Na forum 4programmers.net korzystamy z plików cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania
naszego forum, natomiast wykorzystanie pozostałych zależy od Twojej dobrowolnej zgody, którą możesz
wyrazić poniżej. Klikając „Zaakceptuj Wszystkie” zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies
analitycznych oraz reklamowych, jeżeli nie chcesz udzielić nam swojej zgody kliknij „Tylko niezbędne”.
Możesz także wyrazić swoją zgodę odrębnie dla plików cookies analitycznych lub reklamowych. W tym celu
ustaw odpowiednio pola wyboru i kliknij „Zaakceptuj Zaznaczone”. Więcej informacji o technologii cookie
znajduje się w naszej polityce prywatności.
Na stanowisko junior Java developer szybki bardzo krótki feedback
*Bardzo mi przykro Panie ...
Klient oczekuje wykształcenia wyższego.
*
Zero rozmowy, tylko feedback po uprzejmym zapytaniu czy CV dotarło.
Aplikacja w Warszawie.
Ale przynajmniej jest odpowiedź.
:/ :(
0
No i?
0
Było w ogłoszeniu wymagane?
0
Java to język w którym ciężko o prace bez studiów
2
Oskarż pracodawcę o dyskryminację z powodu braku studiów...
A tak na serio to gdzieś tych juniorów odsiać muszą.
2
Ale faktem jednak jest, że skoro wykształcenie jest wymaganym kryterium, to dobrze jakby podali to w ogłoszeniu...
0
Był tu gdzieś taki temat o tym jak ciężko wejść, nie jesteś pierwszą osobą która ostatnio zaczyna się odbijać bez studiów.
Ale faktem jednak jest, że skoro wykształcenie jest wymaganym kryterium, to dobrze jakby podali to w ogłoszeniu...
Taaa rekruterzy często nawet nie wiedzą na jakie miejsce rekrutują, miałem taką sytuacje ze 2 tyg temu, gdy dostałem zadanie do rozwiązania w kompletnie innej technologii niż rzekomo szukali osoby :D
1
Klient oczekuje wykształcenia wyższego.
Ten fenomen jest wytłumaczony w filmie Miś:
Inne wyjaśnienie znajdziemy w filmie "Up in the Air".
Słowem - jak mamy za dużo kandydatów, żeby wszystkich poddać merytorycznej ocenie i zaprosić na rozmowę, to wygodnie jest znaleźć jakieś kryterium, które pozwoli szybko odfiltrować na zasadzie stereotypu. Stereotyp "wyższe wykształcenie = komptencja" jest dość rozpowszechnione. Mogliby zastosować też kryterium płci (i np. wywalać wszystkie CV kobiet do kosza, bo statystycznie to mężczyźni są lepsi w programowaniu. Chociaż i tak pewnie mało kobiet się im zgłasza). Na tym etapie chodzi tylko o to, żeby odsiać kandydatów.
Klient może wszystko, a "klient oczekuje" to już typowa formułka. Można się dziwić i myśleć, że klient jest idiotą (ja tak myślę, jak dostaję taką odpowiedź - "klient oczekuje", to od razu sobie myślę, że klient to jakiś pajac), a można po prostu spróbować zrozumieć osoby decyzyjne. To, że ktoś jawnie dyskryminuje ludzi nie oznacza wcale, że nie umie zarządzać firmą. Nieetyczne działania nie muszą być nieskuteczne. I może po prostu randomowe odsiewanie ludzi jest normalne i jedyne co zostaje to aplikować do kolejnych firm.
4
Mogliby zastosować też kryterium płci (i np. wywalać wszystkie CV kobiet do kosza, bo statystycznie to mężczyźni są lepsi w programowaniu. Chociaż i tak pewnie mało kobiet się im zgłasza).
Kolega chyba zapomniał w jakich czasach żyjemy ;) jeśli już to byłoby na odwrót, w przeciwnym razie mamy do czynienia z dyskryminacją. Zresztą wcale mnie nie zdziwi jak za jakiś czas- szczególnie na zachodzie- będzie tymczasowy szlaban na zatrudnianie mężczyzn. Pewnie ktoś genialny wpadnie na taki pomysł kiedy już wyczerpią inne metody walki z dysproporcją płci w branży IT.
Kolega chyba zapomniał w jakich czasach żyjemy ;) jeśli już to byłoby na odwrót, w przeciwnym razie mamy do czynienia z dyskryminacją. Zresztą wcale mnie nie zdziwi jak za jakiś czas- szczególnie na zachodzie- będzie tymczasowy szlaban na zatrudnianie mężczyzn. Pewnie ktoś genialny wpadnie na taki pomysł kiedy już wyczerpią inne metody walki z dysproporcją płci w branży IT.
Ja to będę mówił, że jestem lesbijką i jakoś przetrwam. Zresztą za 10 lat i tak legalne będą jedynie związki homoseksualne. ;)
0
Nie rozumiem sensu tego wątku. Firma ustala takie wymagania i się ich trzyma, proste. Widocznie chcą ludzi którzy: umieją dociągnąć coś do końca, szczególnie długotetrminowo, potrafią czytać publikacje naukowe, potrafią z powodzeniem uczyć się / robić rzeczy, które niekoniecznie ich interesują, mają ugruntowane podstawy w dość szerokim zakresie...
Nie każda firma ma czas to wszystko sprawdzać w trakcie rekrutacji, więc ustala sobie pewne formalne wymagania.
Jest też taka kwestia, że są firmy z bardzo jasno określonymi stanowiskami/warunkami/wymaganiami i nie da sie tego przeskoczyć w żadną stronę. CERN na przykład ma takie warunki dotyczące wykształcenia i jeśli ktoś jest powyżej albo ponizej to pracy nie dostanie. Jeśli masz mgr a szukają kogoś na pozycje technika czy inżyniera to twoje CV ląduje automatycznie w koszu, analogicznie w drugą stronę. Chodzi o to żeby nikt nie pracował powyżej albo poniżej swoich umiejętności.
Po prostu kolega chciał się podzielić wrażeniami. Nie wiem czemu wszędzie musi być sens.
0
To już lepiej, jak od razu dadzą znać. Mi się zdarzyło już brać udział w rekrutacji i zostać odrzuconym na 3 rozmowie, bo nie mam ukończynych studiów, o czym wspominałem od początku. Oczywiście za każdym razem byłem u nich w biurze i w sumie zmarnowałem na to kilka godzin. Na koniec powiedzieli "No, hehe, jakby Pan miał skończone studia to byśmy Pana zatrudnili. Zapraszamy po ukończeniu".
1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1