Nikt ci na to pytanie nie odpowie. Weź pod uwagę fakt, że obecnie jeżeli chcesz wbić się do IT musisz poświęcić 2 - 3 lata na regularną naukę po godzinach(chyba że ktoś cię będzie wstanie utrzymywać przez rok - półtorej to wtedy krócej). Za 2-3 lata wszystko się może stać i nic - nikt tego nie przewidzi. Obecnie boom na IT jest dość spory, w każdej chwili przybywa ludzi, którzy chcą się spróbować w IT. Większość z nich się nie dostanie, ale będą spamować CV gdzie się da, co tylko zniechęci firmy do otwierania rekrutacji dla juniorów.
Moim zdaniem powinieneś zrobić tak: daj sobie 2-3 miesiące, wybierz jeden język i spróbuj w nim zrobić cokolwiek, jakąkolwiek aplikacje. Nie przejmuj się jakością kodu czy odpowiednimi technikami, po prostu staraj się napisać działającą aplikację. Sprawdzisz w ten sposób, czy ci się to podoba czy nie.
Następnie podejmij męską decyzję - albo ci się podoba, albo nie. Jeśli ci się podoba to albo wchodzisz w to w 100%, albo wcale. Nie ma pół środków.
Jeżeli chcesz wejść to zaplanuj solidnie naukę. Naukę programowania można porównać do budowy domu - najpierw solidne fundamenty(zrozumienie czym jest informatyka, podstawy algorytmów, sieci, ewentualnie baz danych), następnie ściany i piętra (solidne zrozumienie danego języka programowania). Gdy zbudujesz już stabilny budynek możesz wziąć się za dach(popularny framework danego języka). W międzyczasie musisz się jeszcze nauczyć zasad architektonicznych(wzorców i zasad pisanisa SOLIDnego kodu) aby żaden silniejszy podmuch wiatru nie zburzył twojej budowli.
W trakcie profesjonalnej nauki powinieneś już mocno dbać o jakość kodu, jeżeli czegoś nie wiesz - dociekaj. Jak nie znajdziesz odpowiedzi - zadaj pytanie na forum, przedstawiaj kod do oceny.
W trakcie nauki powinieneś też uczyć się pracować głównie z dokumentacją, książki i kursy online traktuj jako dodatek. Oczywiście warto też szlifować angielski na poziomie C1 (czytanie i mówienie), jeżeli masz słabszy poziom to rozważ jakiś kurs lub native speakera, czytanie raczej nie jest takie trudne, ale z rozmową jeżeli bardzo bardzo rzadko rozmawiasz po angielsku lub nawet wcale to na bank twój poziom będzie za słaby.
W trakcie nauki warto chodzić na różne meetingi/konferencje/targi IT w twoim mieście, przede wszystkim po to, aby porozmawiać z ludźmi, wyrobić sobie siatkę kontaktów. Przy obecnym natłoku kandydatów znajomości i polecenie to najlepsza metoda do wejścia w świat IT. Oczywiście nie zwalnia cię to z posiadania odpowiednich umiejętności - umiejętności są najważniejsze.
Warto też dołączyć do jakiejś grupy ludzi i nauczysz się budować wspólnie projekt, przy okazji opanujesz GIT i rozwiązywanie konfliktów. Możesz też pomyśleć o open-source.
A jak czujesz się na siłach to najlepiej by było spróbować swoich sił i postudiować informatykę zaocznie na jakieś sensownej uczelni. Chociaż zdaje sobie sprawę, że to są duże koszta(15.000 - 20.000 zł) i często okrojony materiał względem dziennych, ale na takim kierunku masz masę ludzi z podobnymi zainteresowaniami, ktoś kogoś zna, ktoś kogoś poleci, może będziesz studiował z jakimś seniorem, który postanowił zdobyć tytuł inżyniera. Różnie to bywa.