Jakie zarobki po roku pracy - tester

0

Cześć,

Edit: Kraków
W kwietniu minie mi rok pracy jako tester. Jest to moja pierwsza praca w tym zawodzie i na start, bez doświadczenia dostałam 4000 brutto - wychodzi niecałe 2800 na rękę. Zostałam zatrudniona jako manual, ale w związku z nagłym zapotrzebowaniem od listopada piszę samodzielnie testy automatyczne do projektu (C# + Selenium). Dodam, że jestem jedynym testerem automatycznym w zespole i jedyną osobą w firmie, która mi trochę pomagała jest tester z innego działu. W związku z tym nie jestem w żaden sposób przez nikogo "prowadzona" - musiałam się bardzo szybko nauczyć i od początku do końca odpowiadam za testy do projektu (które po wdrożeniu będą u klienta). Oprócz tego testuję też manualnie, umiem również SQLa, wiadomo jira, tfs.
O jaką kwotę podwyżki realnie mogę prosić? Celuję w 1000 na rękę, proszę o opinię.
Dodam, że koleżanka z mojej firmy po roku testowania jedynie manualnego dostała 700 brutto więcej. Z kolei inna po okresie próbnym 3 miesięcy wynegocjowała 500 brutto za testy wydajnościowe, których musiała się nauczyć.

0

Napisz jakie miasto. Jeśli Warszawa/Krakow/Wrocław to 1000 netto nie brzmi zle jak pozostala czesc kraju to raczej 1000 brutto

0

też myślę, że ze 1000 brutto da radę ugrać

1

Nie dostaniesz żadnej podwyżki. Pragniesz lepszej pensji -> zmień pracę, w krk to kwestia dni.

Szef

0

Jestes na poczatkowym stadium kariery, wiec wszystkie podwyzki do granicy mida sa realne - przynajmniej w teorii. Wszystko zalezy od tego na ile kluczowa jestes postacia w projekcie oraz ile bedzie trwalo szkolenie Twojego nastepcy.

Generalnie zasada jest tak, ze lepiej i latwiej jest po prostu zmienic prace.

Po pierwsze czesto firmy stawiaja obostrzenia, ze dostaniesz, ale gdy i tu lista wymogow - to wiaze sie z czekaniem i dodatkowym wysilkiem. A tak wystarczy przejsc rekrutacje i mozesz miec stawke, w ktora celujesz szybciej i to mniejszym nakladem sil.

Druga sprawa - gdy juz dostaniesz podwyzke firma moze obarczyc Cie dodatkowymi obowiazkami, przelozony moze wymagac wiecej, bo przeciez placa Ci teraz wiecej. Dodatkowo sporo firm ma taka polityke placowa, ze skoro teraz dostalas podwyzke to przez x czasu mozesz zapomniec o kolejnej.

Trzecia sprawa - firma moze miec jakas odgornie nalozone maximum procentowe w kwestii podwyzek. Bywaja kuriozalne sytuacje - zarabiasz 10k i chcesz 1k podwyzki - 10% i decyzja pozytywna. Zarabiasz 3k i chcesz 1k podwyzki - 33% - przekroczone owe maximum i odmowa. Wiem jak to brzmi, ale korporacje maja swoja "logike".

Po prostu zaproponuj swoja kwote i jesli oferta firmy Cie nie zadowoli, to szukaj nowej pracy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1