Dodatkowa praca

0

Cześć,

Obecnie pracuje na etacie na UoP, skończyłem właśnie inżyniera i mam trochę więcej wolnego czasu, chętnie bym sobie "dorobił" po godzinach i w weekendy. Ma ktoś doświadczenie gdzie szukać dodatkowej pracy (jako java developer) i podzieliby się swoimi doświadczeniami z tym związanymi?

4

Ja bym na twoim miejscu zainwestował ten czas w rozwój siebie. Skoro brakuje ci pieniędzy to chyba możesz się jeszcze wiele nauczyć. Zakładam że nie przymierasz głodem, więc inwestowanie w siebie chyba opłaca się najbardziej. No i daje wiele satysfakcji. :)

2

@elwis: najwięcej satysfakcji dają sms o kolejnych przelewach przychodzących na konto.

@tomek1221: fb -> grupy pokroju "praca zdalna w it" możesz sam się ogłosić lub wybierać co wrzucają inni. Często tam ludzie piszą w poszukiwaniu dodatkowej pracy 20h/tydzień itp.

5

@tomek1221: Widzisz, są dwie kwestie. Po pierwsze rozwój osobisty to nie tylko praca, zarabianie. Ja na przykład lubię się uczyć języków, podróżować, medytować, pojechać do lasu na kilka tygodni. Tyle można fajnych rzeczy robić w życiu, po co ślęczeć cały czas przed kompem? Teraz na przykład postanowiłem przełożyć książkę która bardzo pomogła mi w zrozumieniu niektórych swoich potrzeb i akurat nie ma przekładu, a chciałbym się tym podzielić z innymi. To jest satysfakcja, której żadne pieniążki nie dorównają, podobnie jak wielomiesięczne podróże, poznawanie ludzi, różnych smaków życia (@mr_jaro). Po drugie, zatrudnienie ma tę cechę, że bardzo zawęża pole manewru, musisz robić coś co się sprzedaje. Tak więc raczej nie nauczysz się czegoś bardzo nowego od razu w pracy(np. nowego paradygmatu, nie wejdziesz w inną dziedzinę, np. osdev, iot, ai). Szeroka perspektywa pozwala zająć się swoimi sprawami zamiast wiecznie pracować na kogoś, a nawet jak chcesz pracować na kogoś to na pewno twoja wartość na rynku wzrośnie i zarobisz jeszcze więcej. Ja tam akurat jak chcę to pracuję, jak nie chcę to nie pracuję i myślę, że ma tu wiele do rzeczy to, że przez długi czas uczyłem się programować tylko i wyłącznie dla siebie, bez żadnych oczekiwań. Poza tym nie masz żony, dzieci? Może tego ci trzeba(sakramentalne "get a life")i?

0

@elwis: Rozumiem Twoje podejście i w sumie w dużej mierze masz racje. Nie planuje żyć tak cały czas, chce trochę podkręcić zarobki, żeby przyśpieszyć sprawy mieszkaniowe, mam żonę, dziecko i dwa psy - z tym duża potrzeba zmiany bloku na dom :)

" książkę która bardzo pomogła mi w zrozumieniu niektórych swoich potrzeb " - możesz napisać o jaką książke chodzi?

PS. Zgodzę się też na pewno co do podróży, nie ma nic lepszego na poszerzenie horyzontów i czerpania z życia garściami :)

0
tomek1221 napisał(a):

@elwis: Rozumiem Twoje podejście i w sumie w dużej mierze masz racje. Nie planuje żyć tak cały czas, chce trochę podkręcić zarobki, żeby przyśpieszyć sprawy mieszkaniowe, mam żonę, dziecko i dwa psy - z tym duża potrzeba zmiany bloku na dom :)

" książkę która bardzo pomogła mi w zrozumieniu niektórych swoich potrzeb " - możesz napisać o jaką książke chodzi?

PS. Zgodzę się też na pewno co do podróży, nie ma nic lepszego na poszerzenie horyzontów i czerpania z życia garściami :)

No tak, żona chce to nie ma lekko. Choć z drugiej strony kobiety tak mają, że mówią jedno, a chcą drugie. Może wcale nie trzeba więcej pracować, może dom to tylko jakiś pomysł, a tak naprawdę to chodzi o co innego? Tylu ludzi żyje mając tak niewiele i są wcale szczęśliwi. Dlatego liczy się rozwój pod kątem uczuć, psychologii, uświadomienia sobie pewnych spraw. Ale oczywiście każdy przypadek jest inny. Nie wiem jak to z wami jest, ale coś mi się zdaje, że równie dobrze mogłoby podziałać jeśli bardziej byście korzystali z tego że macie się nawzajem.

A ksiązka to ta: https://www.labirint.ru/books/340311/
bardzo przystępnie o samotności, jej przyczynach. Lektura zmieniająca życie. :))

1
elwis napisał(a):
tomek1221 napisał(a):

@elwis: Rozumiem Twoje podejście i w sumie w dużej mierze masz racje. Nie planuje żyć tak cały czas, chce trochę podkręcić zarobki, żeby przyśpieszyć sprawy mieszkaniowe, mam żonę, dziecko i dwa psy - z tym duża potrzeba zmiany bloku na dom :)

" książkę która bardzo pomogła mi w zrozumieniu niektórych swoich potrzeb " - możesz napisać o jaką książke chodzi?

PS. Zgodzę się też na pewno co do podróży, nie ma nic lepszego na poszerzenie horyzontów i czerpania z życia garściami :)

No tak, żona chce to nie ma lekko. Choć z drugiej strony kobiety tak mają, że mówią jedno, a chcą drugie. Może wcale nie trzeba więcej pracować, może dom to tylko jakiś pomysł, a tak naprawdę to chodzi o co innego? Tylu ludzi żyje mając tak niewiele i są wcale szczęśliwi. Dlatego liczy się rozwój pod kątem uczuć, psychologii, uświadomienia sobie pewnych spraw. Ale oczywiście każdy przypadek jest inny. Nie wiem jak to z wami jest, ale coś mi się zdaje, że równie dobrze mogłoby podziałać jeśli bardziej byście korzystali z tego że macie się nawzajem.

A ksiązka to ta: https://www.labirint.ru/books/340311/
bardzo przystępnie o samotności, jej przyczynach. Lektura zmieniająca życie. :))

Trochę popłynałeś z interpretacją tego co napisałem, dosłownie jak przeczytałem to wtf? Kto mówi, że żona chce? Ja chce, bo chciałbym, żeby mój syn mógł wyjść z salonu do ogrodu i pograć w piłkę, nie przejmować się, że przyjdzie nawiedzona sąsiadka bo za głośno słucham muzyki. To, że ludzie mają niewiele i są szczęśliwi to chwała im za to, ale to nie powód, żeby nie dążyć do swoich marzeń, nie jest to najistotniejsze, ale też ważne. W każdej sytuacji można sobie powiedzieć,

"kurde jestem po zawodówce wyciągam 2k netto, ale żyje się spoko, raz w roku pojade nad morze z Grażyną i Sebą, jak jest promka w Lidlu to kupię czasem dobre whisky, szczęśliwy jestem" - ale czy to powód, żeby się skupić na swoich rozwoju swoich uczuć i psychologii i nie stawiać sobie żadnej poprzeczki jeżeli chodzi o dobra mterialne i generalnie sytuacje finansową?

Sorry, że tak dosadnie, ale trochę brzmisz jak nawiedzony teraz ;)

Od dawna staram się słuchać siebie, a nie to co mi ktoś w książce napisze, ale nie o tym był temat więc może skończmy offtop. Niech każdy robi to co uważa i oby dało mu to szczęście i spełnienie.

1

Panowie - nie wchodźcie ludziom w życie... Co do tematu - grupy FB i się ogłaszać. Można tez rekrutować normalnie a po pokazaniu tech skillu powiedzieć ze współpraca jedynie B2B (takie prawdziwe bez nadzoru klienta), zdalna i asynchroniczna i nie przez 160h. Jak dobrze wypadniesz to szybko takie dod. zajęcie znajdziesz. Można tez na grupach dla końcowych klientów oferować usługi ale to jakieś stronki wiec tego nigdy nie robiłem. No i opcja stworzenia oferty na rozwój, obsługę, integracje systemów i już aktywnie poszukać klienta końcowego w firmach produkcyjnych, ecomerce, handlowych etc.

2

W moim przypadku też było, że rekrutowałem na pełen etat, ale z pewnych powodów musiałem zrezygnować. Z racji tego, że wypadłem nieźle to zaproponowali współprace zdalną z ilościami godzin tyle ile będę w stanie.

1

Jeżeli chcesz dorobić to:

  • przeglądaj dział ogłoszenia drobne na naszym forum
  • zapisz się do grup studentów różnych uczelni i odpowiadaj na prośby o pomoc albo oferuj swoje usługi o ile pozwala na to regulamin grupy
  • przeglądaj ogłoszenia i ogłaszaj się na portalach ogłoszeniowych typu gumtree, olx itp.
  • zapisz się na stronach typu upwork, freelancer itp.
  • stwórz stronę własnej agencji gdzie umieścisz swoje realizacje, polecenia od poprzednich klientów itd. Wysyłaj ofertę swojej agencji do prywatnych firm i innych instytucji, przygotuj się, że na początku będziesz musiał wysłać bardzo dużo maili zanim dostaniesz od kogoś odpowiedź.
  • stań w ruchliwym miejscu w swoim mieście z karteczką, że zrealizujesz dla kogoś aplikację w springu/androidzie
  • znajdź ludzi, którzy potrzebują jakiejś aplikacji np. na grupach na facebooku, np. zapytaj na grupie dla modelek czy nie potrzebują bloga/apki gdzie będą oferować swoje wdzięki arabskim książętom. Jak już znajdziesz pierwszego klienta to ściśle z nim współpracuj aż stworzysz własny produkt, który zaoferujesz innym z podobnym klientom
2
Haskell napisał(a):
  • stań w ruchliwym miejscu w swoim mieście z karteczką, że zrealizujesz dla kogoś aplikację w springu/androidzie
    title

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1