Zanim podpiszesz cyrograf... Obserwacje umów B2B

0

Witajcie, dostałem aneks do umowy dotyczący aplikacji, która już jest wykonana (niska kwota za projekt) i jest kilka zapisów, które mnie zastanawiają.
Czy ktoś mógłby rzucić okiem na kilka punktów?

Z chwilą przekazania Utworu Wykonawca każdorazowo przekaże Zamawiającemu kody źródłowe wraz z dokumentacją projektową, skrypty
konfiguracyjne oraz wszelkie inne skrypty (np. budujące aplikację, instalacyjne, zasilające inicjalnie).

Projekt nie posiada i nie miał posiadać dokumentacji projektowej. Czy to mnie obliguje to utworzenia jej?

Wykonawca ponosi odpowiedzialność cywilnoprawną za wady prawne Utworu powstałego w ramach wykonywania niniejszej Umowy, w
szczególności w przypadku skierowania przeciwko Zamawiającemu roszczeń przez osoby trzecie z tytułu naruszenia przysługujących im
autorskich praw majątkowych do utworów lub ich części.

Czyli jeśli podczas działania aplikacji, jakaś biblioteka zmieni zasady działania z free license na płatną to wtedy jestem zmuszony do zmiany aplikacji?

W przypadku zgłoszenia przeciwko Zamawiającemu roszczenia opisanego w ust. 13 powyżej, Wykonawca zobowiązuje się ponieść
konsekwencje orzeczenia sądowego lub ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy w sposób pozasądowy pod warunkiem uprzedniej akceptacji
warunków przedmiotowego rozstrzygnięcia przez Wykonawcę i umożliwienia Wykonawcy udziału w postępowaniu. W szczególności Wykonawca na
własny koszt przejmie odpowiedzialność Zamawiającego w związku z wszelkimi roszczeniami, stratami, szkodami lub podstawami do
roszczeń, wynikającymi z naruszenia przez Utwór jakichkolwiek praw własności intelektualnej strony trzeciej.

Wykonawca oświadcza, że posiada w ramach udzielonej licencji, o której mowa w ust. 1 powyżej,nieograniczone czasowo i terytorialnie prawo
do korzystania z Utworu i jego modyfikacji niezależnie od liczby użytkowników wewnętrznych tj. pracowników Zamawiającego i
zewnętrznych tj. nie będących pracownikami Zamawiającego i niezależnie od tego czy wykorzystane przez Wykonawcę komponenty są odpłatne, czy
też dostarczone narzędzia są typu open source”.

2

A zapłacili już? Chcą zmieniać reguły po zakończeniu projektu? Teraz to może być co najwyżej umowa serwisowa, a nie zmieniająca zasady prowadzenia projektu.
Przecież gdybyś znał takie warunki od razu, mógłbyś nie chcieć w ogóle zacząć tego projektu.

2

Mam perełki: (nie w jednym kontrakcie szczęśliwie)

"Usługodawcy przysługuje prawo do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym jeśli płatność za fakturę nie zostanie uiszczona w ciągu 90 dni." (W innym przypadku chcieli 3 miesiace wypowiedzenia liczone od kolejnego miesiaca po wpłynięciu wypowiedzenia)

"Zleceniodawca może odstąpić od wypłaty należności jeśli w jego opinii usługa nie została wykonana należycie i z wystarczającą starannością. Ponadto może zażądać od usługodawcy kary w wysokości 1% kwoty brutto na fakturze za każdy dzień zwłoki w dostarczeniu pełnowartościowej usługi."

"[...] przewidziana wysokość kar to dwunastokrotność rocznej sumy faktur [...]"

To takie najlepsze elementy. Po przeczytaniu waszych wypowiedzi w tym temacie nawet nie próbowałem się z nikim kopać tylko grzecznie dziękowałem i rozmawiałem dalej tylko z poważnymi firmami.

0

Hej, ten zapis odnośnie konkurencji wygląda legitnie? Czy on dotyczy całej branży IT czy tylko konkurencji w odpowiednim sektorze rynku np. logistyka czy finanse? Jak będę robił coś dodatkowego dla innej firmy z innego sektora to złamię ten zakaz? Umowa z firmą z USA.

Concurrent/Conflicting Engagement or Employment. I agree that, during the term of my contract with the Company, I will not, without the prior written consent of the Company, directly or indirectly own, manage, finance, operate, join, control or participate in the ownership, management or operation of, or be employed or connected in any manner with, any business that competes or intends to compete with the Company, or any subsidiary, affiliate or division thereof. The foregoing limitation shall not be construed as prohibiting me from making passive investments in any other entity/enterprise as long as such passive investments will not require my services in the operation or affairs of the entities/enterprises in which such passive investments are made.

Dodatkowo zapis o szkodach:

I agree that it would be impossible or inadequate to measure and calculate the Company’s damages from any breach of the covenants set forth in Sections 1 through 7, herein. Accordingly, I agree that if I breach any such section, the Company will have available, in addition to any other right or remedy available, the right to obtain an injunction from a court of competent jurisdiction in the state of New York, restraining such breach or threatened breach and to specific performance of any such provision of this Agreement. I further agree that I will be liable for all damages sustained by the Company as a result of such breach, including all costs related thereto. I further agree that no bond or other security shall be required in obtaining such equitable relief and I hereby consent to the issuance of such injunction and to the ordering of specific performance.

0

Cześć, dostałem swoją pierwszą ofertę pracy na b2b i wzór umowy. Mam kilka zapisów, na które mógłby ktoś zerknąć.

4. W wykonaniu niniejszej Umowy Zobowiązany zobowiązuje się w szczególności:
1) dbać o dobre imię i interesy Zleceniodawcy;
2) podnosić prestiż Zleceniodawcy zarówno w miejscu jak i poza miejscem wykonywania Umowy;

Czy taki zapis jest czymś normalnym?

Mam zapis dotyczący wysyłania razem z fakturą screenów z Jiry oraz podpunkt dotyczący ewentualnych zastrzeżeń od Zleceniodawcy. Czy takie zapisy są normą?

Do każdej faktury VAT
zobowiązany przedkładał będzie sprawozdania z czynności wykonanych w okresie, za który została
wystawiona Faktura VAT. Przez sprawozdanie rozumie się w szczególności wykaz/screen z systemu
Jira, który potwierdzał będzie, w jakiej ilości godzin Zobowiązany był zalogowany w danym miesiącu
świadczenia usług.
3. W przypadku Zastrzeżeń Zleceniodawcy, co do sprawozdania z czynności wykonanych w
okresie, za który została wystawiona Faktura VAT, Zleceniodawcy przysługuje prawo do wstrzymania
się z zapłatą wynagrodzenia do czasu potwierdzenia przez Zobowiązanego wykonanych czynności i
rzeczywiście przepracowanych godzin. Przez potwierdzenie rozumie się w szczególności przedłożenie
odpowiednich dokumentów, które stanowić będą poświadczenie powyższych okoliczności.

Czy zapis, że "Dniem zapłaty będzie dzień złożenia dyspozycji przelewu przez
Zleceniodawcę." jest ok, czy lepiej mieć zapis, że data kiedy pieniądze będą na moim koncie?

Mam zapis dotyczący przeniesienia praw autorskich w momencie ich utworzenia. Gdzieś tu w temacie chyba przewinął się wątek, że takie przeniesienie powinno być w momencie zapłacenia za fakturę. Czy powinienem też postarać się o zmianę tego zapisu?

Mam jeszcze jeden zapis dotyczący ilości godzin "Czas świadczonych usług: 8h / dzień,przeciętnie 150 h miesięcznie". Czy jest to coś normalnego czy raczej ma znamiona umowy o pracę?

1

Pierwsze dwa zapisy, a w szczególności drugi (ten o podnoszeniu prestiżu) są głupie i właściwie nic nie wnoszą, a do tego są bardzo nieprecyzyjne. Z jednej strony łatwo będzie się wybronić, jakby chcieli cię z tytułu tych zapisów pociągnąć do odpowiedzialności. Ale z drugiej strony - brudne podłogi i okna obniżają prestiż biura. Także, w ramach dbania o ten prestiż, bierzesz szmatę i czyścisz ;) ogólnie powinno się unikać takich zapisów, bo mało precyzyjne wskazanie co masz robić/czego nie wolno może się skończyć bolesnym i długotrwałym pałowaniem.

A co do dołączania screenów z Jira - czyja ona jest? Pewnie firma ją ogarnia. Nie moga sobie sami tego ogarnąć?

1
programista_php napisał(a):

Cześć, dostałem swoją pierwszą ofertę pracy na b2b i wzór umowy. Mam kilka zapisów, na które mógłby ktoś zerknąć.

4. W wykonaniu niniejszej Umowy Zobowiązany zobowiązuje się w szczególności:
1) dbać o dobre imię i interesy Zleceniodawcy;
2) podnosić prestiż Zleceniodawcy zarówno w miejscu jak i poza miejscem wykonywania Umowy;

Czy taki zapis jest czymś normalnym?

Takiej bzdury jeszcze nigdy w żadnej umowie nie widziałem. Komuś się chyba umowa B2B pomyliła ze statusem szkoły.
Ale na wszelki wypadek bym dopytał, co zleceniodawca nazywa swoim prestiżem, żeby się nie okazało, że to zupełnie inny charakter pracy. :D

Mam zapis dotyczący wysyłania razem z fakturą screenów z Jiry oraz podpunkt dotyczący ewentualnych zastrzeżeń od Zleceniodawcy. Czy takie zapisy są normą?

No niby rozumiem cel, ale nie sądzę, aby było to normą. Zazwyczaj po prostu jest jakiś soft do rejestrowania pracy, i zleceniodawca ma do niego normalny wgląd.

2

@programista_php: IMO ktoś głupio nazwał po prostu raport godzinowy z jiry.
Albo będziesz musiał prowadzić excela. typu zadnie X - 100h, zadanie Y - 1h itd albo to będzie gotowy raport z programu typu tempo.

Przy czym jak słyszę o raportowaniu godzinowym na zadania to mi się zapala czerwona lampka. Raz miałem do czynienia i nigdy więcej.
Tzn to jest dobre aby krótko trzymać menadzerów w kontraktoraniach i ich zapędy na best efort. Bo jak do mnie dzwonili to odpalałem timer i na internal raport.
Ale potem dochodzi do absurdów typu "zaczynanie rozmowy od pytania na które zadanie bilujemy rozmowe" albo kłótnie w stylu "czy kłotnia powinna być raportowana na internatl task czy zadanie billowane" i o ile nie ma się odporności psychicznej na takie absurdy to nie polecam.

2

No na wszelki wypadek warto się upewnić. Żeby potem nie kombinować i nie zastanawiać się jak rozliczać spotkania, pisanie i czytanie maili itp.
Czasami zdarza się właśnie, że oprócz jiry to trzeba sobie właśnie jakiś własny arkusz prowadzić, czy choćby jakieś notatki, które później załączasz do tego jeszcze dodatkowo.

0

Hej, takie mam zapisy w umowie:

Zamówienie może być rozwiązane przez Zleceniodawcę ze skutkiem natychmiastowym w przypadkach określonych w pkt. 4. oraz dodatkowo w przypadku:

  • rozwiązania lub nie zawarcia umowy z Klientem, na rzecz którego miały być świadczone usługi Zleceniobiorcy;
  • negatywnej opinii Klienta na temat jakości usług świadczonych przez Zleceniobiorcę w ramach zamówienia lub w przypadku gdy Klient wybierze do realizacji danych usług inną osobę.

Czyli dobrze rozumiem, że pewnego dnia mówią "nie bardzo jesteśmy zadowoleni z Twoich usług ostatnio więc nara" i następnego dnia jesteś bez pracy?

Oraz:

Zleceniobiorca zobowiązuje się nie podejmować bezpośrednio lub za pośrednictwem podmiotów trzecich żadnych działań, które mogłyby negatywnie wpływać na wizerunek lub dobre imię Zleceniodawcy, w tym w szczególności nie publikować w Internecie (w tym w portalach społecznościowych, branżowych, na forach itp.) informacji mogących negatywnie wpłynąć na wizerunek lub dobre imię Zleceniodawcy. W przypadku naruszenia powyższego zobowiązania Zleceniobiorca zobowiązuje się do zapłaty kary umownej w wysokości 70 000 zł (siedemdziesiąt tysięcy złotych) za każdy przypadek naruszenia. Kara umowna płatna będzie w terminie 14 dni od wezwania. Zleceniodawca jest uprawniony do dochodzenia odszkodowania przewyższającego karę umowną na zasadach ogólnych.

0

Nie będe tu poruszał kwestii zapisów w umowie B2B, ponieważ są to typowe umowy od popularnych kontraktornii. Chciałbym przeczytać waszą opinię, co tutaj jest nienormalne, poniższa sytuacja czy ja.
Team leader rozlicza ludzi na B2B z czasu niespędzonego nad zadaniami lub spotkaniami. Czyli np. przychodzisz do biura na 7, w czasie pracy idziesz 3 razy do kibla, pijesz poranną kawę z pracownikami (większość na UoP), jesz obiad i żeby mieć zapłacone za 8 godzin to nie możesz wyjść z pracy przed 16. Kontroluje ich z tego na tyle na ile ma możliwości. Na HO monitoruje status na teamsach, czepia się, gdy nie odpisują od razu na wiadomość. Zdarzały się przypadki niepełnego zaakceptowania listy godzin na koniec miesiąca.
Czas HO trzeba zgłaszać w kalendarzu, pracownicy na UoP zgłaszają 8h, podczas gdy ludzie na B2B odpowiednio więcej.
Moim zdaniem z punktu widzenia prawa to team leader ma rację.

1

@KaBeS: miał być komentarz, ale wyszło za dużo, więc piszę jako post.

Sytuacja jest dziwna i raczej świadczy o januszeksie, ale tak w sumie (piszę bez obejrzenia umowy, która może mieć jakieś dodatkowe zapisy w tym zakresie) to koleś ma rację. Znaczy - totalnie bezsensowne (zwłaszcza w przypadku pracy twórczej, wymagającej myślenia a nie np. stania przy taśmie w fabryce) jest takie ścisłe liczenie dupogodzin. Bo co z tego, że przesiedzisz dodatkową godzinę przed kompem, kiedy będzie ona przeznaczona na bezmyślne gapienie się w ekran i klikanie gdzieś w IDE.
Pracownik ma przepracować ileś-tam godzin, kodeks pracy określa ile i jak długich przerw ma mieć w tym czasie, a cały pozostały czas ma poświęcić na pracę.
W przypadku B2B jest jeszcze gorzej - masz poświęcić X godzin dziennie na świadczenie usługi, więc zasadniczo cały czas niepoświęcony na pracę jest czasem, który nie wchodzi do sumy godzin przepracowanych. Zresztą zobacz - bierzesz ekipę do remontu łazienki (albo kopania ziemi w ogródku) i ustalasz stawkę 30 zł za godzinę. Siedzą u Ciebie 10h, ale z tego 3 poświęcają na odpoczynek, kawę i fajki. Płacisz im za całe 10h?

Ale, abstrahując od kwestii prawnych (bo tutaj koleś raczej ma rację) to firma jest niepoważna traktując w ten sposób pracowników, co sugeruje jak najszybsza ucieczkę.

0

Kogoś zdrowo porąbało. Firma która płaci za dupogodziny a nie za wykonaną pracę jest, lekko mówiąc, niepoważna.

0
sytams napisał(a):

ogarnijcie to https://twitter.com/c_kazmierczak/status/1633440509786988546?s=46&t=QKM8GuJBU7-l87BFEDHb-Q&fbclid=IwAR31ocElslYxFOJZLLlBkz5PNrLXFMBZvdZvunm7rCPByy0gp1QF5ObHtyg

:P

Co tu dużo rozpisywać się, typowy CEO Polak, którego boli, że ktoś może mieć druga pracę po pierwszej.

0

Hej, otrzymałem draft kontraktu, od firmy do której się rekrutuje.
Moją uwagę zwróciły poniższe zapisy, co do których słuszności nie jestem pewien:

  1. Świadczenie usług w czasie i miejscu przez siebie wybranym, ale dalej zapis, że Partner zobowiązuje się do zapewnienia dostępności w uzgodnionych godzinach świadczenia usług. Wydaje mi się, że to się automatycznie wyklucza(?)
    screenshot-20230309164623.png
    screenshot-20230309164639.png

  2. Zakaz konkurencji wydaje się dość sensowny, natomiast trochę mam mieszane uczucia jeśli chodzi o podmioty należące do grupy kapitałowe klienta, a także klientów, którym zostanę przedstawiony jako potencjalny kandydat, a mimo to nie będę świadczył dla nich usług.
    screenshot-20230309163623.png

  3. Zapis o poufności.
    screenshot-20230309163915.png
    screenshot-20230309163927.png

  4. I najważniejsze. Kary z tym związane. W przypadku nieprzystąpienia do świadczenia usług w terminie określonym przez umowę, z zastrzeżeniem uzgodnionych przerw (rozumiem, że z tego wynika, że każdy nagły urlop musi być uzgodniony i potwierdzony przez zleceniodawcę), choroby lub siły wyższej (jak rozumieć siłę wyższą? Zapis ten wydaje się dosyć ogólny, co innego może być siłą wyższą dla mnie, a co innego dla nich)
    screenshot-20230309164029.png

Prosiłbym o opinię i wskazówki. Przeczytałem cały wątek i umowa, która otrzymałem na szczęście nie zawiera zapisów o gwarancji i innych tego typu red flagów.

0

Cześć, mam pytanie co kontraktu z firmą z siedzibą w USA. Otóż mam w umowie zapis, że potencjalne spory sądowe będą rozstrzygać się przed sądem właściwym dla siedziby firmy, więc jak rozumiem na terenie USA. Co sądzicie o takim zapisie? Czy jest to standardowy zapis w przypadku zagranicznego kontrahenta? Jaką informację nt. rozstrzygania sporów z zagranicznym klientem macie w swoich umowach?

0

Witam,

W drafcie kontraktu mam następujące zapisy które mi się nie podobają. Napiszcie mi czy się czepiam i czy byście się na taki kontrakt godzili? Umowa z kontraktownią.

Konsultant deklaruje lojalność i pełne zaangażowanie na rzecz Kontraktowni i oświadcza, że nie istnieją żadne przeszkody, które mogłyby uniemożliwić lub utrudnić świadczenie usług na rzecz Klienta.

nie wiem co ten zapis i lojalność ma oznaczać, więc jak dla mnie zapis do wywalenia lub doprecyzowania.

3.2 W przypadku nieprzystąpienia przez Konsultanta do wykonywania umowy w terminie określonym powyżej bądź faktycznej rezygnacji przez Konsultanta z wykonywania umowy, Kontraktownia może obciążyć Konsultanta karą umowną w kwocie 50 000 PLN. Obciążenie powyższą karą umowną nie wyklucza możliwości dochodzenia od Konsultanta odszkodowania na zasadach ogólnych, jeżeli szkoda poniesiona przez Kontraktownia przewyższa wysokość kary umownej.
3.3 Umowa nie może być wypowiedziana przez Konsultanta wcześniej niż po upływie jednego miesiąca od dnia oznaczonego jako dzień jej obowiązywania. W przypadku naruszenia przez Konsultanta zobowiązania, o którym mowa w zdaniu poprzednim, umowa rozwiązuje się z dniem doręczenia Kontraktownia oświadczenia Konsultanta o rozwiązaniu umowy za wypowiedzeniem oraz Kontraktownia uprawnione jest do obciążenia Konsultanta karą umowną w kwocie 50 000 PLN. Obciążenie powyższą karą umowną nie wyklucza możliwości dochodzenia od Konsultanta odszkodowania na zasadach ogólnych, jeżeli szkoda poniesiona przez Kontraktownia przewyższa wysokość kary umownej.
3.4 W ciągu pierwszego miesiąca obowiązywania niniejszej Umowy, Kontraktownia może rozwiązać Umowę z 2 - dniowym okresem wypowiedzenia.

Skrajna nierówność dla stron kontraktu.
Kary 50k bym wolał zmniejszyć na jakieś niższe - ale nigdy nie negocjowałem stawek kar i nie wiem czy to możliwe.

2-dniowy okres wypowiedzenia powinien być usunięty, ale w kontekście dalszych zapisów nie ma to wielkiego znaczenia. Natomiast zestawione zapisy o moim wypowiedzeniu i ich są nieco rażące ;)

1.1 Kontraktownia może rozwiązać niniejszą umowę bez wypowiedzenia ze skutkiem natychmiastowym lub zawiesić Konsultanta w prawach lub obowiązkach wynikających z Umowy, w każdym czasie w przypadku ciężkiego zawinionego przez Konsultanta naruszenia Umowy, w szczególności jeśli:
(i) jakość usług świadczonych przez Konsultanta odbiega w istotny i uzasadniony sposób od oczekiwań i wymagań Klienta. Na jakość składają się techniczne, profesjonalne i społeczne kompetencje i usługi uznawane przez Klienta za niezbędne do realizacji stawianych zadań projektowych. Możliwość skorzystania z niniejszej (3.5(i)) klauzuli przysługuje Kontraktownia wyłącznie na żądanie Klienta – przez podpisanie Umowy Konsultant i Kontraktownia akceptują niniejszym powyższy warunek;
(ii) Konsultant bez uzasadnienia nie wykonuje uzgodnionych czynności i nie podjął ich wykonywania pomimo wyraźnego żądania Kontraktownia lub Klienta;
(iii) Konsultant wykonuje powierzone mu obowiązki niezgodnie ze wskazówkami i nie zmienił sposobu ich wykonywania mimo wyraźnego żądania Kontraktownia lub Klienta;
(iv) Konsultant powierzył wykonanie swoich obowiązków osobie trzeciej bez zgody Kontraktownia;
(v) Konsultant naruszył w sposób rażący zasady bezpieczeństwa danych osobowych przetwarzanych lub udostępnianych w związku z wykonywaniem przez Konsultanta usług na podstawie niniejszej umowy;
(vi) Konsultant przekazał lub ujawnił osobie trzeciej tajemnicę Klienta lub Kontraktownia bez zgody Kontraktownia;
(vii) Konsultant naruszył przy wykonywaniu Umowy prawa osób trzecich, w szczególności prawa autorskie lub inne prawa własności intelektualnej;
(viii) Konsultant swoim zachowaniem naraził klienta lub Kontraktownia na znaczne szkody finansowe.
(ix) Konsultant długotrwale nie świadczy usług z powodu choroby lub z innych przyczyn, które uniemożliwiają mu świadczenie usług. Za długotrwałą nieobecność uważa się przedłużającą się nieobecność (lub nieobecności), która uniemożliwia mu świadczenie usług w należytej jakości i w wymaganym czasie.
W takim wypadku Konsultant otrzyma Wynagrodzenie jedynie za usługi do czasu wystąpienia takiego naruszenia.

To jest perełka.
i: jakość usług odbiega od oczekiwań które nie są nigdzie sprecyzowane. Zatem społeczne kompetencje są podstawą do natychmiastowego wypowiedzenia.
ii i iii: brak informacji o jakich czynnościach mowa. Czy jak ktoś mi poleci umyć samochód szefa i tego nie zrobię to jest podstawa do wypowiedzenia?
ix: brak zdefiniowanego czasu - tutaj będę chciał dodać konkretną ilość dni - jakoś 25.

Ponownie - zapisy są zasadniczo mało istotne w kontekście punktu 3.9 - ale umieszczenie ich w tej formie w umowie jest mocno rażące.

3.6 Konsultant zobowiązany jest do uzgodnienia z Klientem planowanej długoterminowej nieobecności (minimum tydzień) z wyprzedzeniem minimum 8 tygodni, chyba że Klient postanowi inaczej. Nie dotyczy to nieprzewidzianych zdarzeń losowych, np. chorób.

8 tygodni to trochę sporo... będę chciał to skrócić do 4. "Chyba że klient postanowi inaczej" jest do usunięcia.
Dodatkowo - nie wiem czy nie zmienić zapisu "uzgodnienia" na "poinformowania Klienta".

3.7 Kontraktownia może rozwiązać niniejszą Umowę z terminem wypowiedzenia wynoszącym 30 dni.
3.8 Konsultant może rozwiązać niniejszą Umowę z terminem wypowiedzenia wynoszącym 60 dni.

Tutaj koniecznie będę chciał 30/30.

3.9 W razie wypowiedzenia Umowy przez Konsultanta, Kontraktownia ma prawo zwolnić Konsultanta z obowiązku świadczenia usług w okresie wypowiedzenia. W takim przypadku Konsultantowi przysługuje jedynie Wynagrodzenie za okres, w którym usługi były przez niego rzeczywiście świadczone.

Ten zapis powoduje że wcześniejsze wskazania o natychmiastowych rozwiązaniach umowy tracą trochę na znaczeniu, natomiast nie wiem czy komukolwiek udało się taki zapis usunąć.

3.10 Konsultant może rozwiązać niniejszą umowę bez wypowiedzenia ze skutkiem natychmiastowym lub zawiesić realizację obowiązków wynikających z Umowy, wyłącznie w razie braku zapłaty Wynagrodzenia przez okres ponad 14 dni od terminu płatności faktury.

Tutaj nie wiem czy nie chciałbym jakichś dodatkowych warunków wpisać, ale nie mam pomysłu jakich.

4.2 Wynagrodzenie powiększone o należny podatek od towarów i usług, płatne jest na podstawie faktury VAT wystawionej przez Konsultanta na koniec każdego miesiąca obowiązywania niniejszej Umowy, w terminie 30 dni od daty otrzymania faktury. Podstawą do wystawienia faktury VAT jest raport godzinowy zaakceptowany przez Klienta.

30 dni to trochę długo - zwłaszcza że VAT i PIT trzeba od tego dochodu wcześniej zapłacić.
Nie podoba mi się dodatkowo zapis o podstawie do wystawienia faktury VAT. W hipotetycznej sytuacji jeśli klient mi nie zaakceptuje raportu - nie mogę firmy fakturować, w związku z czym nawet punkt 3.10 nie wejdzie w życie bo faktury nie ma...

Dodatkowo dalej jest kara za zakaz konkurencji (24 miesiące zakazu - 100 tys PLN kary) - chcę skrócić do 12 msc.

kara za ujawnienie niejawnych danych kontraktowni - 12 msc po umowie, 100tys PLN kary.
Tutaj jest dziwny zapis:

7.3 Ponadto, w stosunku do powyższych informacji, Konsultant zobowiązuje się:
(iii) nie przetrzymywać takich informacji przez okres dłuższy niż konieczny do wypełnienia swoich zobowiązań wobec Klienta lub Kontraktownia lub odpowiednich organów państwowych.
7.4 W razie naruszenia obowiązków, o których mowa w niniejszym paragrafie, Konsultant zapłaci Kontraktownia karę umowną w wysokości 100 000 PLN.

Czyli teoretycznie, jeśli w trakcie trwania kontraktu będę przechowywał za długo dokumenty niejawne (dokumentacja techniczna itp) - mogą zażądać ode mnie zapłacenia kary umownej? :P

Co sądzicie o takich zapisach?

0

Orientuje się ktoś jak wygląda złożenie wypowiedzenia, a wymagany rok pracy, aby zachować bonus? Czy nie będzie to problemem, że będę w tym czasie na wypowiedzeniu, jeśli jako dzień rozwiązania umowy podam ostatni dzień miesiąca, który będzie równy? Czy może muszę poczekać nawet ze złożeniem wypowiedzenia cały rok?

Logiczne by się wydawało, że nie muszę czekać roku z wypowiedzeniem, ale wolę się upewnić.

... with the stipulation that the Contractor shall be obliged to return the entire additional remuneration for 12 month cooperation if, within the first 12 months of providing services to the third party, the Contractor terminates this Agreement or if it is terminated by the Ordering Party in accordance with the provisions of section 8(3) hereinbelow.

3
karol_ios napisał(a):

Orientuje się ktoś jak wygląda złożenie wypowiedzenia, a wymagany rok pracy, aby zachować bonus? Czy nie będzie to problemem, że będę w tym czasie na wypowiedzeniu, jeśli jako dzień rozwiązania umowy podam ostatni dzień miesiąca, który będzie równy? Czy może muszę poczekać nawet ze złożeniem wypowiedzenia cały rok?

Logiczne by się wydawało, że nie muszę czekać roku z wypowiedzeniem, ale wolę się upewnić.

Ogólnie to okres wypowiedzenia oznacza, po jakim czasie od poinformowania drugiej strony o zamiarze wycofania się, umowa zostanie zakończona. Także samo złożenie wypowiedzenia nie jest jednoznacznie z zakończeniem umowy - ona dopiero się kończy z upłynięciem okresu wypowiedzenia. Podczas trwania okresu wypowiedzenia normalnie pracujesz (czy jak kto woli - świadczysz usługę) i ten czas się wlicza do czasu obowiązywania umowy. Także, jeśli po zakończeniu okresu wypowiedzenia, będziesz miał zaliczone to 12 miesięcy to w mojej ocenie jest OK. Okres wypowiedzenia oznacza jedynie wyprzedzenie, z jakim musisz wcześniej sygnalizować zerwanie umowy. Ale samo zerwanie następuje jakiś czas później.

disclaimer

Umowa jest po angielsku, więc nie wiem, czy podlega pod polski, czy inny system. W innych krajach może jest to inaczej traktowane.
A po drugie - może w innych miejscach umowy są inne wskazówki dot. wypowiedzenia. Także wypadałoby się upewnić, co w danym systemie prawnym/w kontekście umowy oznacza terminates - prawdopodobnie chodzi o realne zakończenie umowy i zaprzestanie świadczenia usług, a nie samo złożenie wypowiedzenia. Ale to już temat dla prawnika.

0

Co sądzicie o takich zapiskach? Przeklejam część odpowiedzialności oraz zakazu konkurencji. Dementując - Jest to inna oferta, którą otrzymałem (Na kwotę 25k). Jestem świeży w tematach b2b stąd zawsze staram się wyciągać ew wnioski z umów co jest okej a czego unikać. Generalnie chyba wygląda to sensownie oprócz tego jednego punktu z zakazem konkurencji?

  1. Zleceniobiorca ponosi odpowiedzialność wobec Zleceniodawcy z tytułu wykonywania Umowy, ze
    szczególnym uwzględnieniem zawodowego charakteru wykonywanych przez Zleceniobiorcy usług.
  2. Zleceniobiorca ponosi odpowiedzialność wobec osób trzecich, na zasadach wskazanych w przepisach
    obowiązującego prawa.
  3. Zleceniobiorca w szczególności ponosi odpowiedzialność za działania lub zaniechania naruszające
    dobre imię Zleceniodawcy, klientów Zleceniodawcy na rzecz których Zleceniobiorca aktualnie świadczy
    usługi, a także skutkujące niemożnością pozyskania przez Zleceniobiorcy od jego klienta
    wynagrodzenia za usługi wykonywane przez Zleceniobiorcy, z winy Zleceniobiorcy.
  4. Zleceniobiorca zapłaci na rzecz
    Zleceniodawcy karę umowną w wysokości 20.000 złotych albo 5-krotności średniego
    miesięcznego wynagrodzenia Zleceniobiorcy za usługi świadczone w okresie ostatnich 3 miesięcy, w
    przypadku:
    a) nierozpoczęcia świadczenia usług w uzgodnionym terminie, z przyczyn leżących po
    stronie Zleceniobiorcy,
    b) zaprzestania świadczenia usług bez wcześniejszych ustaleń ze Zleceniodawcą, z
    przyczyn leżących po stronie Zleceniobiorcy,
    c) nieuzasadnionego przerwania świadczenia usług z przyczyn leżących po stronie
    Zleceniobiorcy,
    d) podejmowania przez Zleceniobiorcy celowych działań szkodzących wizerunkowi Zleceniodawcy,
    jego pracowników, współpracowników lub klientów,
    e) celowych działań wywołujących szkodę majątkową lub osobową po stronie klienta
    Zleceniodawcy, jego pracowników lub współpracowników.

Kara umowna wyrażona powyżej w stałej wysokości w złotych polskich będzie miała zastosowanie
wyłącznie do tych przypadków gdy kara umowna obliczona w oparciu o średnią wysokość
wynagrodzenia będzie kwotą niższą niż 20.000 złotych albo gdy nie będzie możliwe ustalenie
wysokości kary umownej w oparciu o średnią wysokość wynagrodzenia, w szczególności ze
względu na okres faktycznego świadczenia usług albo nierozpoczęcia świadczenia usług
w uzgodnionym terminie.
5. Kara umowna będzie płatna na żądanie Zleceniodawcy w terminie 14 (czternastu) dni od daty
otrzymania przez Zleceniobiorcy pisemnego wezwania od Zleceniodawcy, określającego naruszenie i
wskazującego rachunek bankowy, na który kara umowna powinna zostać wpłacona.
Zleceniodawca może żądać zapłaty kary umownej, jeżeli uprzednio wezwał Zleceniobiorcy, do
zaniechania naruszenia, przywrócenia stanu zgodnego z Umową i usunięcia skutków naruszenia,
wyznaczając w tym celu dodatkowy, co najmniej tygodniowy termin.
6. W razie poniesienia przez Zleceniodawcę szkody przewyższającej wysokość zastrzeżonych
powyżej kar umownych, Zleceniodawcy przysługuje - w każdym przypadku - uprawnienie do
dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych, w zakresie przewyższającym wysokość kary
umownej.

Oraz zakazy konkurencji.

W okresie obowiązywania Umowy oraz w okresie 6 miesięcy od dnia zakończenia współpracy ze
Zleceniodawcą, Zleceniobiorca zobowiązuje się, iż:
a) nie będzie realizował pośrednio lub bezpośrednio usług IT z pominięciem osoby
Zleceniodawcy, w tym nie będzie uczestniczył w spółce (jako jej wspólnik lub osoba
wchodząca w skład jej organów) wykonującej pracę lub świadczącej usługi, a także
b) nie będzie nawiązywał współpracy bezpośredniej lub pośredniej, przy czym bez
znaczenia pozostaje w jakim charakterze Zleceniobiorca wystąpi, w szczególności dotyczy to
ewentualnego podwykonawstwa Zleceniobiorcy, a także
c) nie będzie świadczył pracy
na rzecz klientów Zleceniodawcy, na rzecz których wykonywał usługi w okresie współpracy Stron
objętej przedmiotem Umowy, chyba że Zleceniodawca pisemnie, pod rygorem nieważności,
zwolni Zleceniobiorcy ze wskazanego obowiązku, w całości lub w części.
2. W okresie obowiązywania Umowy oraz w okresie 12 miesięcy od dnia jej rozwiązania lub
wygaśnięcia Zleceniobiorca nie będzie zatrudniał ani nie będzie podejmował próby zatrudnienia lub
nakłaniania do ustania współpracy ze Zleceniodawcą jakiegokolwiek pracownika lub osoby
współpracującej przez Zleceniodawcę na podstawie innych umów.
3. Zleceniobiorca zobowiązuje się także nie rozpowszechniać informacji, które w jakikolwiek sposób mogą
zaszkodzić wizerunkowi Zleceniodawcy lub podmiotów powiązanych z nim.
4. Dla celów niniejszej Umowy, podmiot powiązany ze Zleceniodawcą oznacza jakiekolwiek
przedsiębiorstwo, spółkę, korporację lub jakąkolwiek inną organizację, która: (i) jest bezpośrednio
kontrolowana przez Spółkę, m.in. jako spółka zależna Spółki, w rozumieniu art. 4 §1 pkt 4
Kodeksu spółek handlowych, lub (ii) bezpośrednio lub pośrednio kontroluje Spółkę, m.in. jako
spółka dominująca wobec Spółki, w rozumieniu art. 4 §1 pkt 4 Kodeksu spółek handlowych, lub
(iii) jest spółką powiązaną ze Spółką, w rozumieniu art. 4 §1 pkt 5 Kodeksu spółek handlowych,
lub (iv) jest następcą prawnym przedsiębiorstwa, spółki lub organizacji innego rodzaju, o której
mowa powyżej.
5. Za każde naruszenie przez Zleceniobiorcy obowiązków wskazanych w niniejszym paragrafie, Zleceniobiorca
zapłaci Zleceniodawcy karę umowną w wysokości 50.000 złotych albo 5-krotności średniego
miesięcznego wynagrodzenia Zleceniobiorcy za usługi świadczone w okresie ostatnich 3 miesięcy.
Dopuszczalne jest dochodzenie przez Zleceniodawcę odszkodowania przewyższającego
wysokość zastrzeżonej wyżej kary umownej, na zasadach ogólnych Kodeksu cywilnego. Kara
umowna wyrażona powyżej w stałej wysokości w złotych polskich będzie miała zastosowanie
wyłącznie do tych przypadków, gdy kara umowna obliczona w oparciu o średnią wysokość
wynagrodzenia będzie kwotą niższą niż 50.000 złotych albo gdy nie będzie możliwe ustalenie
wysokości kary umownej w oparciu o średnią wysokość wynagrodzenia, w szczególności ze
względu na okres faktycznego świadczenia usług albo nierozpoczęcia świadczenia usług
w uzgodnionym terminie.
6. Zleceniobiorca wyda Zleceniodawcy korzyści, które uzyskał w związku z naruszeniem zapisów
niniejszego paragrafu lub wyda równowartość korzyści uzyskanych przez osoby trzecie w
związku z naruszeniem Umowy przez Zleceniobiorcy.
7. Kara umowna będzie płatna na żądanie Zleceniodawcy w terminie 14 (czternastu) dni od daty
otrzymania przez Zleceniobiorcy pisemnego wezwania od Zleceniodawcy, określającego naruszenie
i wskazującego rachunek bankowy, na który kara umowna powinna zostać wpłacona.
8. Wskazane w niniejszym paragrafie podstawy odpowiedzialności nie wyczerpują możliwych
roszczeń Zleceniodawcy wobec Zleceniobiorcy, w tym wynikających z odpowiedzialności deliktowej lub
wynikających z przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

0

Fragment, o którym mowa:

Odpowiedzialność cywilna Zleceniobiorcy na podstawie niniejszej Umowy ograniczona jest do kwoty 100.000,00 zł oprócz przypadków:
a) Naruszenia obowiązków wskazanych w § 6 (poufność) i w § 10 (zakaz konkurencji);
b) Szkód wyrządzonych umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa;
c) Szkód wyrządzonych na osobie.

Z tego co wyczytałem to teoretycznie ograniczenie do kwoty jest bez sensu, bo i tak można pociągnąć do większej odpowiedzialności, więc negocjowanie a) i b) chyba jest bez sensu?
Obawiam się trochę zapisu c).
Teoretycznie trudno będzie wykryć czyj kod albo czyje code review sprawiło, że klient bukmachera (przykładowego Zleceniodawcy) mógł wypłacić o trzy zera więcej.

  1. Myślicie, że jest sens negocjować ten zapis, aby był tylko do danej kwoty?
  2. Czy warto dodać zapis wyłączający swoją odpowiedzialność za utracone korzyści oraz za powstałe szkody, również wyrządzonych na osobie?
2

@ledi12: - parę uwag do Twojego posta 2 piętra wyżej:

Zleceniobiorca w szczególności ponosi odpowiedzialność za działania lub zaniechania naruszające dobre imię Zleceniodawcy, klientów Zleceniodawcy

Zapis bardzo ogólny. Bo jak na piwie z kolegami powiesz, że firma A ma kłopoty z płatnościami albo w B ostatnio padły serwery to już jest podstawa do posądzania Cię o "niszczenie dobrego imienia firmy". Zapis powinien być bardziej dopracowany, albo jest ryzyko pałowania się w sądzie i ustalania, jak bardzo ich zniszczyłeś swoimi tekstami. Także - najlepiej z nikim, nawet babcią ani kochanką, nie gadać o pracy ;)

Zleceniobiorca ponosi odpowiedzialność wobec osób trzecich, na zasadach wskazanych w przepisach obowiązującego prawa.

Można jeszcze dodać informację, że po czwartku przychodzi piątek oraz że Ziemia nie jest (a może jest?) płaska. Taki sam truizm i poziom ogólności. Znaczy - niech ten zapis sobie zostanie, w niczym nie przeszkadza, ale też totalnie niczego nie wnosi. Bo, jeśli ze stosownych przepisów prawa wynika czyjaś odpowiedzialność, to nie trzeba tego potwierdzać w umowie.

nierozpoczęcia świadczenia usług w uzgodnionym terminie, z przyczyn leżących po stronie Zleceniobiorcy,

Będziesz miał sraczkę, zaczniesz dzień później i CYK - 20k naliczone :/

nieuzasadnionego przerwania świadczenia usług z przyczyn leżących po stronie Zleceniobiorcy,

Tutaj brakuje określenia, o jakich przerwach mówimy. Oczywiście - zdrowy rozsadek to jedno, ale formalne rzecz biorąc, mogą spróbować Cię ścigać za pół godziny nieuzasadnionej przerwy. Wiem - brzmi absurdalnie, ale teoretycznie - mają ku temu podstawę. Naliczą karę, a potem Ty się broń w sadzie.

celowych działań wywołujących szkodę majątkową lub osobową po stronie klienta Zleceniodawcy, jego pracowników lub współpracowników.

To jest w ogóle dziwne. Ogólnie to jak zrobisz coś, co się podciąga pod ten paragraf, to poszkodowana osoba może Cię ścigać na drodze cywilnej. Do tego - można (jeśli mocno przegniesz) sprawę puścić na tory karne. Także nie rozumiem, dlaczego Ty masz płacić karę 20k na rzecz "swojej" firmy za to, że dałeś po mordzie jakiemuś Zenkowi, który pracuje u ich klienta? Dziwne....

nie będzie realizował pośrednio lub bezpośrednio usług IT

Bardzo ogólne, baaaardzo. Czyli co - zrobisz np. koledze, który ma siłownię, system kontroli wejścia z kartami z kodem QR i już złamałeś zakaz konkurencji? OK, rozumiem zakazanie pracy w tej samej domenie, albo świadczenia usług na rzecz podmiotów konkurencyjnych, ale wyłączenie wprost całego IT to przeginka. No chyba że będziesz wicedyrektorem Google z pensją $500k miesięcznie - to jest to zaakceptowania.

nie będzie świadczył pracy na rzecz klientów Zleceniodawcy, na rzecz których wykonywał usługi w okresie współpracy

To akurat w pełni popieram. W sensie - żeby klientów nie zajumać ;)

W okresie obowiązywania Umowy oraz w okresie 12 miesięcy od dnia jej rozwiązania lub wygaśnięcia Zleceniobiorca nie będzie zatrudniał ani nie będzie podejmował próby zatrudnienia lub nakłaniania do ustania współpracy ze Zleceniodawcą jakiegokolwiek pracownika lub osoby współpracującej przez Zleceniodawcę na podstawie innych umów.

Trochę mało przejrzyste/zbyt ogólne. Bo skąd Ty masz wiedzieć, czy dana osoba była zatrudniona do obsługi jakiegoś klienta? Zwłaszcza na podstawie "innych umów"? OK, przy 10 osobowej firmie to ludzie wiedzą, co kto robi. Ale jak masz SH zatrudniający 2k osób, działający na rzecz kilku korporacji - jest bardzo problematyczne ustalenie, czy dana osoba miała jakieś powiązania.

Zleceniobiorca zobowiązuje się także nie rozpowszechniać informacji, które w jakikolwiek sposób mogą zaszkodzić wizerunkowi Zleceniodawcy lub podmiotów powiązanych z nim.

Czyli przestaną Ci płacić, w efekcie czego zerwiesz umowę z nimi, ale przez pół roku po zakończeniu współpracy nie możesz nigdzie nikomu powiedzieć o powodach zerwania oraz o tym, że firma jest niepoważna - bo w ten sposób szkodzisz ich wizerunkowi. To jest dziwne i do wywalenia. Poza tym - zapis jest nadmiarowy, bo jeśli serio im zaszkodzisz w jakiś sposób, to mają możliwość ścigania Cię na drodze cywilnej, nawet bez tego zapisu w umowie.

Dla celów niniejszej Umowy, podmiot powiązany ze Zleceniodawcą oznacza jakiekolwiek przedsiębiorstwo, spółkę, korporację lub jakąkolwiek inną organizację, która: (i) jest bezpośrednio kontrolowana przez Spółkę, m.in. jako spółka zależna Spółki, w rozumieniu art. 4 §1 pkt 4 Kodeksu spółek handlowych, lub (ii) bezpośrednio lub pośrednio kontroluje Spółkę, m.in. jako spółka dominująca wobec Spółki, w rozumieniu art. 4 §1 pkt 4 Kodeksu spółek handlowych, lub (iii) jest spółką powiązaną ze Spółką, w rozumieniu art. 4 §1 pkt 5 Kodeksu spółek handlowych, lub (iv) jest następcą prawnym przedsiębiorstwa, spółki lub organizacji innego rodzaju, o której mowa powyżej.

Czyli teraz pierwszą rzeczą, jaką będziesz robić, jeśli się do Ciebie zgłosi jakiś klient, to musisz go przeorać do 5 pokoleń wstecz w KRS - czy jakimś cudem nie jest powiązany z jakąś spółka, która to spółka ma powiązania z inną spółką, która jest kontrolowana przez spółkę powiązaną z Twoim pracodawcą :D Ale to tylko po zakończeniu współpracy - bo przecież w czasie obowiązywania umowy, masz całkowity zakaz świadczenia usług IT, więc przynajmniej tutaj nie ma ryzyka :D

Za każde naruszenie przez Zleceniobiorcy obowiązków wskazanych w niniejszym paragrafie, Zleceniobiorca zapłaci Zleceniodawcy karę umowną w wysokości 50.000 złotych albo 5-krotności średniego miesięcznego wynagrodzenia

Po pierwsze - moja standardowa uwaga, czyli za każde udowodnione naruszenie. Niby drobiazg, ale przenosi ciężar dowodowy. Bez tego - oni wzywają Cię do zapłaty kary umownej a Ty masz się bronić i udowadniać, że do naruszenia nie doszło. W postaci zaproponowanej przeze mnie - oni muszą udowodnić, że coś odwaliłeś.
A co do samych kwot - nie wiem, ile miałbyś zarabiać, więc ciężko ocenić czy kara jest adekwatna, czy z czapy.

Zleceniobiorca wyda Zleceniodawcy korzyści, które uzyskał w związku z naruszeniem zapisów niniejszego paragrafu lub wyda równowartość korzyści uzyskanych przez osoby trzecie w związku z naruszeniem Umowy przez Zleceniobiorcy.

:D :D :D :D :D
Czyli powiedzmy, że zaczniesz świadczyć usługi na rzecz jakiejś spółki, dla której nie powinieneś pracować. Miesięcznie wystawiasz im fakturę na 10k netto. Świadczyłeś usługi przez rok, czyli zarobiłeś u nich 120k. Głowna firma się dowiaduje, nalicza Ci 50k kary (albo - jeśli dla nich będzie korzystniej - wyliczy sobie karę z wysokości średniego wynagrodzenia za minione miesiące - zgodnie z podaną procedurą) a do tych 50k jeszcze przytuli to, co skasowałeś od swojego klienta. Czyli - pracowałeś przez rok za free, a do tego musisz zapłacić na rzecz firmy 170k kary. Plus, jeśli wykażą, że przez Ciebie ponieśli straty (bo jakby ten klient uderzył bezpośrednio do nich, a nie dogadał się z Tobą, to by go miesięcznie kasowali po 40k) to te straty też musisz im wyrównać :D Genialne :D

4

Ostatnio dostałem takie perełki:

  1. Za prawidłowe świadczenie usług będzie przysługiwać wynagrodzenie x
  2. Wynagrodzenie będzie należne po potwierdzeniu pracochłonności Usług i prawidłowości ich wykonania -
  3. Natychmiastowe wypowiedzenie w przypadku niezawarcia lub rozwiązania umowy z Klientem Zleceniodawcy
0

Dostałem szkic umowy B2B z firmy do której chciałbym przejść tak na szybko jest kilka punktów, które zastanawiam się czy mogą lub powinny tak wyglądać. Wrzucę je poniżej. Oczywiście chciałbym skonsultować całą umowę z prawnikiem więc jeżeli macie jakieś osoby, które mają doświadczenie w tego typu umowach proszę o kontakt.

2.1. Partner będzie świadczył Usługi w terminach i miejscach uzgodnionych uprzednio
przez Strony, w wymiarze czasowym 40 h tygodniowo, który to czas jest niezbędny
do należytego wykonywania niniejszej Umowy, z uwzględnieniem potrzeb Spółki i jej
kontrahentów. Wymiar czasowy 40 h tygodniowo zostanie skrócony o 8 h za każdy
dzień ustawowo wolny od pracy, przypadający w danym tygodniu w dniu innym niż
niedziela oraz sobota.

2.2. W ramach wynagrodzenia, o jakim mowa w pkt 4 niniejszej Umowy, Partnerowi
przysługiwać będą 23 dni wolne od świadczenia Usług w ciągu jednego roku
kalendarzowego. Jeden dzień wolny od świadczenia Usług odpowiada 8 h
świadczenia Usług. Terminy dni wolnych, uzgadniane będą bezpośrednio ze Spółką.
W przypadku, w jakim Partner zaprzestanie świadczenia Usług na rzecz Spółki w
trakcie trwania roku kalendarzowego, Partnerowi będą przysługiwać dni wolne od
świadczenia Usług w wymiarze proporcjonalnym do okresu świadczenia Usług w
danym roku kalendarzowym na rzecz Spółki. W przypadku zakończenia świadczenia
Usług przez Partnera, Strony w ramach rozliczenia ostatniej części wynagrodzenia
należnego na rzecz Partnera na podstawie niniejszej Umowy, uwzględnią rozliczenie
roszczeń Spółki z tytułu wykorzystania przez Partnera dni wolnych od świadczenia
Usług ponad limit, o jakim mowa powyżej lub roszczenia Partnera o niewykorzystane
w wymiarze, o jakim mowa powyżej, dni wolne od świadczenia Usług.

5.1. W przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania Umowy przez Partnera,
Partner jest zobowiązany do zapłaty Spółce kary umownej w wysokości 5-krotności
wynagrodzenia netto o którym mowa w pkt. 4.1.1. Zastrzeżenie kary umownej nie
pozbawia Spółki żądania od Partnera odszkodowania na zasadach określonych w
Kodeksie Cywilnym.

5.6. Suma wszelkich kar i odszkodowań jakimi Spółka może obciążyć Partnera w okresie
trwania niniejszej Umowy i po jej zakończeniu nie może przekroczyć 5-krotności
wynagrodzenia netto o którym mowa w pkt. 4.1.1, będącego podstawą roszczeń
Spółki, chyba że Partner wyrządził szkodę Spółce umyślnie.

4
davyd napisał(a):

Dostałem szkic umowy B2B z firmy do której chciałbym przejść tak na szybko jest kilka punktów, które zastanawiam się czy mogą lub powinny tak wyglądać. Wrzucę je poniżej. Oczywiście chciałbym skonsultować całą umowę z prawnikiem więc jeżeli macie jakieś osoby, które mają doświadczenie w tego typu umowach proszę o kontakt.

2.1. Partner będzie świadczył Usługi w terminach i miejscach uzgodnionych uprzednio
przez Strony, w wymiarze czasowym 40 h tygodniowo, który to czas jest niezbędny
do należytego wykonywania niniejszej Umowy, z uwzględnieniem potrzeb Spółki i jej
kontrahentów. Wymiar czasowy 40 h tygodniowo zostanie skrócony o 8 h za każdy
dzień ustawowo wolny od pracy, przypadający w danym tygodniu w dniu innym niż
niedziela oraz sobota.

2.2. W ramach wynagrodzenia, o jakim mowa w pkt 4 niniejszej Umowy, Partnerowi
przysługiwać będą 23 dni wolne od świadczenia Usług w ciągu jednego roku
kalendarzowego. Jeden dzień wolny od świadczenia Usług odpowiada 8 h
świadczenia Usług. Terminy dni wolnych, uzgadniane będą bezpośrednio ze Spółką.
W przypadku, w jakim Partner zaprzestanie świadczenia Usług na rzecz Spółki w
trakcie trwania roku kalendarzowego, Partnerowi będą przysługiwać dni wolne od
świadczenia Usług w wymiarze proporcjonalnym do okresu świadczenia Usług w
danym roku kalendarzowym na rzecz Spółki. W przypadku zakończenia świadczenia
Usług przez Partnera, Strony w ramach rozliczenia ostatniej części wynagrodzenia
należnego na rzecz Partnera na podstawie niniejszej Umowy, uwzględnią rozliczenie
roszczeń Spółki z tytułu wykorzystania przez Partnera dni wolnych od świadczenia
Usług ponad limit, o jakim mowa powyżej lub roszczenia Partnera o niewykorzystane
w wymiarze, o jakim mowa powyżej, dni wolne od świadczenia Usług.

5.1. W przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania Umowy przez Partnera,
Partner jest zobowiązany do zapłaty Spółce kary umownej w wysokości 5-krotności
wynagrodzenia netto o którym mowa w pkt. 4.1.1. Zastrzeżenie kary umownej nie
pozbawia Spółki żądania od Partnera odszkodowania na zasadach określonych w
Kodeksie Cywilnym.

5.6. Suma wszelkich kar i odszkodowań jakimi Spółka może obciążyć Partnera w okresie
trwania niniejszej Umowy i po jej zakończeniu nie może przekroczyć 5-krotności
wynagrodzenia netto o którym mowa w pkt. 4.1.1, będącego podstawą roszczeń
Spółki, chyba że Partner wyrządził szkodę Spółce umyślnie.

2.1 i 2.2 nosi znamiona umowy o prace. W razie kontroli US może być kaszana. Szczególnie punkt o dniach wolnych.

5.1 jest tak ogólny, że można Cię pociągnąć do odpowiedzialności za "widzimisię". Brakuję konkretów, czym jest nienależyte wykonanie umowy. Ktoś może sobie stwierdzić, że źle wciąłeś kod i płać karę :D

Ja bym negocjował.

0

Hej, czy takie zapisy są do przyjęcia, czy nie bardzo?

Przedmiotem umowy jest rozwój oprogramowania. W szczególności są to:

p1) tworzenie dokumentacji
p2) modyfikacje oprogramowania
p3) analiza systemowa potrzeb i problemów użytkownika
p4) usuwanie awarii u użytkowników

Zakaz konkurencji

z1) W przypadku naruszenia zakazu polegającemu na prowadzeniu działalności konkurencyjnej wobec zleceniodawcy, zleceniodawca uprawniony jest do naliczenia 5-krotności średniej wartości wszystkich faktur wystawionych za okres 12 miesięcy
z2) W przypadku złamania zakazu polegającemu na ujawnieniu osobom trzecim poufnych informacji, zleceniobiorca zobowiązany jest do zapłaty kary umownej w wysokości 5-krotności średniej wysokości faktury wystawionej za okres 12 miesięcy
z3) Zleceniodawca zastrzega sobie prawo do odszkodowania przekraczającego wysokość kary umownej na zasadach ogólnych kodeksu cywilnego

Odpowiedzialność

o1) Zleceniobiorca ponosi pełną odpowiedzialność wobec osób trzecich za skutki swych działań lub zaniechań. Zleceniobiorca ponosi odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie usług. Zleceniodawca będzie uprawiony do niewypłacenia lub obniżenia świadczenia za usługi, jeśli w opinii Zleceniodawcy umowa nie zostanie wykonana lub zostanie wykonana nienależycie.
o2) Jeśli w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, zgłosi się klient z roszczeniem o naprawienie szkody. Odpowiedzialność wobec klienta ponosi Zleceniobiorca
o3) Za każdy dzień opóźnienia w wykonaniu umowy, Zleceniobiorca zobowiązany jest zapłacić karę umowną w wysokości 1% wynagrodzenia brutto


Zastanawia mnie tu kilka rzeczy:

a) czy przedmiot umowy(zakres usług) nie jest napisany zbyt ogólnie?
z jednej strony niby mogę wpisać miejsce wykonywania usług, ale "usuwanie awarii u użytkowników" nie powoduje, że musiałbym się udać do użytkownika?

b) nie podoba mi się ta 5-krotność średniej wartości faktur w zakazie konkurencji i różniący się sposób sformułowania w tych zapisach, chociaż może znaczenie takie same...

"zleceniodawca uprawniony jest do naliczenia 5-krotności średniej wartości wszystkich faktur wystawionych za okres 12 miesięcy"
versus
"zleceniobiorca zobowiązany jest do zapłaty kary umownej w wysokości 5-krotności średniej wysokości faktury wystawionej za okres 12 miesięcy"

c) w odpowiedzialności zastanawia mnie ten zapis z klientem, jeśli wystąpi z roszczeniem o naprawienie szkody...
jeśli zakończę współpracę, a klient wystąpi o naprawienie szkody w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania, to ja po zakończeniu współpracy mam naprawiać lub tworzyć nowe rozwiązanie?

d) Czy zapis o opinii Zleceniodawcy o niewykonaniu lub nienależytym wykonaniu nie jest zbyt ogólny?

e) Czy kara w wysokości 1% wynagrodzenia brutto za dzień w opóźnieniu wykonania umowy jest czymś normalnym?

0

@Sub ZERO:

z1) W przypadku naruszenia zakazu polegającemu na prowadzeniu działalności konkurencyjnej wobec zleceniodawcy, zleceniodawca uprawniony jest do naliczenia 5-krotności średniej wartości wszystkich faktur wystawionych za okres 12 miesięcy

Hmm, nie wiem ile na tej fakturze wystawiasz, ale korzystniejszy byłby już chyba zapis:

W przypadku naruszenia zakazu polegającemu na prowadzeniu działalności konkurencyjnej wobec zleceniodawcy, zleceniodawca uprawniony jest do wycięcia i sprzedaży nerki zleceniobiorcy.

Ogólnie jak możesz to negocjuj i wyrzucaj takie absurdy z umowy.

0

Cześć!
Czy ktoś mógłby podpowiedzieć jak wygląda przeliczenie umowy B2B na UoP w przypadku gdyby podczas kontroli US/ZUS uznali że podpisana wcześniej umowa B2B tak naprawdę jest umową o pracę i doszło do przekwalifikowania tej umowy na UoP? Jeśli np. mamy na B2B fakturę 20K netto, to jest to przez urząd traktowane jako 20K brutto na UoP, czy jakoś inaczej to wygląda? W przypadku UoP 20K brutto koszt pracodawcy to dodatkowe ~4K, i to będzie musiała pokryć firma zatrudniająca czy "pracownik"?

0

Netto na B2B to brutto na UoP. Pracodawca musi opłacić do tego zusy. Przynajmniej w mojej okolicy z tego co kojarzę tak urzędy to traktują. Ale to znikome przypadki i miały miejsce w patologicznych sytuacjach z tego co słyszałem.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1