W sumie dobrze wypromowany blog to także jakiś dowód na obycie się z mediami społecznościowymi. Dodatkowo ćwiczy się wtedy umiejętności miękkie oraz jest szansa na wyrobienie swojej marki. Tylko ile jest blogów o takiej tematyce, które mają jakichś czytelników i serio im się udało?
Sporo.
Tylko widzisz. Takie blogi powstają jak kolejne wersje kolejnych frameworków do JS. Można powiedzieć - fajnie. Problem jednak leży w tym, że nikt tym ludziom nie powiedział ważnej rzeczy - pisanie kolejnego bloga na którym pokażesz kolejny wpis z wyjaśnieniem pętli for
czy sortowania array
ma tyle sensu, że aż brak mi słów.
I oczywiście jest wiele wyjątków piszących naprawdę mocny, wartościowy content. Tyle tylko, że jak było Daj się poznać czy jakoś tak to od czytania tego ścieku można było dostać raka z przerzutami. I znowu - były wyjątki. Ale była cała masa śmietnika robiącego kolejny tutorial do Javy czy innego tego typu. Albo pisząca kalkulator, to-do, notatnik, stoper, zegarek etc.
Także blog - pewnie. Nawet wskazane. Sam się za to zabieram i zabrać nie mogę :-) Ale niech tam będzie coś co chce się czytać bo jest ciekawe, a nie kolejne paczcie! bede programistkom/programistom
. I tak powstaje kolejny kupocontent.