzyło się pracować przy przepinaniu co 5 minut bo pilne i już, ale tez pracować tak, że pilne oznacza, "przepnij się na drugi projekt gdy skończysz obecny task" i to jest bardzo spoko.

Skoro dostajesz sie wszedzie jak leci, to poszukaj u Ciebie w miescie firmy, ktora ma bardzo wysoki poziom rekrutacji i tam idz. Po pierwsze, jest szansa na duza kase, po drugie, jak Ci duzo placa to zal im Twojego czasu na [CIACH!] i mozesz robic cos ciekawego.

Propozycje 1-4 zostały już zakończone odmową. Teraz w stawce są propozycje 5 i 6. I nad nim głównie się zastanawiam (szczególnie nad 6).

@90909090 Nie zawsze się dostaje - ostatnio dwie firmy podziękowały mi. Do tego powiem też wprost, że już jestem trochę znudzony gadaniem z HRzycami, zwalnianiem się wcześniej z pracy, bo trzeba jechać na rozmowę itp. Też chciałbym już dokonać wyboru, ale też chciałbym dokonać wyboru satysfakcjonującego.

Brałbym trójke. Ewentualnie dwójke.
5 i 6 wygladaja najgorzej z wszystkich 1-6. Więc tak powybrzydzałeś.

Szukaj dalej.

Ja bym sprawdził czy 2. jest dalej aktualne. Jesli to mała firma w której lubią się obrażać to pewnie nie odpowiedzą, a jeśli duża w której liczą się cyferki to Cię zatrudnią. Pół roku temu przeszedłem rekrutację do software-korpo i podziękowałem że jednak nie chcę u nich pracować, a oni niedawno do mnie dzwonili czy nie nie zmieniłęm już zdania